Facebook chce walczyć z fake newsami, czy to uderzy w wolność słowa?

2 minuty czytania
Komentarze

W ostatnim czasie wiele korporacji chce walczyć z nieprawdziwymi informacjami. Tzw. fake news jest dziś ogromnym problemem, w świecie internetu tego typu informacje rozprzestrzeniają się błyskawicznie. Czasem jednak za walkę z nimi zajmują się firmy, które mają sporo na sumieniu w kwestii manipulowania wiadomościami.

Facebook vs fake news

Facebook w ramach walki z nieprawdziwymi informacjami będzie je gorzej eksponował. Tego typu posty będą miały małą miniaturkę i krótki opis, całość dobrze przedstawia poniższa grafika:

Zmiana ma wpłynąć na zainteresowanie postami i przyspieszyć przewijanie ich podczas przeglądania aktualności. W ten sposób fake newsy mają nie trafiać do najpopularniejszych postów i w konsekwencji szybko zaginąć. Według Facebooka ma to zmniejszyć zasięgi o nawet 80%.

Jak wykrywane są nieprawdziwe informacje?

Facebook do wykrywania fake newsów wykorzystuje uczenie maszynowe (sztuczną inteligencję) i raporty użytkowników. Skanowane są wszystkie nowe posty, skuteczność podobno jest na zadowalającym poziomie. Poza tym usuwane będą konta założone na fałszywe dane i blokowane domeny, z których szczególnie często będą pochodzić nieprawdziwe informacje.

Czy to zagrożenie dla wolności słowa?

Facebook chyba nie rozumie, że niektórych interesują informacje potencjalnie uważane za nieprawdziwe. Mam tu na myśli miłośników teorii spiskowych. Portale tego typu często zbierają dziesiątki tysięcy polubień na Facebooku, te z pozoru nieprawdziwe informacje kogoś w rzeczywistości interesują. Działania Facebooka mogą mieć opłakane konsekwencje, w postaci zrównanych z ziemią zasięgów postów i zablokowanych domen. Pozostaje jeszcze kwestia spornych tematów, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Czy takie posty również zostaną zrównane z ziemią? Czy społecznościówka zaproponuje materiał z innej strony? Warto zaznaczyć, że sztuczna inteligencja również nie jest idealna. Popełnia błędy, jednak zupełnie inne niż człowiek. O ile my możemy zastanawiać się czy w Roswell wylądowało UFO, tak sztuczna inteligencja polegnie na banalnym temacie, ponieważ jedno ze zdań może być niejednoznaczne.

Zobacz też: Pracujemy na sukces Facebooka, społecznościówka niszczy internet

Facebook zawsze był stronniczy

Warto też zwrócić uwagę na to, że Facebook ma na sumieniu ingerowanie w przeróżne tematy, szczególnie politykę. Obawiam się, że będziemy świadkami wielu niesprawiedliwych sytuacji, kiedy to korporacja nie zgodzi się z czyjąś opinią. Już teraz Facebook jest zamieszany w manipulacje przed wyborami w USA, w Polsce mieliśmy przypadki blokowania kont po opublikowaniu plakatu Marszu Niepodległości. Teoretycznie społecznościówka raczej nie będzie oznaczała postów politycznych jako nieprawdziwe, mogłoby się wydawać, że takie jawne działania to skrajna głupota, jednak pod przykrywką błędu będzie można wytłumaczyć wszystko.

Źródło: TechCrunch, własne

Motyw