Życie w ciągłym biegu sprawia, że coraz mniej dbamy o siebie. To z kolei prowadzi do powolnego, ale z czasem wyraźnego pogorszenia zdrowia. Stety lub nie, ale prym w tym trendzie wiodą mężczyźni, którzy stanowią większą grupę docelową wśród naszych Czytelników. Dlatego już w tym miejscu gorąca prośba od całej redakcji: zacznijcie bardziej dbać o siebie, zaczynając od dzisiaj, bo to najlepsza okazja.
Spis treści
Trwa Międzynarodowy Tydzień Zdrowia Mężczyzn
Najlepsza okazja, gdyż od 12 do 18 czerwca odbywa się Międzynarodowy Tydzień Zdrowia Mężczyzn i to nie tylko w Polsce, a na całym świecie. Dlatego jest on zwieńczany Dniem Ojca, który przypada właśnie 18 czerwca, podczas gdy w naszym kraju niewiele później, bo 23 czerwca. Jaki jest cel całej inicjatywy? Oczywiście uświadamianie tego, że trzeba dbać o swoje zdrowie.
W tym wypadku to mężczyźni są wyróżnieni, gdyż badania jasno pokazują, że wśród kobiet problemy zdrowotne występują rzadziej. Mówiąc wprost, płeć piękna bardziej dba o siebie, co wynika m.in. ze stylu życia. Mężczyźni częściej piją alkohol, energetyki, palą papierosy i dla odmiany rzadziej się badają. Te i inne punkty skumulowane razem przekładają się bezpośrednio na krótsze życie.
Technologia pomaga zadbać o swoje zdrowie
Ćwiczenia z trenerem w kieszeni
Coraz częściej prowadzimy siedzący tryb życia, który negatywnie wpływa na samo zdrowie. Może wynikać to z braku czasu i nadmiaru pracy biurowej, ale często też z braku wiedzy. Niemniej na wyjście na spacer lub wykonywanie podstawowych ćwiczeń w domu naprawdę warto wygospodarować kilkanaście minut dziennie. Co by było łatwiej lub ciekawiej, to oczywiście możemy wspierać się technologiami. W sklepach z aplikacjami mobilnymi na swoich smartfonach znajdziemy od groma propozycji różnych treningów z myślą właśnie o braku potrzeby kupowania sprzętu lub chodzenia na dobrze wyposażone siłownie. Do tego możemy dołożyć nawet najprostszą opaskę sportową, czyli tzw. smartbanda (np. Xiaomi Mi Smart Band 7), który pozwoli nam rejestrować aktywności fizyczne.
Umów się na rutynowe badania
Wszelkie wizyty lekarskie, w szpitalu, przychodniach, czy też jakiekolwiek inne związane z publiczną ochroną zdrowia z młodości (lub nie) przywołują głównie negatywne wspomnienia. Tylko ta sfera życia przeszła ogromną przemianę, a to za sprawą prywatnych pakietów medycznych. Oferują one nie tylko znacznie lepszą jakość usług, ale również pozwalają znacząco przyspieszyć proces wykonywania badań, analiz wyników i ogólnie kontaktu z lekarzami. Najczęściej boimy się tych rezultatów, ale to głupie myślenie, więc mogąc po prostu wyklikać konsultację telefoniczną, później wykonać badania w kilka minut, a następnie wiedzieć, co należy dalej robić, aby poprawić swój stan zdrowia, to po prostu powinna być rutyna.
Nałogi zwalczaj mądrze
Moda na papierosa wśród mężczyzn w Polsce niestety ma się dobrze. Niedawno Polska Akademia Nauk opublikowała alarmujący raport: papierosy pali u nas już średnio co trzeci mężczyzna (30,8%), a tendencja jest zwyżkowa. To najgroźniejszy i najpowszechniejszy nałóg wśród panów, a także główną przyczyna ich zgonów. Metod na walczenie z tym nałogiem jest od groma. Możemy wspomagać się różnymi aplikacjami, które w formie gier i nagród pomagają nam zmierzyć się z papierosem. Najlepszym wyjściem będzie jednak… wyjście do lekarza, który pomoże dobrać odpowiednie leki uśmierzające głód nikotynowy.
Możemy też próbować z produktami medycznymi pokroju gum nikotynowych, plastrów z nikotyną albo sprayjów. Najważniejsze jest to, żeby unikać narażenia na śmiercionośny dym papierosowy, który powstaje podczas palenia papierosa. To główna przyczyna chorób palaczy. Niestety, gros palaczy w naszym kraju albo w ogóle nie chce rzucić papierosów, albo nie potrafi tego zrobić. Rozwiązaniem dla takich nałogowców tytoniowych mogą być tzw. podgrzewacze tytoniu. Mają dużo mniej toksycznych i rakotwórczych związków niż papieros, przez co mogą też szkodzić palaczowi mniej niż palenie fajek. Za najtańsze z nich, jak np. lil Solid Ez, palacz zapłaci tyle, co za trzy paczki papierosów (poniżej 50 zł). Jak już ktoś chce się truć, to niech przynajmniej truje się mniej niż paląc papierosa…
Czasami też warto pozbyć się technologii i wyjechać
Zamknijmy ten artykuł klamrą. Na początku wspomniałem o życiu w biegu i wynika to z wielu aspektów, ale bardzo często też zapominamy o odpoczynku i resecie. Dlatego pamiętajmy o należytym urlopie, podczas którego zregenerujemy się zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nie musimy siedzieć w domu. Ponownie warto wziąć smartfona w rękę i spojrzeć na ciekawe miejsca w okolicy, które pozwolą nam właściwie odpocząć. W tym celu pomogą nam takie aplikacje jak Booking.com, Trivago lub Airbnb. Jeśli jednak wolimy relaksować się w domu, to Pyszne.pl, Uber Eats lub Wolt w połączeniu z Disney+, Netflixem lub Amazon Prime Video pozwolą nam się wyłączyć z codziennych rutyn.
Niezależnie od podejścia, najważniejsze jest to, aby zawsze pamiętać, że stracone zdrowie jest niesamowicie ciężkie do odzyskania. Pogoń za marzeniami jest istotna, ale trzeba z tyłu głowy racjonalizować koszty i uwzględniać w nich właśnie swoje zdrowie.