Najpopularniejszą przeglądarką na smartfonach jest Chrome i co do tego nikt nie powinien mieć wątpliwości. Duży swój udział w tym ma fakt, że jest ona preinstalowana na niemalże wszystkich urządzeniach z Androidem. Jednak również w przypadku pełnowymiarowych komputerów osobistych sytuacja kształtuje się podobnie.
Microsoft postanowił pokazać jak Google dba o optymalizację swojej przeglądarki stron internetowych. Oczywiście nie to było głównym celem porównania, które zaraz ujrzycie, gdyż także wśród zawodników pojawił się „Edge”, a więc następca jakże lubianego Internetu Explorer. Na polu bitwy pojawili się także Opera oraz Firefox, a oto wyniki:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=rjrxOOfi54k[/youtube]
Microsoft Edge zdecydowanym zwycięzcą, gdyż laptop wytrzymał aż o 70% dłużej od modelu, na którym uruchomiono Google Chrome. W przypadku smartfonów podobnie kształtuje się sytuacja, o czym mogliście przekonać się czytając tekst Kamila o alternatywie dla tego programu: Klik! Czytając komentarze, jesteście zaskoczeni.
Czy Google zrobi coś z tym faktem? Ciężko ocenić, ale to nie pierwszy raz, gdy obrywa się tej przeglądarce pod względem zużycia energii. W końcu nawet użytkownicy Apple mogli się o tym przekonać, gdy OS X wyróżniał ten program wśród aplikacji zużywających dużo energii.
źródło: The Verge