LINKI AFILIACYJNE

Google Pixel 9, Pixel 9 Pro i Pixel Fold. Wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu

Jolanta SzczepaniakSzymon Baliński
2 autorów

Google Pixel 9

Podstawowy wariant najnowszej linii smartfonów Google.


Google Pixel 9 Pro

Więcej pamięci, lepszy aparat, nowy Android. Czego chcieć więcej?


Google Pixel 9 Pro XL

Wszystkie zalety Pixel 9 Pro w jeszcze większym rozmiarze.


Google Pixel 9 Pro Fold

Mocny i składany, ale czy na pewno w tę stronę, którą potrzeba?


Najnowsze telefony z serii Google Pixel 9 są już z nami. Zgodnie z przeciekami mamy cztery modele: podstawowy Pixel 9, model Pixel 9 Pro w dwóch rozmiarach oraz następcę Pixela Fold, czyli modeli Pixel 9 Pro Fold. Oto wszystko, co wiemy na temat nowych smartfonów Google.

Google nie potrafiło upilnować swoich tajemnic

Google nie zdołał utrzymać serii Pixel 9 w tajemnicy, przez co wiedzieliśmy wszystko nawet przed premierą – dzięki wiarygodnemu leaksterowi Steve’owi Hemmerstofferowi, znanemu jako OnLeaks (za pośrednictwem 91mobiles). Spójrzcie poniżej na pełne materiały promocyjne.

No cóż, rzeczywistość zweryfikowała te przecieki – okazały się trafne. Google nie zdołało utrzymać niczego w tajemnicy.

Jeszcze więcej AI i Tensor G4

W kwestii AI pojawiły się zarówno „stare” rozwiązania, takie jak Circle to Search, a także nowych, np. Add Me. Ma ona umożliwiać dodawanie różnych twarzy i osób do zdjęć grupowych. Do tego nowości w aparacie obejmują też funkcje w rodzaju Face Unblur, Top Shot czy Frequent Faces, zaś edycja zdjęć dysponować będzie m.in. znanymi i lubianymi dodatkami „magicznymi”, tj. Magic Editor, Magic Eraser, Best Take, Photo Unblur, Zoom Enhance (tylko w modelach Pro) i Portrait Light.

Specyfikację zostawmy na później – premierowe modele skupią się na funkcjach AI. Wideo pokazujące nowego smartfona Google, którego hasłem przewodnim wideo jest „Oh hi, AI” pokazuje, jak duży nacisk Google kładzie na kwestie związane ze sztuczną inteligencją w nowych modelach. 

Aparat fotograficzny smartfona Google Pixel 9 Pro na tle napisu "Oh hi, AI". Screen z oficjalnego wideo firmy.
Fot. Made by Google / YouTube / zrzut ekranu

Wszystkie cztery modele łączy też procesor, Tensor G4. Ma on konfigurację 8-rdzeniową. Jest tu jeden rdzeń Cortex-X4 o częstotliwości 3,1 GHz, trzy rdzenie Cortex-A720 o częstotliwości 2,6 GHz i cztery rdzenie Cortex-A520 o częstotliwości 1,95 GHz.

Tu warto wspomnieć, że według wyników testów porównawczych udostępnionych przez Rozetked, smartfony z serii Pixel 9 wyciągają ponad milion punktów w benchmarku AnTuTu. Nie jest to jakiś znaczny skok względem modeli z serii Pixel 8. Przypomnijmy, że Google Pixel 8 „wykręcił” 1079511 punktów, Pixel 8 Pro 1157293 punkty, a Pixel 8a 1075884 punkty. Trzeba dodać też, że wszystkie cztery modele otrzymają siedem lat aktualizacji oprogramowania i zabezpieczeń oraz roczny dostęp do Gemini Advanced.

Niestety, w opakowaniu zabraknie adaptera Quick-switch (USB-A do USB-C), który zawsze był dodawany do zestawów sprzedażowych Pixeli, nie wspominając o ładowarce, która dawno temu zniknęła z zestawu.

Google Pixel 9, czyli model podstawowy

Najmniejszy z nowej serii smartfonów Google jest Pixel 9, który ma dostać 6,3-calowy ekran Actua o rozdzielczości 1080 x 2424 pikseli, o odświeżaniu od 60 do 120 Hz i o szczytowej jasności sięgającej 2700 nitów.

Osoba trzymająca telefon Google Pixel z kwiatami w tle.
Fot. Google / materiały prasowe

Smartfon ten pracuje pod kontrolą wspomnianego wyżej procesora Google tensor G4 z koprocesorem Titan M2, a wszystko wspierać będzie 12 GB pamięci RAM. Pixel 9 dostępny będzie w dwóch wersjach pamięci: 128 lub 256 GB. Za zdjęcia odpowiadać będzie 10,5-megapikselowy aparat do selfików z AF oraz dwa aparaty na tylnym panelu: 50 Mpx aparat główny z OIS i z sensorem 1/1.31” oraz 48 Mpx aparat ultraszerokokątny z sensorem 1/2.51″, który odpowiada też za funkcję Macro Focus.

Smartfon dostał ponadto baterię o pojemności 4700 mAh, którą można ładować przewodowo (27 W) lub bezprzewodowo (15 W), wykorzystując technologię Qi. Cała konstrukcja jest pyło- i wodoodporna, zgodnie ze standardem IP68. Zarówno z frontu, jak i na tylnym panelu, zalazły się szklane panele chronione przez Corning Gorilla Glass Victus 2. Plecki mają błyszczące wykończenie, a ramka jest metalowa.

Osoba rozmawiająca przez telefon Google Pixel, w tle niewyraźna postać nosząca słomkowy kapelusz.
Fot. Google / materiały prasowe

Pixel 9 ma występować w wielu wersjach kolorystycznych: Obsidian (czarna), Porcelain (beżowa), Peony (różowa) i Wintergreen (zielona). Polskie ceny w Google Store kształtują się następująco:

  • 128 GB: 4049 zł;
  • 256 GB: 4499 zł.

Pixel 9 Pro i 9 Pro XL, czyli więcej i w większym rozmiarze

Google zmienił wygląd względem serii Pixel 8. Postawił między innymi na nieco odmienną wyspę z aparatami.

Fot. Google / materiały prasowe

Obydwa modele Pro dostały ekrany Super Actua o przekątnej 6,3 oraz 6,8 cala. Rozdzielczość w Pro wynosi 1280 x 2856 pikseli (495 PPI), podczas gdy Pro XL ma 1344 x 2992 pikseli (486 PPI). Co więcej, są to ekrany, które umożliwiają dynamiczne odświeżanie (LTPO) od 1 do 120 Hz. Chroni je Gorilla Glass Victus 2, a jasność sięga 2000 nitów (jasność szczytowa do 3000 nitów).

W ich wnętrzu znalazł się procesor Google Tensor G4, do tego mamy 16 GB pamięci RAM. Wersje pamięci zaczynają się od 128 GB a kończą na 1 TB. Całość zasila bateria o pojemności 4700 mAh w modelu Pixel 9 Pro oraz 5060 mAh w modelu XL.

Fot. Google / materiały prasowe

Za zdjęcia w modelach pro odpowiada ten sam zestaw aparatów. Jest tu mianowicie 50 Mpx aparat główny z obiektywem o jasności f/1.68 i sensorem 1/1.31″, do tego 48 Mpx aparat z teleobiektywem, który zapewni 5-krotny zoom optyczny oraz 48 Mpx aparat ultraszerokokątny zapewniający kąt widzenia 123 stopnie. Obydwa modele dostały też mocne aparaty do selfików o rozdzielczości 42 Mpx.

Nowością jest możliwość nagrywania w jakości 8K przy 30 FPS w modelach Pixel 9 Pro i Pixel 9 Pro XL. Odpowiada za to funkcja Video Boost. Tego w bazowym modelu nie znajdziecie, podobnie jak funkcji Night Sight Video i Super Res Zoom Video.

Fot. Google / materiały prasowe

Zarówno Pixel 9 Pro, jak i Pixel 9 Pro XL dostały szklane matowe panele, które chronione są szkłem Corning Gorilla Glass Victus 2. Są one pyło- i wodoodporne zgodnie ze standardem IP68. Oczywiście, zgodnie z polityką Google, będą wspierane przez najbliższe 7 lat.

Ceny Pixel 9 Pro/9 Pro XL w Europie

Pixel 9 Pro dostanie nawet 16 GB pamięci RAM. Będzie występować w trzech wersjach pamięci i dwóch wersjach kolorystycznych: Obsidian (czarna) i Hazel (szara). Polskie ceny w Google Store to:

  • 128 GB: 4949 zł;
  • 256 GB: 5349 zł;
  • 512 GB: 5949 zł.

Pixel 9 Pro XL, czyli powiększona wersja modelu Pro, zostanie wyceniona następująco:

  • 128 GB: 5399 zł;
  • 256 GB: 5799 zł;
  • 512 GB: 6399 zł;
  • 1 TB: 7599 zł.

1-terabajtowa wersja modelu Pro XL ma być dostępna tylko w jednym kolorze (Obsidian). Mniejsze warianty będą obejmować kolory Porcelain (beżowy), Hazel (szery) i Obsidian (czarny), a dla wersji 256 GB charakterystyczny ma być dodatkowy kolor różowy (Rose Quartz).

Fot. Google / materiały prasowe

Ceny Pixel 9 Pro/9 Pro XL w USA

Ujawniono też, w jakich cenach Pixel 9 Pro i 9 Pro XL będą oferowane w USA – źródłem jest grafika z fragmentem katalogu produktów w T-Mobile, uwzględniająca najnowsze Pixele.

Według niej Pixel 9 Pro XL oferowany będzie w cenie 1199 dolarów (około 4735 złotych), a model Pixel 9 Pro za 999 dolarów (ok. 3945 złotych).

Fot. 9to5Google, Reddit / zrzut ekranu

Warto zwrócić uwagę na to, że ceny Pixela 9 Pro XL w wersji 256 i 512 GB są identyczne. To wskazuje, że pojawi się oferta przedsprzedażowa, w której w cenie modelu słabszego dostajemy wersję z lepszą pamięcią. Od lat taką promocję stosuje Samsung podczas premier swoich flagowców, więc wzór do naśladowania jest.

Pixel 9 Pro Fold, czyli drugi składak w ofercie Google

Nie udało się utrzymać w tajemnicy nowego Folda od Google. Zresztą sam producent uchylił rąbka tajemnicy i w swoim sklepie udostępnił zdjęcia nowego smartfona. Nie oznacza to, że firma podzieliła się też jego specyfikacją. Tę poznaliśmy za sprawą licznych przecieków.

Zacznijmy od ekranów. Pixel 9 Pro Fold dostał 6,24-calowy ekran zewnętrzny Actua o rozdzielczości 1080 × 2424 pikseli (425 PPI). Obraz odświeżany jest z częstotliwością do 120 Hz, a maksymalna jasność dochodzi do 1800 nitów. Wewnętrzny ekran Super Actua ma 8 cali i rozdzielczość 2152 × 2076 pikseli (374 PPI) Odświeżanie jest takie samo jak w ekranie zewnętrznym, a jasność dochodzi do 1600 nitów. Tak przedstawia się porównanie wielkości i proporcji z Pixelem Fold:

Fot. Android Authority / zrzut ekranu

Konfiguracja aparatów jest podobna do tej w zeszłorocznym modelu Pixel Fold. Obejmować będzie aparat główny 48 Mpx, ultraszerokokątny aparat 10,5 Mpx oraz aparat z teleobiektywem 10,8 Mpx. Za selfiki odpowiada aparat 10 Mpx. Charakterystyczna jest też wyspa aparatów, dopasowana stylistycznie do pozostałych modeli w serii. Zresztą zobaczcie sami. W sieci zadebiutowały przed premierą urządzeń certyfikacyjne zdjęcia:

Sprzęt powinien pojawić się w wersji z 256 i 512 GB na dane oraz 16 GB pamięci RAM. Zastosowana została tu szybka pamięć UFS 4.0. Całość działa pod kontrolą procesora Google Tensor G4, ale ma się pojawiać tutaj nowy układ, Exynos Modem 5400, oferujący dostęp do sieci 5G NTN (Non-Terestial Networks), czyli po prostu łączność satelitarną. Energii dostarczać ma akumulator o pojemności 4560 mAh, ale niestety ładowanie będzie rozczarowująco wolne (ok. 21–22 W).

Przygotowano dwie wersje kolorystyczne: Porcelain (beżowa) i Obsidian (czarna).

Jak jednak wyceniono Folda? Przynajmniej we Francji mają obowiązywać następujące ceny:

  • 256 GB: 1899 EUR (ok. 8115 złotych)
  • 512 GB: 2029 EUR (ok. 8675 złotych).

Google nie zaskoczyło, bo nie miało już czym

Fot. Evan Blass @evleaks / X.com

Ekscytacja pokazem Made by Google była niezwykle trudna, gdy zapowiedzi krążyły po sieci od miesięcy. Trudno poważnie traktować tak sporą korporację, jeśli (celowo lub nie, tego nie wiemy) nie chce utrzymać sekretów corocznej konferencji. To oczywiście sprawia, że jej prestiż mocno się obniża, a produkt nie wywołuje tak sporej wrzawy, jak planował to dział marketingowy.

A przypomnijmy, że w sprzedaży są ubiegłoroczne modele z serii Google Pixel 8. Model bazowy w wersji 8/128 GB można kupić za 2499 złotych, Pixel 8 Pro w wersji 12/128 GB wyceniono na ok. 3200 złotych, a także najświeższy w tej linii model Pixel 8A, z którym Google w maju bieżącego roku oficjalnie wszedł na polski rynek.

Źródło: Zdnet, Android Authority (2, 3, 4), Business Standard, 91mobiles, 9to5Google. Zdjęcie otwierające: Google / zrzut ekranu, montaż własny

Pierwotne opracowanie: Jolanta Szczepaniak, Edycja i aktualizacje: Szymon Baliński

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw