funkcje Google Pixel 5

Takie funkcje musi mieć Google Pixel 5. Inaczej go nie kupię

3 minuty czytania
Komentarze

Dwa miesiące temu zobaczyliśmy najnowsze flagowce Google. Pixele 4 niby są interesujące, ale czy mają coś wyróżniającego? Obawiam się, że można by tu polemizować. Krytycy zarzucają urządzeniom, że Projekt Soli jest sztuką dla sztuki, a aparat nie jest już bezkonkurencyjny. Co Google powinno zrobić, aby Google Pixel 5 był prawdziwym hitem? Jakie funkcje Google Pixel 5 powinien mieć?

Google Pixel 5 – termin premiery i plotki

Nie jesteśmy jeszcze w 2020 roku, a urządzenia Pixel 4 są wciąż świeże w naszych umysłach (i rękach), więc jest jeszcze trochę za wcześnie, aby stwierdzić, kiedy prawdopodobnie zadebiutuje Pixel 5. Jednak biorąc pod uwagę wcześniejsze debiuty, możemy zgadywać.

Pixel 4 został wprowadzony na rynek 24 października i możemy spodziewać się kolejnej wersji w tym samym okresie w 2020 roku, biorąc również pod uwagę fakt, że każdy poprzedni flagowy produkt Google Pixel wprowadzony na rynek w październiku. Cena Google Pixel 5 na pewno nie będzie niższa od poprzedników. Niestety, do tej pory nie pojawił się żaden wyciek odnośnie piątej generacji flagowców Google.

Jakie funkcje Google Pixel 5 powinny się w nim znaleźć? Moje „widzi mi się”

funkcje Google Pixel 5

Google Pixel 4 pozostawił wiele do życzenia w niektórych bardzo oczywistych obszarach (np. czas działania na jednym ładowaniu). Ale są też funkcje i dodatki, których Google wciąż nie wprowadził do swojego flagowego telefonu. Oto wszystko, co chcę zobaczyć w Google Pixel 5.

Zobacz także: Microsoft znowu wypuścił złą aktualizację!

Bardziej pojemna bateria

Zdecydowanie największą wadą Pixela 4, jest jego krótka żywotność baterii. Chociaż pojemność niekoniecznie wskazuje, jak długo smartfon będzie działał, zanim wyświetlacz pokaże „zero procent”, to bateria o pojemności 2800 mAh jest niewielka jak na standardy 2019. W testach długości działania, Pixel 4 radzi sobie naprawdę źle w porównaniu do konkurencji.

Google Pixel 4 XL radził sobie nieco lepiej (ledwie osiągając dzień działania) dzięki pojemności 3700 mAh, ale nawet to jest za mało. Jeśli Google chce konkurować z innymi flagowcami, musi nadążyć za akumulatorami o pojemności 4000 mAh i większej.

Powrót skanera linii papilarnych

Face ID, czyli skanowanie twarzy w 3D jest jedyną formą zabezpieczeń biometrycznych w Google Pixel 4 i działa naprawdę świetnie. Nie jestem fanem skanerów linii papilarnych, ale z uwagi na to, że Face ID nie jest wspierane przez wiele aplikacji (w tym bankowych), Google powinno przywrócić funkcję skaner linii papilarnych w Pixelu 5. Dwie opcje działające jednocześnie poprawiłyby komfort użytkowania, zanim producenci aplikacji dostosują swoje API do działania Face ID.

Obiektyw ultraszerokokątny i 5-krotny zoom optyczny

Jak to możliwe, że smartfon z 2019 nie ma obiektywu ultraszerokokątnego?! To wielki błąd, mam nadzieję, że Google go zamontuje w Pixelu 5. To jednak za mało na 2020 rok. Z uwagi na to, że coraz więcej smartfonów ma 5-krotny zoom teleskopowy, Google powinno zawrzeć podobną funkcję w następnym flagowcu. Mam nadzieję, że gigant nie każe nam czekać na nią do roku 2021…

Ten sam design

Smartfony Google Pixel 4 z pewnością wyglądają nieco dziwnie w porównaniu z ich podwójnym wykończeniem znanym z poprzedników. Jednak moim zdaniem wciąż są oryginalne. Szczególnie podoba mi się efektowna ramka, która wygląda jakby była z gumy. Interesująco prezentuje się także aparat przez wielu uważany za brzydki. Nawet niedzisiejsza ramka u góry ekranu stanowi o unikalności Pixela. Mam nadzieję, że firma nie pójdzie w ślady konkurentów.

Funkcje Google Pixel 5 to nie wszystko

No i na koniec najważniejsze. Niech Google w końcu otworzy swój sklep internetowy w Polsce. Próbowałem kupić Pixela 4, jednak ceny na Amazonie, które były wyższe od zalecanych, mnie odrzuciły. Ponadto brak gwarancji w Polsce również nie zachęca do kupna. Łudzę się, że Google Pixel 5 będzie dostępny w Polsce.

Źródło: techradar

Motyw