Facebook w końcu wprowadza asystenta – przywitajcie „M”

1 minuta czytania
Komentarze

Rok temu w Sieci pojawił się Facebook „M”, czyli asystent skierowany do użytkowników Messengera. Później nastała cisza i w międzyczasie przedstawialiśmy Wam najróżniejsze informacje dotyczące nadchodzącej nowości. Miesiąc temu Eliasz pokazał Wam zrzuty ekranu tego asystenta, a dzisiaj możemy oficjalnie ogłosić, że „M” jest już dostępny. Oczywiście nie dla wszystkich.

Po wielu miesiącach przygotowań, zbierania informacji, budowania sztucznej inteligencji na bazie maszynowego uczenia wybrani użytkownicy Messengera mogą skorzystać z sugestii asystenta „M”. Analizując zarówno wysłane jak i odebrane wiadomości jest on w stanie pokazać nam, co możemy zrobić, np.: wysłać pieniądze, zaplanować spotkanie, sprawdzić adres, zasugerować odpowiednią naklejkę i wiele, wiele więcej.

Oczywiście nie zabrakło wielu przeciwników, którzy po raz kolejny stwierdzają, że to zamach na naszą prywatność. Nie mnie to oceniać, ale Messenger udostępnia również „Tajne konwersacje”, więc alternatywa zawsze istnieje.

Ok, ale teraz pytanie – dla kogo jest asystent „M”? Na początku dla użytkowników Messengera – na iOS oraz Androidzie – w Stanach Zjednoczonych. Nie wiemy, kiedy pojawi się on w innych krajach, ale siłą rzeczy anglojęzyczne państwa mają pierwszeństwo. Polacy muszą uzbroić się w cierpliwość.

źródło: Android Police

Motyw