Dziś rano do sklepu Google Play trafiła aplikacja ProteGO Safe. Poinformowało o tym Ministerstwo Cyfryzacji. Zaledwie kilkanaście dni po rozpoczęciu prac nad programem, jest on już dostępny dla niemal wszystkich Polaków.
Co oferuje aplikacja ProteGO Safe?
O rządowej aplikacji przeciwko koronawirusowi pisaliśmy nieco ponad dwa tygodnie temu. Teraz program jest już dostępny. Na co pozwala? Pierwsza zasadnicza funkcja aplikacji ProteGO Safe to ułatwienie nam samokontroli swojego stanu zdrowia. Po instalacji programu wypełniamy krótki formularz, w którym podajemy podstawowe informacje o sobie oraz o swoim stanie zdrowia. Aplikacja oblicza, w której grupie ryzyka zakażenia koronawirusem się znajdujemy. Na tej podstawie otrzymamy zalecenia, do jak rygorystycznych zaleceń powinniśmy się stosować.
Druga funkcja wykorzystuje moduł Bluetooth. Program będzie zbierał informacje o innych smartfonach, które znajdują się w pobliżu i w konsekwencji o ich właścicielach. Aplikacja poinformuje nas więc o spotkaniu osoby chorej i ostrzeże przed potencjalnym niebezpieczeństwem. Co jeszcze znajduje się w aplikacji? Przed chwilą pobrałem program, by samemu się przekonać. Muszę przyznać, że interfejs aplikacji jest przejrzysty, mimo sporej ilości zawartej w niej treści, a całość działa bardzo sprawnie. Powyżej możecie zobaczyć kilka zrzutów ekranu z aplikacji. Chwilę po uruchomieniu program przypomina nam o najważniejszych zasadach dbania o zdrowie podczas epidemii. Mamy także ciekawą sekcję pytań i odpowiedzi z rzetelnymi odpowiedziami na pojawiające się często pytania pośrednio lub bezpośrednio związane z koronawirusem. Część z nich dotyczy szczegółów wprowadzanych obostrzeń i zasad. Jest też zakładka z dzienniczkiem zdrowia, w którym każdego dnia możemy zapisywać informacje o naszym stanie zdrowia.
Czytaj także: Jaki laptop do codziennego użytku do 2000 zł wybrać?
Niektórzy użytkownicy mogą mieć wątpliwości o bezpieczeństwo swoich danych. Nasza aplikacja jest w pełni bezpieczna – dane użytkownika są zapisywane tylko na jego urządzeniu, nie są przesyłane na zewnątrz – nikt poza nim nie ma do nich dostępu – zapewnia resort cyfryzacji. Ministerstwo poinformowało też, że zależy mu na przejrzystości prac nad aplikacją. Stąd też udostępniono kod źródłowy programu.
źródło: ministerstwo cyfryzacji