Jak co tydzień zbieramy dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmiemy się newsami od 5 do 11 marca 2008 roku.
Ile 10 lat temu płaciliśmy za telefon?
Nie da się ukryć, że w ciągu ostatniej dekady koszty usług telekomunikacyjnych znacznie zmalały. Według danych zbieranych w ciągu 2007 roku średni miesięczny rachunek wynosił aż 91 złotych. Trzeba zaznaczyć, że w tamtych czasach nie istniały taryfy no limit, ilość darmowych minut (zwykle wymiennych na SMS-y) czasem nawet nie przekraczała 100. Darmowego internetu zazwyczaj wogóle nie było. Jak wiadomo średnia nie jest idealnym odwzorowaniem rzeczywistości, jeśli człowiek na 2 nogi a pies 4, to średnio mamy po 3. Podobnie było w tym przypadku. Najwięcej za telefon płaciły kobiety, głównie z powodu prowadzenia długich rozmów. Według badań mężczyźni wykorzystywali telefon do umawiania się na spotkania, podczas gdy kobiety prowadziły wielogodzinne rozmowy. To w sumie nie zmieniło się do dziś. Mało tego zapytane kobiety stwierdziły, że rozmawiałyby więcej gdyby nie wysokie rachunki. Jednocześnie opublikowano dane na temat średniego czasu rozmowy w różnych częściach świata. Okazało się, że Polacy nie nadużywają telefonów, średni czas rozmów w Polsce wyniósł 72 sekundy. Taki sam wynik odnotowano w Luksemburgu. Rekordzistami byli Cypryjczycy – przeciętna rozmowa w tym kraju trwała 6 minut.
Mitsubishi wycofało się z rynku mobilnego
Widząc powyższy nagłówek zapewne wielu z Was dopiero teraz dowiedziało się, że Mitsubishi kiedykolwiek produkowało telefony. Jednak warto pamiętać, że ta korporacja próbowała swoich sił w niemal wszystkich branżach, także w mobilnej. W europie telefony Mitsubishi nie były zbyt popularne, używano ich głównie w Japonii. Roczne dochody oddziału sięgały miliarda dolarów. Mimo wszystko było to za mało i Mitsubishi Electric zdecydowało się zaprzestanie dalszej produkcji. Firma ta produkowała telefony od 1983 roku.
Pierwsza wpadka Androida
5 listopada 2007 roku swoją premierę miała pierwsza publicznie dostępna wersja Androida. 4 miesiące później niezależni badacze poinformowali o odnalezieniu pierwszych poważnych błędów zagrażających bezpieczeństwu. Największym błędem było wykorzystanie w Androidzie przestarzałych bibliotek odpowiedzialnych za obsługę formatów graficznych. Już to pozwalało na przejęcie całkowitej kontroli nad urządzeniem. Poza tym parę poważnych błędów odnaleziono w samym kodzie systemu. Odnalezione luki przetestowano pod emulatorem, test zakończył się powodzeniem. Takie przypadki pokazują nam, jak ważne jest otwarte oprogramowanie. Dzięki otwartości Androida pierwsze luki zostały wychwycone jeszcze przed rynkową premierą systemu. W przeciwnym wypadku pewne błędy do dziś nie zostałyby naprawione, czego konsekwencje mogłyby być bardzo przykre.
Zobacz też: