Za nieco ponad dwa tygodnie już nie będą pojawiać się u nas wpisy z plotkami dotyczącymi Samsunga Galaxy S7 i LG G5. Wtedy będziemy porównywać te smartfony i wstępnie decydować które są lepsze. Jednak już teraz możemy w małym stopniu zwrócić uwagę na wprowadzane zmiany.
Oczywiście to następca G4 zapowiada się jako bardziej rewolucyjny smartfon, ale tym razem skupmy się na Galaxy S7. Eldar Murtazin, jedna z bardziej znanych osób w światku dostarczycieli informacji, które producenci woleliby zachować dla siebie, ujawnił właśnie na Twitterze ciekawe zrzuty ekranu. Pochodzą one właśnie z nadchodzącego flagowego modelu Samsunga i zobaczcie sami:
Новые поколения Samsung работают очень долго и хорошо (яркость 75%), lte всегда (3gb) и две симки pic.twitter.com/dZBfKhqNdn
— Eldar Murtazin (@eldarmurtazin) luty 3, 2016
Dwa dni pracy na jednym ładowaniu, z czego 4 i pół godziny z włączonym ekranem. Da się? Oczywiście. Niestety nie wiemy o jakim egzemplarzu mowa. Z pewnością jest to tradycyjna wersja S7 z akumulatorem o pojemności 3000 mAh.
Pamiętajmy, że to już druga tego typu informacja pokazująca, że Koreańczycy skupili się stosunkowo mocno na dopracowaniu zużycia energii. Jednak – tak jak to wczoraj pisałem – mam nadzieję, że nie wiąże się to z upośledzeniem wielozadaniowości.