Jakdojadę bez informacji o strefach biletowych

Zakup biletu w Jakdojade i mimowolna jazda na gapę? To niestety możliwe

2 minuty czytania
Komentarze

Na początku września byłem na krótkim urlopie nad morzem. Miałem to szczęście, że akurat wtedy nie było już zbyt wielkich tłumów, a pogoda znów zaczęła dopisywać. Jednak od leżenia plackiem na plaży z żoną wyżej cenimy sobie zwiedzanie, natomiast sam Gdańsk, mimo że jest bardzo pięknym miastem, nam nie wystarczył. Dość szybko więc kupiliśmy bilety w aplikacji Jakdojadę na wszystkie możliwe środki transportu, czyli ZTM, ZKM, SKM i PR.

Jakdojadę bez informacji o strefach biletowych

Jakdojadę bez informacji o strefach biletowych

Okazało się, że problematyczne były te ostatnie. Oczywiście to wyglądało zbyt pięknie, żeby było prawdziwe: 72 godziny dowolnej jazdy w przypadku Przewozów Regionalnych za jedyne 50 złotych? Tak jednak wskazuje opis biletu, który brzmi: 

Obowiązuje w pociągach Przewoźników Kolejowych (SKM, PR), oraz w pojazdach: ZTM w Gdańsku, ZKM w Gdyni i MZK Wejherowo. Ważny przez kolejne 72 godziny od momentu zakupu. Cena zawiera vat. 

Przekaz jest więc niezwykle jasny, co także… mylny. O ile w drodze na Hel kontrola biletów miała miejsce po wyjeździe z Gdańska, kiedy nasze bilety były wciąż ważne, tak podczas powrotu okazało się, że jedziemy na gapę. Konduktor wyjaśnił nam, że owszem, bilet obowiązuje, jednak jedynie w ograniczonej strefie poza Gdańskiem, zaś Półwysep Helski jest poza nią. Na szczęście bez problemu można było zakupić u niego bilety do miejscowości, na której kończy się strefa, co sam zaproponował. Przyznał także, że bardzo często on i jego koledzy spotykają się z tym problemem.

Zobacz też: Stanford tworzy system edycji genów CasMINI – modyfikacje genetyczne będą prostsze

I nie narzekam tutaj na to, że musiałem wydać dodatkowe pieniądze. W końcu i tak chcieliśmy pojechać na Hel. Więc konieczność zakupu dodatkowych biletów nie byłaby przeszkodą. Problem widzę w tym, że w jedną stronę część drogi przejechałem na gapę, nawet o tym nie wiedząc, ponieważ Jakdojade w opisie biletu nie podało dokładnych warunków przejazdu. I oczywiście rozumiem, że przy tak dużej liczbie obsługiwanych miast i przewoźników nie trudno o takie przeoczenie, więc nie zarzucam nikomu złej woli. Jest to jednak niedopatrzenie, nad którym raczej trudno przejść obojętnie.

Motyw