Zanieczyszczenia powietrza w domach to duży problem. Dyson sprawdził dane z milionów oczyszczaczy

Zanieczyszczenia powietrza mogą nam się kojarzyć przede wszystkim ze smogiem na ulicach polskich miast. Dyson zwraca jednak uwagę na problem, jakim jest jakość powietrza w naszych domach. W ramach projektu Global Air Quality Connected Data firma po raz pierwszy przedstawiła raport na ten temat.

Zanieczyszczenia powietrza w domach

Firma Dyson poddała analizie dane o jakości powietrza w pomieszczeniach, zebrane na przestrzeni 2022 i 2023 roku przez ponad 2,5 mln oczyszczaczy powietrza marki Dyson połączonych z aplikacją MyDyson. Badaniem zostało objętych dokładnie 39 państw i 44 miasta.

Informacje te zostały przeanalizowane pod kątem powstającego w wyniku spalania pyłu zawieszonego PM2,5 oraz lotnych związków organicznych (LZO), czyli m.in. benzenu i formaldehydu. Te mogą zaś mnożyć się podczas gotowania, sprzątania czy używania kosmetyków.

Często wydaje nam się, że problem zanieczyszczenia dotyczy tylko powietrza na zewnątrz lub przy ulicach i drogach. Choć naukowcy coraz częściej zwracają uwagę na stan jakości powietrza wewnątrz pomieszczeń, ten obszar badań wciąż jest słabo rozwinięty. Z ustaleń firmy Dyson możemy dowiedzieć się wiele na temat rzeczywistych poziomów zanieczyszczeń w domach na całym świecie, o pomaga nam zrozumieć, jak zmieniają się one w ciągu dnia, miesiąca i kolejnych pór roku.

Prof. Hugh Montgomery, Zakład Intensywnej Terapii University College London

Zanieczyszczenia powietrza w polskich domach

Wśród krajów objętych badaniem Dysona znalazła się również Polska. Nad Wisłą przeanalizowano dane z blisko 12 tysięcy oczyszczaczy powietrza. Polska zajęła 9. miejsce pod względem poziomu PM2,5 w pomieszczeniach zamkniętych. To wysoka pozycja wśród 39 badanych krajów i poziom niemal 3-krotnie przekraczający wytyczne WHO.

Najgorszymi miesiącami okazały się marzec (4,5-krotnie przekroczone normy WHO), listopad i grudzień (4-krotnie przekroczone normy WHO).

Co istotne wraz z Austrią i Włochami znajdujemy się w tym niechlubnym rankingu wyżej, niż z pozoru bardziej zanieczyszczone kraje, takie jak Tajlandia, Malezja, Filipiny czy Niemcy.

komunikat Dysona

Dzienne średnie stężenie pyłu zawieszonego PM2,5 wewnątrz pomieszczeń rośnie późnym popołudniem, a znaczny poziom tych cząsteczek utrzymuje się przez całą noc, także gdy śpimy. Dyson ustalił również, że Polska zajmuje 5. miejsce pod względem najwyższego, średniego rocznego stężenia LZO. Oznacza to, że jesteśmy w tyle za Austrią, Rumunią, Niemcami i Szwajcarią. Nad Wisłą jest jednak lepiej niż w Indiach, Chinach czy Meksyku.

Co więcej, wyniki badania wskazują, że ciągu 3 z 12 miesięcy jakość powietrza w domach w Polsce przewyższała poziom zanieczyszczeń na zewnątrz (czerwiec, lipiec, wrzesień). Na koniec Dyson zostawia nas z pewnym światełkiem w tunelu. Polska znajduje się wśród krajów, które przekraczają dzienne wytyczne WHO dotyczące jakości powietrza PM2,5 (15 µg/m3) poniżej 50% czasu. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy na tym polu wiele do poprawy.

Źródło: Dyson/informacja prasowa. Zdjęcie otwierające: YouTube / Dyson

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.