czy allegro lokalnie jest bezpieczne

Czy Allegro Lokalnie jest bezpieczne? Użytkownicy mają wątpliwości

6 minut czytania
Komentarze

Przeglądając internet można natknąć się na sporą ilość dyskusji dotyczących tego, czy Allegro Lokalnie jest bezpieczne. Choć administracja platformy przekonuje, że użytkownicy nie mają się czego obawiać, niektórzy kupujący i sprzedający są innego zdania. W czym tkwi problem?

Użytkownicy Allegro Lokalnie mają wątpliwości, czy przeprowadzanie transakcji na tej platformie jest bezpieczne

Serwis Allegro pierwotnie był miejscem, gdzie prywatne osoby mogły sprzedawać rzeczy zalegające im w domach. Wybór sprzedawanych przedmiotów z czasem stawał się coraz większy, do tego kupujących często przyciągały popularne licytacje od 1 zł. Obecnie sytuacja na Allegro wygląda zupełnie inaczej. Prym wiodą duże sklepy internetowe, firmy oraz handlarze, którzy traktują serwis jako świetne miejsce na wystawę swoich produktów. Allegro chcąc uporządkować profil swojej działalności, postanowiło stworzyć Allegro Lokalnie – serwis nawiązujący do dawnego Allegro, na którym działają prywatne osoby.

czy allegro lokalnie jest bezpieczne

Co jednak z bezpieczeństwem transakcji na portalach z ogłoszeniami lokalnymi? Przypadek OLX pokazał, że mogą być one wymarzonym miejscem dla wszelkiego rodzaju oszustów. Na jednej z facebookowych grup użytkownik ostrzega innych członków społeczności przed zakupami na Allegro Lokalnie. Informuje, że kupujący nie otrzymuje imienia, nazwiska ani numeru telefonu sprzedającego. Sprzedający może rzekomo podać w formularzu właściwie dowolny adres i nikt tego nie zweryfikuje. Internauta obawia się też, że po zmienieniu nazwy użytkownika przez sprzedającego, kupujący nie będzie mógł się z nim skontaktować.

Zakupy na Allegro Lokalnie są bezpieczne – twierdzi serwis i argumentuje, dlaczego

Zakupy na Allegro Lokalnie są bezpieczne. Weryfikujemy konta sprzedających przed wystawieniem produktu na sprzedaż. Każdy, kto chce wystawić przedmiot na sprzedaż, przechodzi proces aktywacji konta. Jeśli masz pytanie lub obawy przed kupnem, możesz napisać do sprzedającego na czacie i wyjaśnić swoje wątpliwości. Jeżeli kupisz przedmiot przez opcję kup teraz lub w licytacji i nie otrzymasz towaru, lub otrzymasz produkt nieoryginalny albo niezgodny z opisem, możesz otrzymać rekompensatę w ramach Programu Ochrony Kupujących. Jeśli nie otrzymasz przedmiotu, nie masz obowiązku zgłaszania sprawy na policję – możemy zrobić to za Ciebie. Jeśli przedmiot odbiega od opisu lub okaże się, że jest nieoryginalny, poprosimy Cię o dokument z policji, potwierdzający, że sprawa została zgłoszona – czytamy na stronie Allegro Lokalnie. Program Ochrony Kupujących więc obowiązuje, a weryfikacja użytkowników rzekomo działa.

czy allegro lokalnie jest bezpieczne

Problematyczne mogą być natomiast zwroty. W końcu kupujemy od prywatnych ludzi, nie od sklepów. Ludzi tych rzeczywiście ciężko zweryfikować – w początkowej wersji Allegro Lokalnie, serwis nie pozwolił na wyświetlanie ocen czy komentarzy sprzedawcy. Widzieliśmy w zasadzie tylko jego nick. Takie coś z pewnością nie zachęca świadomego konsumenta do zakupów.

Sam Program Ochrony Kupujących też można kwestionować

Nie każdy ma zaufanie do Programu Ochrony Kupujących. Programu, który jest wizytówką Allegro, jeśli chodzi o bezpieczeństwo transakcji, także w przypadku klasycznej wersji platformy.

