Nowoczesne systemy coraz częściej uniemożliwiają kradzież na kasie samoobsługowej, choć – jak pokaże ta sytuacja – nadal jest to możliwe. W przypadku starszych automatów, które nie rozpoznają produktów podczas skanowania, nadal można nabić cenę tańszego artykułu, a do koszyka włożyć droższy. Polka postanowiła w ten sposób „zakupić” awokado i banany. Teraz grozi jej kara wieloletniego więzienia.
Chciała kupić awokado, nabiła jabłka – Spis treści
Kradzież na kasie samoobsługowej na Żoliborzu
Jak podaje Komenda Główna Policji, policjanci otrzymali zgłoszenie o zatrzymaniu osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa w jednym ze sklepów przy ulicy Conrada w Warszawie. Pracownicy sklepu poinformowali, że kobieta wzięła banany i awokado, a następnie umieściła je w trzech torbach. Następnie z towarem w reklamówkach, podeszła do kasy samoobsługowej, gdzie próbowała za nie zapłacić. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wszystkie artykuły próbowała nabić na cenę za jabłka.
Jak wynika z policyjnej notatki, 53-latka świadomie wybrała inny artykuł z niższą ceną, ale nie wiedziała najwyraźniej, że jej działaniu bacznie przyglądają się kamery monitoringu oraz pracownik ochrony. Ze względu na to, że Polka dokonała oszustwa na kwotę przekraczającą 215 zł, została zatrzymana i umieszczona w policyjnym areszcie, a funkcjonariusze z wydziału do walki przestępczością gospodarczą i korupcją przedstawili jej zarzuty. Zgodnie z aktualnymi przepisami, takie postępowanie jest traktowane jako oszustwo, za które grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Podmienianie produktów nie tylko w Polsce
Kradzież na kasie samoobsługowej to nic nowego i nie zdarza się tylko w Polsce. W sklepach Target w Stanach Zjednoczonych tego typu przestępstwa są stosunkowo powszechne i sięgają wysokich kwot.
Kradzież polega na podobnej metodzie – skanowaniu tańszych produktów lub nawet pustych pudełek zamiast rzeczywistych artykułów, a następnie opłacaniu ich za pomocą aplikacji mobilnej, która pozwala na zakupy bez potrzeby interakcji z personelem sklepu. Taka forma oszustwa jest trudna do zauważenia przez innych klientów oraz wykrycia ze strony personelu i stanowi wyzwanie dla marketów w zapobieganiu kradzieżom.
Sieci sklepów, w tym Target, podejmują działania w celu zwiększenia bezpieczeństwa, m.in. poprzez zwiększenie nadzoru i inwestowanie w systemy ochrony. Podobną sytuację widzieliśmy w Lidlu, gdzie niedawno zamontowano dodatkowe bramki, które także mają ograniczyć kradzieże na kasie samoobsługowej.
Źródło: Komenda Główna Policji, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: frantic00 / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.