System FALA na infografice
LINKI AFILIACYJNE

Sprawdziłem System FALA w Trójmieście. Alternatywa dla Jakdojade

6 minut czytania
Komentarze

System FALA to sposób na podróżowanie komunikacją miejską bez zbędnych aplikacji i papierowych biletów. Pomysł jest genialny, ale wykonanie dyskusyjne – zwłaszcza jeśli chodzi o nieobowiązkową część na smartfona. Tak czy owak, popularna aplikacja Jakdojade ma rewelacyjną alternatywę w województwie pomorskim, jeśli chodzi o podróże małe i duże.

System FALA – co to takiego?

Mężczyzna trzymający telefon z aplikacją FALA i kartę FALA
Fot. System FALA / materiały prasowe

System FALA to rewolucyjny (ale nie pierwszy w Polsce) sposób na podróżowanie autobusami, trolejbusami, tramwajami czy nawet koleją (już wkrótce). Całkowity koszt projektu wyniósł aż 130 mln zł z czego nieco ponad 90 mln zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej.

Wykonawcą projektu jest spółka InnoBaltica, która od kilku miesięcy prowadzi jego testy. Można już jednak z systemu korzystać, ale nie działa on jeszcze w kolejach (np. SKM czy PKM) – stąd oficjalnie jest jeszcze w formie testowej. FALĄ objętych jest większość gmin w województwie pomorskim w tym Gdańsk, Gdynia, Sopot, Słupsk, Lębork, Władysławowo, Chojnice, Puck i Wejherowo.

Na oficjalnej stronie internetowej systemu możemy przeczytać:

System FALA to zestaw narzędzi, dzięki którym Twoje podróże transportem publicznym po Trójmieście staną się przyjemniejsze i bardziej eko.

Dzięki FALI nie będziesz musiał poszukiwać kiosku, czy biletomatu, aby kupić bilet – „kiosk” w postaci urządzenia zwanego falomatem znajdziesz w każdym pojeździe (autobusie, trolejbusie i tramwaju), a w przyszłości również na peronach i stacjach kolejowych.

systemfala.pl / materiały prasowe
System FALA na materiałach prasowych

Jest to zatem idealne rozwiązanie nie tylko dla turystów, ale także dla mieszkańców, którzy od czasu do czasu korzystają z komunikacji miejskiej.

Jak działa FALA w pojazdach?

Urządzenia w ramach systemu FALA zostały podzielone na dwa typy:

  • Falomaty – umożliwiają wybór konkretnego biletu krótkookresowego (np. jednoprzejazdowego) lub długookresowego za pomocą ekranu dotykowego. Płatność odbywa się tu kartą, a liczba urządzeń tego typu w pojeździe wynosi 1;
  • Czytnik kart – urządzenie, które pozwala na bardzo szybki, niemal automatyczny zakup biletu, poprzez zbliżenie karty płatniczej do „kasownika”. W ten sposób korzystający nabywa domyślnie bilet jednoprzejazdowy.

W praktyce, jeśli ktoś jest dobrze obeznany i przeczytał wcześniej na ulotkach informacyjnych, jak działa system, poradzi sobie z nim bez problemu. Jednak widziałem wielokrotnie, że pasażerowie nie wiedzieli, w jaki sposób korzystać z urządzeń. Kłopotliwe może być przy pierwszym zetknięciu rozróżnienie urządzeń i ich funkcji. Warto jednak pamiętać, że Falomat jest jeden na cały autobus (najczęściej przy „drugich drzwiach”), a czytników kart jest kilka.

Ponadto Falomaty mają większe ekrany z menu pozwalającym wybrać konkretne bilety. Z kolei czytniki kart pokazują jedynie podstawowe dane o przejeździe i można na nich co najwyżej zmienić język interfejsu na inny.

Czytnik kart w systemie FALA w autobusie
Fot. Adam Lulek / Android.com.pl

Wielu pasażerów nie rozumie takiej idei podziału urządzeń. Dla mnie jest ona jasna. Najczęściej bowiem korzystam z biletów jednoprzejazdowych w cenie 4,80 zł, stąd wystarczy, że po wejściu do pojazdu przyłożę kartę bankową do czytnika kart. Po chwili wyświetli mi się komunikat, że podróż została rozpoczęta, a elektroniczny bilet skasowany – nie muszę nic więcej robić.