Chodzi tu w zasadzie tylko o perspektywę kupującego, bo jako sprzedawca (…) jeśli ktoś nie płaci za towar, nie wysyłasz go, dostajesz zwrot prowizji i na tym kończy się problem, jako kupujący natomiast jest znacznie gorzej. I zaznaczam tutaj, że chodzi o sprzedaż prywatną (konsumencka rządzi się swoimi prawami i tutaj Allegro rzeczywiście może pomóc). Jeśli kupujesz coś prywatnie – załóżmy laptop – i nie otrzymasz go – sprawa jest w miarę łatwa i masz, wbrew pozorom, ogromne szczęście. Z faktem tym idziesz na policję, policja przyjmuje sprawę, dostajesz papier o rozpoczęcie postępowania, papier ten wysyłasz do Allegro – Allegro zwraca Ci kwotę i tyle Cię obchodzi – tak działa ochrona kupujących, ale umówmy się – ile jest takich sytuacji, że jakiś baran po prostu nie wyśle towaru? No raczej nie wiele.

Teraz druga sytuacja – dostajesz cegłę – i tutaj może być różnie, bo jak jakiś co bardziej „oświecony” funkcjonariusz policji Ci sprawy nie przyjmie, bo powie, że: „Otrzymał Pan towar, tyle że niezgodny z opisem – proszę iść do sądu cywilnego” – to wówczas Allegro też Ci nie pomoże, bo cały POK działa w oparciu o ruch policji lub prokuratury.

I teraz dochodzimy do ostatniej sytuacji – a co jeśli sprzedawca się wycwani i na przykład zamiast laptopa za 10 tys. wyśle Ci złom za 200zł? Co jeśli ukryje wady, obniżające wartość produktu? Co jeśli w treści widnieje, że sprzęt posiada gwarancję, a w rzeczywistości jej nie ma? A może w trakcie transportu coś się stało, a sprzęt już odebrałeś? (…) do akcji wkracza twój pozew do sądu cywilnego, uiszczenie kilkuset złotych, rozpoczęcie postępowania, zbieranie zeznań, oczekiwanie na rozwiązanie problemu nawet 2 lata (…), żaden funkcjonariusz nie weźmie tego na siebie, choćby miało to być oszustwo na 10 tys. zł, to towar otrzymałeś – co z tego, że jest wart 200zł – to po prostu niezgodność z opisem, więc sprawa cywilna, a nie karna. Powodzenia… – pisze jeden z użytkowników popularnego forum dyskusyjnego (pisownia oryginalna).

Inne problemy Allegro Lokalnie

czy allegro lokalnie jest bezpieczne

Allegro Lokalnie nie pozwala dodać kilku przedmiotów od jednego sprzedawcy do koszyka i skorzystać z tańszej wysyłki. Każdą rzecz trzeba kupić osobno. Nie planujemy na razie wdrożenia jednego koszyka, ponieważ kupujący od osób prywatnych zazwyczaj kupują pojedyncze przedmioty – poinformowała rzeczniczka Allegro Agnieszka Czarnecka w rozmowie z WP Tech. Część użytkowników narzeka na archaiczny wygląd platformy i jej mniejszą funkcjonalność w porównaniu do zwykłego Allegro. Brakuje też dostawy do paczkomatów w ramach współpracy Allegro z InPostem.

Czytaj także: Poczta Polska chwali się bezpłatnym zwrotem internetowych zakupów

Czy Allegro Lokalnie jest bezpieczne? To zależy

Bolączką serwisów z ogłoszeniami lokalnymi jest to, że nigdy nie mamy 100% pewności, kto jest drugą stroną transakcji. Stąd też wielokrotnie można spotkać się z ostrzeżeniami w sieci przed całkowitym ufaniem sprzedawcy. Wiele osób uważa, że zakupy np. na OLX są bezpieczne tylko w przypadku odbioru osobistego. Coś w tym jest – nawet przy wysyłce za pobraniem nie wiemy, co będzie w środku przesyłki. Jakiś czas temu głośny był przypadek, gdy nastolatek kupił telefon iPhone z OLX za pobraniem. Przesyłka rzeczywiście przyszła, kształt i gabaryty się zgadzały. Po otwarciu okazało się, że w środku jest… kilka czekolad. Allegro Lokalnie ma tę przewagę nad OLX, że obejmuje uczestników transakcji Programem Ochrony Kupujących. Co, jeśli mimo to nie jesteśmy pewni zamiarów sprzedawcy? Kupujemy coś wartościowego, gdzie przydałoby się zweryfikowanie stanu technicznego np. telefonu czy komputera? Najlepiej ustalić ze sprzedającym odbiór osobisty.

Motyw