Sieć świętowała w tym roku 30-lecie istnienia. Nie umknęło to uwadze Google, które stwierdziło na I/O, że patrzy w przyszłość, co motywuje firmę do dalszego udziału w globalnej społeczności internetowej. Wysiłki giganta koncentrują się na szybszym i wydajniejszym udostępnianiu Internetu, przy jednoczesnym zachowaniu zaufania i bezpieczeństwa użytkowników. W centrum uwagi giganta znajduje się Chrome.
Szybkość w sieci i Chrome
Według Google, szybkość ma znaczenie w sieci. „Odkryliśmy, że użytkownicy są bardzo wrażliwi na szybkość ładowania, co może mieć bezpośredni wpływ na działalność firmy. Dlatego ciężko pracowaliśmy, aby przeglądarka była szybsza i lżejsza, ale także aby programiści mogli zrobić więcej. Koncentrując się na wąskich gardłach przy uruchamianiu, byliśmy w stanie poprawić szybkość ładowania Chrome o 50% na urządzeniach klasy low-end i 10% ogólnie na wszystkich urządzeniach. Poprawiliśmy także wydajność przewijania o 18% i dzięki V8, zużycie pamięci JavaScript zmniejszyło się nawet o 20% w przypadku aplikacji rzeczywistych”.
Oprócz zwiększenia wydajności przeglądarki dodano także więcej funkcji do platformy, aby odciążyć programistów. Oto kilka z nich:
- Aby zapewnić doskonałą jakość ładowania obrazów bez konieczności opracowywania własnych rozwiązań JavaScript przez programistów, wprowadzone zostanie powolne ładowanie obrazów i ramek iframe bezpośrednio do przeglądarki. Wszyscy programiści muszą to zrobić, dodając prosty atrybut HTML, a Chrome zajmie się resztą.
- W przypadku szybkich witryn, Chrome chętnie usuwa strony, gdy użytkownik chce przejść na inną. Aby uniknąć „błysku” białej „strony ładowania”, wprowadzony zostanie nowy eksperyment o nazwie Paint Holding, w celu poprawy nawigacji w sieci. Możesz to zobaczyć w akcji na poniżej zamieszczonym filmie:
Zobacz także: Microsoft zmusi użytkowników Windowsa 7 do zmiany systemu?
Technologia Portals w Chrome
Mówiąc o nawigacjach, Portals to nowa technologia, która według Google zasadniczo zmieni sposób, w jaki użytkownicy serfują w sieci. Rozwiązanie jest podobne do ramek iframe i umożliwia umieszczanie treści bezpośrednio na stronie, ale w przeciwieństwie do standardowych ramek iframe, można je „aktywować”, aby strona stała się topowa, umożliwiając natychmiastowe przejścia w sieci.
Podczas I/O Google podzieliło się wizją tego, w jaki sposób programiści będą mogli korzystać z Portals i powiązanych interfejsów API do obsługi wstępnego pobierania, ulepszonych przejść i wymiany informacji kontekstowych między witrynami. Teraz, gdy API Portals jest dostępne w Chrome Canary, interesujące jest to, co programiści zbudują na tej podstawie.
Web Packaging
Inną technologią, która szczególnie cieszy Google, jest Web Packaging, nowa odważna „umowa” między twórcami stron internetowych a serwerami internetowymi. Dzięki Web Packaging model ładowania stron zmienia się. Do tej pory przeglądarka do ładowania strony żądała oryginalnego serwera, dzięki nowości, będzie to mogła robić z dowolnego miejsca. Daje to przeglądarce elastyczność w zakresie wstępnego ładowania treści i natychmiastowego wyświetlania stron, zachowując jednocześnie ochronę prywatności. Pierwsza faza tej wizji jest teraz dostępna w Chrome dla programistów.
Web Assembly
Najbardziej ekscytujący jest jednak postęp, jaki deweloperzy osiągnęli w zakresie możliwości komputerów stacjonarnych, dzięki technologiom takim jak Web Assembly. Hulu i Google Duo są świetnymi przykładami tego, co jest obecnie możliwe w sieci. W zeszłym roku na komputerach z ChromeOS trafiły PWA, aby umożliwić korzystanie z aplikacji internetowych, które wymagają pełnej obsługi okien i zwykłych aplikacji na komputery stacjonarne.
Podsumowanie i przyszłość Chrome
W przyszłym roku Google będzie otwierać jeszcze więcej możliwości, które umożliwią kolejnej generacji gier, produktywności, mediom i aplikacjom społecznościowym dostęp do Internetu, zapewniając jednocześnie zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa i zaufania użytkowników.
Doświadczenie użytkownika jest dla Google niezmiernie ważne, a bezpieczeństwo i prywatność pozostają w jego centrum. Podczas I/O Google podzieliło się ważnymi nadchodzącymi zmianami dotyczącymi sposobu, w jaki Chrome będzie obsługiwał pliki cookie. W dalszej części roku gigant przejrzy nowe funkcje w Chrome, które zapewnią użytkownikom przejrzystość i kontrolę nad sposobem ich śledzenia w sieci.
Źródło: blog.chromium