Starsza kobieta o srebrzystych włosach i młodsza kobieta o blond włosach w białych koszulkach stoją naprzeciwko siebie na pomarańczowym tle, patrząc na siebie profilami.

Ekspert w to nie wątpi. Poznajcie lek, który przedłuża życie

5 minut czytania
Komentarze

Semaglutyd jest po raz kolejny na językach. Tym razem kontrowersje wokół tego leku nie krążą wokół tego, jaka grupa chorych potrzebuje go najbardziej (tutaj bitwa rozgrywała się między osobami chorymi na cukrzycę i otyłość). Najnowsze badania dostarczają sensacji, ponieważ okazuje się, że semaglutyd nie tylko skutecznie obniża poziom glukozy we krwi oraz pomaga w redukcji nadprogramowych kilogramów, ale również znacząco zmniejsza ryzyko zawału serca, a tym samym przedłuża życie. Dr hab. n. med. Leszek Czupryniak, specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii, udzielił wywiadu dla portalu Medonet w tej sprawie. Co na to ekspert?

Semaglutyd. Lek na całe zło?

Lata temu Krystyna Prońko śpiewała o „Leku na całe zło”. Piosenkarka raczej nie taki lek miała na myśli, ale semaglutyd wydaje się być lekiem przynajmniej na część panoszących się chorób. A to dobry znak, choć kontrowersji wokół leku nie brakuje. Niedawno pisano o tym, że Europejska Agencja Leków (EMA) bada lek przeciwcukrzycowy pod kątem przyczyniania się do myśli samobójczych, a ten sam środek pod nazwą Ozempic (która już może obiła Wam się o uszy), według celebrytów wszelkiej maści, ma być cudownym lekiem na odchudzanie.

Fot. Pixabay Autor Michał Jarmoluk

Faktem jest, że według aktualnej wiedzy naukowej semaglutyd jest analogiem hormonu, który produkuje jelito cienkie, odpowiadając m.in. za informowanie organizmu o tym, że właśnie coś zjedliśmy. To bliźniaczy, odpowiadający naszemu naturalnemu hormonowi (o nazwie GLP-1), do którego wprowadzono pewne modyfikacje m.in. aby wydłużyć czas jego działania. Leki z tą substancją są zwykle stosowanie do leczenia cukrzycy i otyłości. Najnowsze badania donoszą, że zmniejsza on również ryzyko zawału, udaru i zgonów z przyczyn kardiologicznych.

GLP-1 odpowiada za stymulację ośrodka sytości, sprawiając, że czujemy sytość. W efekcie zmniejszamy ilość spożywanych kalorii i redukujemy masę ciała. Przyjmując semaglutyd oszukujemy nasz organizm, wysyłając informację, że jesteśmy już najedzeni. Zmiany, jakie zachodzą w ciągu przykładowo roku stosowania takiej „diety” mogą być spektakularne — mówi się o tym, że dzięki semaglutydowi można schudnąć ponad 30 kilogramów! Nie powiem, obietnice całkiem kuszące.

Instagram sugerował odchudzanie

U cukrzyków lek ten obniża stężenie glukozy we krwi. Semaglutyd robi to jednak w sposób sprytny, ponieważ nie obniża go poniżej normy, jak bywa przy pacjentach leczonych insuliną. Niweluje się wówczas ryzyko wystąpienia niedocukrzeń, czyli niebezpiecznych zaburzeń, znanych również jako hipoglikemia. Zbyt niski poziom glukozy może doprowadzić do śpiączki lub śmierci.

Badanie SELECT odkrywa nowe karty

W początkowych dniach sierpnia firma Novo Nordisk z dumą ogłosiła przełomowe rezultaty związane z badaniem SELECT. Wykazano, że produkt firmy, lek semaglutyd (tj. analog GLP-1), stosowany u osób z otyłością w określonej dawce (2,4 mg) zmniejsza łączne ryzyko wystąpienia zawałów serca, udarów mózgu niezakończonych zgonem oraz zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych aż o 20%. Lek dostępny jest na ten moment w preparacie o nazwie Wegovy. Występuje tylko w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Danii i Norwegii.

Wspomniany Ozempic został zarejestrowany w naszym kraju do stosowania przy cukrzycy typu 2 w dawce 1 mg tygodniowo. Semaglutyd jest dostępny w Polsce od ponad trzech lat w tej postaci. Często używany jest także poza rejestracją w leczeniu otyłości, jak podaje Paulina Wójtowicz z Medonet.

Badania, którego zakres objął ponad 17 tysięcy osób z nadwagą z ponad czterdziestu krajów, osiągnęło sukces dzięki starannemu przeprowadzeniu na jednostkach w wieku powyżej 45 lat oraz wskaźniku BMI na poziomie 27 kg/m² lub wyższym. Uczestnicy badania byli już wcześniej leczeni z powodu schorzeń układu krążenia, aczkolwiek nie zostali dotknięci przez cukrzycę.

Opinia eksperta na temat leku

Cytowany przez Medonet ekspert to prof. dr hab. n. med. Leszek Czupryniak. Jak przedstawia autorka, jest to „specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii, kierownik Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Ekspert Europejskiej Agencji Leków (EMA), prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego (PTD) w latach 2011-2015.

Konsultant zespołu redakcyjnego tygodnika „The Lancet”, członek zespołu redakcyjnego „Diabetic Medicine” oraz rady naukowej takich czasopism jak „Acta Diabetologica”, „International Journal of Endocrinology”, „Endocrine Oncology and Metabolism”. Redaktor naczelny pisma PTD „Current Topics in Diabetes”.

Autor lub współautor ponad 180 prac oryginalnych, 200 prac poglądowych i 70 rozdziałów w monografiach, redaktor lub współredaktor ośmiu monografii poświęconych cukrzycy”.

Zdaniem eksperta korzystny wpływ semaglutydu okaże się jeszcze bardziej zachęcający nie tylko ze względu na sukcesy w redukcji dodatkowych kilogramów czy w leczeniu cukrzycy, ale też w przedłużaniu życia. Wszystko to przyczyni się do wzmożonego zainteresowania lekiem. Ponadto stanie się on argumentem o niezwykłej mocy w faworyzowaniu refundacji dla osób borykających się z otyłością, lecz niecierpiących na cukrzycę. W leczeniu otyłości stosowana jest wyższa dawka semaglutydu (2,4 mg) niż w przypadku jego zastosowania w cukrzycy, zgodnie z dawką zawartą we wspomnianym preparacie (1 mg).

Próbując powtórzyć sukces osiągnięty w badaniu SELECT, będzie trzeba uzbroić się w podwójną dawkę leku, niż u osoby, która cierpi na cukrzycę. To tylko pogłębi różnicę między popytem a dostępnością preparatu. Profesor Czupryniak wyraża swoje obawy dotyczące późniejszej dostępności leku. To aktualnie jeden z najskuteczniejszych leków, jakie ma do zaoferowania współczesna medycyna. Będziemy świadkami swoistego paradoksu: istnieje lek, ale nie będzie dostępny dla wielu, którzy będą go potrzebować. Mimo że producent, z pełną pokorą, stopniowo zwiększa produkcję, nie jest w stanie sprostać obecnemu zapotrzebowaniu, które to jeszcze bardziej się spotęguje.

Źródło: Medonet

Motyw