Gdy z kolei chcę kupić inny rodzaj biletu, to podchodzę do Falomatu, gdzie za pomocą ekranu dotykowego wybieram pożądaną opcję. Interfejs jest czytelny i bardzo prosty w obsłudze. Na koniec terminal informuje o potrzebie przyłożenia karty do czytnika. Pojawią się też komunikat o rozpoczęciu podróży. Kupno biletu zajmuje co najwyżej kilkanaście sekund.

System FALA, a aplikacja jakdojadę

Zanim system FALA został wprowadzony do Trójmiasta i okolic, z chęcią korzystałem z aplikacji Jakdojade. Był to najbardziej wygodny sposób na podróżowanie komunikacją miejską. Program pozwalał mi nie tylko kupować bilety, ale także sprawdzić, jakimi środkami transportu dojadę do celu najszybciej. Istotną zaletą była też możliwość zakupu biletu jeszcze przed wejściem do autobusu.

Wadą jest tu jednak brak możliwości zmiany biletu w przypadku nagłej zmiany planów (przykładowo, inna linia przyjechała wcześniej). Nie zmienia to faktu, że Jakdojade jest lubiane przez bardzo wielu korzystających z komunikacji miejskiej i widziałem tę aplikację na wielu smartfonach w autobusach.

Czy system FALA jest lepszy od Jakdojade? Wydaje mi się, że jest wygodniejszy. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które nie lubią korzystać z dodatkowych aplikacji na smartfony.

Wystarczy smartfon z obsługą NFC i podpiętą kartą w Portfelu Google. Ba! Nie potrzeba tu nawet urządzenia z systemem Android czy iOS, wystarczy jedynie fizyczna (lub elektroniczna) karta płatnicza, co jest dużą przewagą nad Jakdojade.

Jeśli ktoś jednak lubi korzystać z aplikacji, może pobrać także program system FALA na smartfona. Jednak obecna wersja tego oprogramowania jest naprawdę karkołomna w obsłudze (ocena w Google play to 1.1). Aplikacja działa naprawdę fatalnie (zacięcia i lagi są nie do zniesienia). Nie jestem w stanie nawet założyć konta FALA, ponieważ po kliknięciu odpowiedniego przycisku, program się wyłącza.

Ponadto jego funkcjonalność jest bardzo ograniczona. Na tę chwilę na plus względem Jakdojade mogę zaliczyć aktualne lokalizacje pojazdów, które dostarczane są modułów GPS (funkcja ta nie działa w Jakdojade w Trójmieście, ale np. w Warszawie działa poprawnie).

Rewolucja czy alternatywa dla komunikacji miejskiej?

System FALA mimo problemów wieku dziecięcego jest miłą odmianą w komunikacji miejskiej. Warto dodać, że podobna idea od kilku lat funkcjonuje we Wrocławiu i sprawdza się doskonale. Tego typu „wynalazki” nie zastąpią jeszcze przez długi czas tradycyjnych metod kasowania biletów czy nawet aplikacji Jakdojade.

System FALA na infografice
Fot. System FALA / materiały prasowe

Kilka miesięcy temu odwiedził mnie brat, któremu po wejściu do tramwaju tłumaczyłem, jak ma „skasować” bilet. Do rozmowy włączył się obcy pasażer, który stwierdził, że łatwiej skasować bilet w jakdojadę niż w tym „ustrojstwie” (tu pojawiło się inne słowo, nienadające się do publikacji). Wywiązała się dyskusja, w której broniłem FALI, jako lepszego sposobu na kasowanie biletów, ale najwyraźniej moje argumenty okazały się mało przekonujące.

System FALA to świetna alternatywa dla aplikacji Jakdojade, a nie pogromca tego typu programów. Jest to dobre rozwiązanie dla turystów, którzy na wakacjach nie chcą myśleć o tym, że znowu mają za coś zapłacić blikiem lub Portfelem Google w telefonie.

Źródło: oprac. własne, systemfala.pl. Zdjęcie otwierające: System FALA / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw