iPhone 11 iOS 13

iPhone 11 odsłania tajemnice aparatu i iOS 13

3 minuty czytania
Komentarze

Do prezentacji iOS 13 mamy jeszcze kilkanaście dni. Nowy system Apple dla iPhone i iPada to nowa nadzieja dla tych urządzeń. W zeszłym roku nie wprowadzono żadnych większych zmian w oprogramowaniu. Firma skupiła się przede wszystkim na poprawianiu błędów. W tym roku po prostu musi być inaczej – czekamy na zdecydowanie większe zmiany. Bardzo podobna sytuacja wystąpiła w przypadku smartfonów. Choć tutaj można mówić o dużym rozczarowaniu. iPhone XS okazał się ulepszoną wersją modelu X. Okazało się, że dla konsumentów to za mało. Oczekują większych zmian – tych możemy się doczekać we wrześniu.

Zobacz także: MacBook Pro 2019 – Apple po raz kolejny poprawia flagowe komputery

iPhone 11 – ujawniamy kolejne informacje

Kanał na portalu YouTube, EverythingApplePro połączył siły z tipsterem Maxem Weinbachem, aby ujawnić kilka kolejnych informacji o nadchodzących premierach z Cupertino. Oczekujemy, że iPhone 11 oraz iPhone 11 Max zostaną wyposażone, podobnie jak teraz, w wyświetlacze OLED o przekątnych odpowiednio 5,8-cala oraz 6,5-cala. Notch pozostanie – i to w takiej samej formie jak obecnie. Jednak zgodnie z udostępnionymi informacjami, Apple przygotowuje zaktualizowany system Face ID. Najważniejszą zmianą mają być zdecydowanie szersze kąty widzenia, co bez wątpienia wpłynie na komfort odblokowywania urządzenia. Informacje sugerują, że skaner twarzy może działać z nieco większej odległości. Po raz kolejny potwierdzają się informacje o nowym sposobie wykończenia smartfona. Nowe telefony z nadgryzionym jabłkiem w logo otrzymają matowe wykończenie. Nie będzie to tak wyraźne jak w przypadku Pixeli, ale zmiana będzie wyraźna. Ramka ze stali nierdzewnej w przypadku koloru gwiezdnej szarości ma być zdecydowanie mniej błyszcząca. Zmodernizowane zostaną też głośniki stereo, zapewniając bardziej wyraźny dźwięk.

iPhone 11 iOS 13

iPhone 11 – nowe informacje o aparacie

Zgodnie ze wszystkimi poprzednimi informacjami – największą nowością będzie aparat. Oczekiwania związane z nim są ogromne. Nowy zestaw obiektywów będzie zawierał trzeci 12-megapikselowy obiektyw szerokokątny. Obsługiwał on będzie 120-stopniowe pole widzenia. Dla porównania LG V40 ThinQ oferuje 107-stopniowe pole widzenia, a Galaxy S10 123 stopnie. Portal podaje, że firma z Cupertino planowała dodanie optycznej stabilizacji obrazu do wszystkich trzech obiektywów. Pomysł jednak nie wypalił, a całość została przesunięta na kolejny rok. Tegoroczne modele zostaną wyposażone w optyczną stabilizację, dokładnie tak jak w przypadku iPhone’a XS. To jednak nie wszystko. Spółka Tima Cooka przygotowuje bardziej zaawansowaną lampę błyskową LED, która nie zmieni wymiarów. Będzie jednak zdecydowanie jaśniejsza i oświetli większą powierzchnię. Ulepszona też zostanie, wprowadzona w 2018 roku, funkcja Smart HDR – jedna z najciekawszych nowości w iPhone XS. Uaktualniony zostanie procesor sygnalizacji obrazu – co zmieni jakość zdjęć na lepsze. Podobno Apple jest niezwykle dumne z tego rozwiązania. Wręcz mówi się, że „ma to być lepsze niż wszystko co zrobiły wcześniej Google, Samsung lub Huawei”. 

iPhone 11 iOS 13

iOS 13 – zaktualizowane Siri, nowy tryb ciemny i jeszcze więcej

iPhone 11 będzie oczywiście, od samego początku dostępny z nowym oprogramowaniem. Na temat iOS 13 wiemy naprawdę sporo. Ostatnie przecieki ujawniają nam jednak kilka nowości. Jedną z najbardziej wyczekiwanych jest tryb ciemny. Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom nie będzie on zawierał głębokich czerni, typowych dla ekranów OLED – jak wcześniej oczekiwano. Rozwiązanie skupione będzie na ciemnoszarych kolorach. Wreszcie zmian doczekać się ma Siri. Wsparcie dla wielu poleceń ma okazać się zdecydowanie bardziej zaawansowane. Do iOS 13 ma trafić inteligentne zarządzanie RAM. Nawyki użytkownika będą analizowane, a całość ma przyspieszyć oprogramowanie. System ma być też odporny na jailbreak.

Źródło: Phonearena, OnLeaks

Motyw