Polacy niejednokrotnie udowodnili, że potrafią robić gry. Takie studia jak CD Projekt, CIGames, Techland czy Playway to czołówka polskiego gamedevu. Wymienieni producenci skupiają się jednak na tworzeniu gier na pecety, czy konsole. Najpopularniejszym polskim deweloperem, który tworzy świetne gry na smartfony jest Vivid Games. Chyba każdy zna serię Real Boxing, która została świetnie przyjęta przez użytkowników. Jednak nie tylko duzi „wyjadacze” serwują nam pochłaniacze czasu w Google Play. Huckleberry Games to niewielka polska firma, która właśnie wydała grę The Minglers. Spodobała mi się ona na tyle, że postanowiłem ją Wam polecić.
Jak zacząć grać?
Na początku każdej gry musimy przejść szybki tutorial, nie inaczej jest i tu. Po wejściu w aplikację należy wybrać „New game” oraz stoczyć jedną walkę z demonem. Możemy go atakować przy użyciu przycisku walki na dole po lewej stronie. Dodatkowo warto wzmocnić stworka za pomocą pojawiających się kart, które znajdują się na dole ekranu. Po ukończeniu walki należy podać login, hasło oraz opcjonalnie e-mail. Dzięki temu będziemy mogli kontynuować rozgrywkę w miejscu, w którym ją skończyliśmy. Samouczek trwa jeszcze niedługą chwilę, aby gracz zbudował kilka budynków w wiosce. Wśród nich znajdziemy:
- Inkubator – pierwsze, co należy wybudować w wiosce Minglerów. Będą będą się w nim pojawiały nowe stwory.
- Przy totemie Minglersy modlą się, dzięki czemu będą mogły w przyszłości wydobywać drewno i inne surowce.
- Kolejną budowlą jest dom, w którym mogą zamieszkać dwa Minglersy przeciwnej płci. To w tym miejscu będą się one rozmnażały tworząc nowe jajka, z których wyklują się kolejne stworki.
- W wiosce należy także zbudować studnię, z której potworki będą mogły czerpać wodę. Na stole z kolei znajdzie się jedzenie. Jak widać, mamy tu do czynienia z pewnymi elementami Tamagotchi.
- W Storehouse składowane są surowce wioski takie jak drewno, kamienie i proszek.
- Farma dostarczy stworkom jedzenia. Należy pamiętać, że po posadzeniu rośliny, trzeba ją podlewać.
- Forge to miejsce, w którym ulepszymy broń, która przyda się w walce.
- W markecie natomiast wymienimy przedmioty na lepsze.
Zobacz także: Fani nie chcieli takiego Xiaomi Mi 8
Zalety The Minglers, czyli co mnie tak wciągnęło
Najlepszą cechą gry jest zdecydowanie grywalność. Aplikacja wciąga pod względem liczby czynności, które można robić. Po pierwsze musimy mieć pewność, że nasze stworki są odpowiednio odżywione, nawodnione i wyspane. Ich zadaniem jest zbierać surowce, dzięki którym rozbudujemy wioskę. Interesujące jest widzieć, jak osada się rozrasta, a nasza populacja stworków wraz z nią. Ciekawym elementem gry jest krzyżowanie stworków, dzięki czemu powstają nowe. Przykładowo dinozaur z lisem da nam… nie będę spoilerował. Miłym dodatkiem są też walki z innymi potworami. Po ich wygraniu otrzymujemy skrzynię z nagrodami, takimi jak broń, czy surowce. W prawym dolnym rogu ekranu znajdziemy z kolei specjalne questy. Zdecydowanym plusem jest brak wkurzającym mikropłatności, a gra do pobrania jest oczywiście za darmo.
Co z wadami?
Z pewnością mogę przyczepić się do grafiki, która jak na dzisiejsze czasy nie powala. Należy pamiętać, że Huckleberry Games to niewielkie studio, więc jak na możliwości deweloperów, nie jest tragicznie.
The Minglers to gra z dużym potencjałem i świetny zabijacz czasu np. w podróży. Warto ją pobrać i dać jej szansę.