5G szansą dla rynku smartfonów

5G 700 MHz w Polsce? Nieprędko, podziękujcie sąsiadom ze wschodu

3 minuty czytania
Komentarze

W Polsce trwa przygotowywanie do komercyjnego uruchomienia sieci 5G. Powstają instalacje testowe, politycy pracują nad potrzebnymi zmianami w prawie. Kto by pomyślał, że wszystko może zniszczyć głównie jeden kraj – Rosja.

Dlaczego do budowy sieci 5G potrzebne są porozumienia?

Ministerstwo Cyfryzacji wydało aktualizację Krajowego Planu Działań zmiany przeznaczenia pasma 700 MHz. Plan ten w założeniu ma doprowadzić do zwolnienia pasma 700 MHz zajmowanego przez nadawców telewizyjnych i przekazania go operatorom na potrzeby budowy sieci 5G. Z powodu możliwych zakłóceń między technologiami terminy zwolnienia pasma 700 MHz muszą być dogadywane między państwami sąsiadującymi. Polska graniczy z siedmioma państwami, z czego trzy nie należą do Unii Europejskiej. O ile nie było problemów z porozumieniem z państwami należącymi do Unii Europejskiej, tak z Białorusią, Ukrainą i Rosją problemy już są. Kraje te wykorzystują pasmo 700 MHz do różnych systemów radiokomunikacyjnych, w tym do nawigacji lotniczej ARNS oraz do telewizji. Jako ciekawostkę można dodać, że w państwach tych dopiero wyłączana jest telewizja analogowa.

Rosja nie chce współpracować

Na chwilę obecną Białoruś i Ukraina zawarły częściowe porozumienie z Polską. Ustalone zostało przyszłe przeznaczenie częstotliwości 700 MHz, nie znamy jednak żadnych konkretnych terminów. Nie udało się jednak zawrzeć żadnego porozumienia z Rosją. Strona polska wielokrotnie podejmowała się próby zawarcia porozumienia, wszystkie były bezskuteczne. Dotychczas na wniosek strony polskiej odbyło się jedno spotkanie w listopadzie 2016 roku w Moskwie, oczywiście bezskuteczne. Warto tu przypomnieć, że Rosja może stać za ruchami przeciwników sieci 5G. W rosyjskiej, anglojęzycznej telewizji RT działającej na terenie Stanów Zjednoczonych wielokrotnie emitowano programy o rzekomej szkodliwości sieci 5G. Jednocześnie Rosja nie zamierza zostawać w tyle i sama buduje sieć 5G. Warto wspomnieć, że telewizja RT nie bez powodu nazywana jest tubą propagandową. Działania te mają prawdopodobnie spowolnić budowę sieci 5G w innych państwach, dzięki czemu Rosja nie będzie odstawać od reszty. Tym razem rykoszetem oberwała także Polska.

5G 700 MHz na ograniczonym obszarze

Teoretycznie mimo wszystko możliwa jest budowa 5G z wykorzystaniem częstotliwości 700 MHz. Zacznijmy jednak od tego, że Polska i tak musi zmienić przeznaczenie częstotliwości 700 MHz z myślą o innych krajach, w których 5G będzie budowane bez większych problemów. W Polsce jednak 5G nie będzie mogło korzystać z częstotliwości 700 MHz, przynajmniej nie na terenie całego kraju. Zakłócenia pochodzące z innych technologii mogą sięgać nawet 300 km w głąb terytorium polski, co uniemożliwia wprowadzenie nowej technologii na znacznej powierzchni kraju.

Zobacz też: Podobno Polska rezygnuje z 5G w trosce o zdrowie obywateli

Czy bez 5G 700 MHz da się żyć?

maszt antena bts zasieg operator

Teoretycznie problemu tego nawet nie zauważą mieszkańcy miast. 700 MHz to tak zwane „pasmo wiejskie”. Nie imponuje możliwościami, ale zapewnia duży zasięg przy małym zagęszczeniu stacji bazowych, rozwiązanie idealne na terenach wiejskich, gdzie są obecnie szczególne problemy z przepustowością sieci LTE. Niestety, to właśnie na terenach wiejskich, szczególnie we wschodniej i północnej części kraju wprowadzenie 5G 700 MHz opóźni się, na chwilę obecną nie można podać żadnego konkretnego terminu. Oznacza to również, że obciążenie sieci LTE nadal będzie rosło, przepustowość u abonenta będzie spadała i nie da się z tym nic zrobić.

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji, własne

Motyw