Sklep Biedronka w Osiu z logo w kształcie biedronki i hasłem "Codziennie niskie ceny" na froncie budynku, na tle niebieskiego nieba. Przed sklepem parkują samochody, a w wejściu widoczna jest osoba w czerwonym kurtce.
LINKI AFILIACYJNE

Otrzymałeś taki bon do Biedronki? Zamiast oszczędzić, możesz stracić pieniądze

4 minuty czytania
Komentarze

Przestępcy wykorzystują coraz to nowe pomysły, aby sprawić, że nasza czujność zostanie uśpiona i nieświadomie klikniemy w zainfekowany link, a w efekcie stracimy oszczędności. Bon do Biedronki to kolejna metoda przestępców na wyłudzenie pieniędzy od klientów popularnej sieci sklepów. Jeśli dostałeś taką wiadomość, uważaj – możesz stać się ofiarą cyberataku.

Nowa metoda cyberataku: bon do Biedronki

Bon do Biedronki. Widok na front sklepu Biedronka w nocy, z wyraźnie widocznym logiem firmy i hasłem "Codziennie niskie ceny" nad wejściem. Przez przeszklone drzwi i okna widać wnętrze sklepu i klientów. Obok wejścia znajduje się miejsce parkingowe dla osób niepełnosprawnych.
Fot. Redakcja Android.com.pl

Oszustwo na bon do Biedronki polega na wysyłaniu przez przestępców wiadomości e-mail, w których oferują rzekome bony na zakupy w sieci sklepów o dużej wartości, np. 1000 zł. Jak podaje portal Wiadomości handlowe, adresaci zachęcani są do kliknięcia w link, który przenosi ich na fałszywą stronę internetową. Tam, pod pretekstem zwiększenia swoich szans na wygraną, proszeni są o wprowadzenie swoich danych osobowych, w tym wrażliwych informacji, takich jak PESEL czy numer dowodu osobistego. Strona ta posiada specjalny zegar odliczający czas, co ma wywołać presję i skłonić użytkowników do pośpiesznego wpisania swoich danych.

Wiadomość prawdopodobnie będzie miała różna treść (kwota bonu też może być zmodyfikowana), jednak jak podaje serwis, komunikat może brzmieć tak:

Jak odebrać swój Bon Biedronka o wartości 1500 zł? Po prostu kliknij poniższy link, aby potwierdzić swoją tożsamość i otrzymać unikalny kod bonu. Gdy już odbierzesz swój bon, udaj się do najbliższego sklepu Biedronka. Przy kasie dumnie przedstaw swój unikalny kod bonu, a zobaczysz, jak na Twoim koncie zostanie naliczona zniżka w wysokości 1500 zł (…). Szczęśliwych zakupów! Z poważaniem, Zespół Biedronka.

Fragment wiadomości będącej atakiem phishingowym, cytowany przez Wiadomości handlowe

Na ten moment nie wiadomo, ile osób dało się nabrać na to oszustwo​, jednak im więcej konsumentów dowie się o nowym typie ataku phishingowego, tym większa będzie zbiorowa świadomość na temat takich incydentów.

Jest sposób, aby rozpoznać przestępców

Problemy z aplikacją Biedronka bywają codziennością dla użytkowników smartfonów
Fot. Biedronka / materiały prasowe

Jak łatwo się domyślić, podstawowym celem oszustów jest wyłudzenie danych osobowych, które mogą być następnie wykorzystane do dalszych oszustw finansowych lub innych nielegalnych działań. Od wielu lat ostrzegamy przed klikaniem w linki zawarte w tego typu wiadomościach oraz podawaniem jakichkolwiek wrażliwych informacji na podejrzanych stronach internetowych.

W tym przypadku jest pewien sposób, aby dowiedzieć się, czy bon do Biedronki do oszustwo. Warto zwracać uwagę na szczegóły, takie jak podejrzane domeny internetowe czy błędy w nazwie sklepu lub adresie. W fałszywych wiadomościach URL nadawcy prowadził do domeny heramedium.com. Jak można zauważyć, nie ma on nic wspólnego z siecią sklepów Biedronka. Jednocześnie uczulamy, że cyberprzestępcy szybko zmieniają metody ataków, więc „nauczeni doświadczeniem”, mogą zmodyfikować link, aby bardziej przypominał ten rzeczywisty.

Przestępcy wykorzystują akcje marketingowe sieci Biedronka

Nietrudno dojść do konkluzji, że oszuści wykorzystują sytuację związaną z niestandardowym podejściem sieci sklepów do akcji marketingowych. Zaczęło się od podejrzanych SMS-ów Biedronki, które także klienci uważali za spam. Rzeczywistość okazała się jednak inna i wiadomości z cenówkami z Lidla były faktycznie wysyłane przez dyskont. Następnie doszły do tego agresywne w przekazie reklamy i banery, a także rekordowo długie paragony Biedronki oraz coraz to nowe pomysły na podsycenie wojny cenowej z Lidlem.

Długi paragon leżący na drewnianej podłodze obok pojedynczego banana.
Fot. Redakcja Android.com.pl

Najnowszy pomysł sieci to prześladowanie klientów telefonami z Biedronki. Przedstawiciele zaczęli kontaktować się z konsumentami, informując ich o promocjach oraz przeprowadzając ankiety. Pojawianie się coraz to nowych pomysłów na pobudzenie zainteresowania klientów sprawia, że okazje wykorzystują cyberprzestępcy – przy takiej strategii marketingowej nie jest łatwo odróżnić, co jest fałszywym komunikatem, a co nie.

Źródło: Wiadomości handlowe, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Szymon Baliński / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw