Sony to firma, która znana jest na całym świecie z produkcji przede wszystkim sprzętu RTV, w tym także smartfonów. Telewizory, konsole, czy sprzęt audio znajdziemy na półkach każdego sklepu z elektroniką. Kilka lat temu firma była też jednym z liczących się producentów smartfonów na świecie. Dział mobilny święcił największe triumfy w 2013 i 2014 roku, gdy na rynek trafiły urządzenia z serii Xperii Z. Wtedy kwartalnie sprzedawało się nawet 10 – 11,9 mln smartfonów. Dla porównania w całym 2016 producent sprzedał jedynie 15 mln urządzeń mobilnych, a w trzecim kwartale 2017 roku było to jedynie 4 mln urządzeń. Aby lepiej zobrazować to, w jakim kierunku zmierza firma, popatrzcie na poniższe wykresy.
Z roku na rok jest coraz gorzej. Co ciekawe, dział mobilny w ostatnich kwartałach osiągał niewielkie zyski, a przychody kształtowały się na całkiem przyzwoitym poziomie. Wygenerowanie dodatniego wyniku finansowego to z pewnością zasługa cięcia kosztów – firma niejednokrotnie o tym wspominała w raportach. Dział mobilny giganta należy zatem do niewielu tak nieliczących się na rynku mobilnym, który nie tonie co kwartał pod kreską. Takich producentów nie brakuje i zaliczyć do nich można działy mobilne LG czy HTC.
Sprzedaż smartfonów maleje z kwartału na kwartał – co jest przyczyną?
Jeżeli negatywny trend się utrzyma, to dział mobilny Sony mimo obniżenia kosztów, znów znajdzie się pod kreską. Co jest przyczyną malejącej sprzedaży smartfonów? W relacjach z inwestorami firma przyznała, że nie potrafi reagować na zmiany rynku wystarczająco szybko. Chodzi tu zwłaszcza średnioterminowe planowanie produktu i dłuższy proces designu i produkcji. Przykładem mogą być: Xperia XZ2 i XZ2 Compact. Firma dopiero w tym roku zareagowała na pojawiające się u konkurencji wyświetlacze o proporcjach 18:9. Minął zatem rok odkąd pojawiły się one np. w Galaxy S8, czy LG G6. Innym przykładem jest Xperia XZ2 Premium – pierwszy smartfon Sony z podwójnym aparatem. Taki standard jest obecny na rynku od kilku lat, a producent wprowadził go dopiero teraz. Dodatkowo firma przez kilka lat nie dokonała większych zmian w wyglądzie urządzeń, prezentując cały czas smartfony z OmniBalance design. Zobaczcie jak (nie) zmieniała się seria Xperii Z poniżej.
Co firma zamierza zmienić?
Producent skupi się przede wszystkim na rynku europejskim. Spółka zamierza poszerzyć współpracę z operatorami, a także ulepszyć sprzedaż przez Internet. Ponadto firma chce uczestniczyć w starcie 5G dostarczając rozrywkę ze swoich pozostałych działów, co ma zintegrować całą grupę Sony. W związku z tym gigant zamierza w pełni wykorzystać swoje zasoby technologiczne, wliczając w to kamery, projektory, obiektywy, czujniki, baterie, audio, wyświetlacze i łączność bezprzewodową. Deadline pełnej integracji to 2020 rok.
Zobacz także: Recenzja Google News – czy warto korzystać z aplikacji?
Czy to początek końca Xperii?
Wieloletni szef Sony – Kaz Hirai, który wspierał rozwój urządzeń mobilnych, został zastąpiony przez Kenichiro Yoshidę’a. W mediach pojawiają się plotki, że nowy przywódca może mieć inne plany odnośnie „gadżetów dla klientów”. We wtorek przedstawił on trzyletni plan dla przedsiębiorstwa, w którym zaznaczono skupienie się giganta na usługach i innych dochodowych obszarach firmy. Nie było w nim nic na temat „gadżetów dla klientów”, a tym bardziej urządzeń mobilnych. Oczywiście to wcale nie oznacza, że Sony zrezygnuje z produkcji smartfonów. Jednak widać, że gigant traktuje ten dział po macoszemu. Po pierwsze dlatego, bo doskonale wie, że nie potrafi się dostosować do zmian na rynku (przykłady podałem powyżej), po drugie – sprzedaż smartfonów spada i wkrótce dział mobilny znowu może przynosić straty. Być może jesteśmy w momencie początku końca Xperii od Sony? Jeżeli tak, to płakać za tymi telefonami nie będę – nie wnoszą one niczego ciekawego na rynek urządzeń mobilnych.
Źródło: własne, androidauthority, phonearena, sonyreconsidered