Portret postaci komputerowej - nigeryjski książę - przedstawiającej króla w bogatej szacie i zdobionym hełmie, w złotym, ozdobnym wnętrzu.
LINKI AFILIACYJNE

„Nigeryjski książę” powraca w nowym, równie niebezpiecznym oszustwie. Tym razem ukrył się lepiej

3 minuty czytania
Komentarze

„Nigeryjski książę” to jeden z najpopularniejszych motywów oszustw e-mailowych, obok oszustw romantycznych, który dziś budzi co najwyżej uśmiech politowania. Prośba o pomoc finansową w zamian za późniejszą, większą nagrodę nie robi dziś wrażenia na osobach, które całkiem sprawnie poruszają się po skrzynce e-mailowej. Niestety, oszuści też się uczą i zaczynają wybierać bardziej wiarygodne postacie do własnych historii.

„Nigeryjski książę” nie pochodzi już z Nigerii

Przykładowe wiadomości, które zainspirował oryginalny „nigeryjski książę”. Pierwsza z nich mówi o ukraińskim żołnierzu, który chce nam przekazać 120 mln dolarów w pudle, musimy „tylko” go reprezentować podczas odbioru przy granicy. Fot. NASK / CERT Polska

W nowej edycji popularnego oszustwa „nigeryjski książę” został zastąpiony przez „ukraińskiego żołnierza”, „niemiecką przedsiębiorczynię” czy też „amerykańskiego biznesmena”. Adresatów oczywiście trudno namierzyć, bo mogą korzystać m.in. z darmowego VPN, których jest przecież na pęczki. Zazwyczaj te osoby chcą nam przekazać gigantyczną sumę pieniędzy za drobną pomoc finansową. NASK i CERT Polska przestrzegają, żeby nie odpisywać na tego typu wiadomości.

Jeśli osoba, która otrzymała maila, odpowie na niego, działania oszustów stają się bardziej konkretne i przebiegają według różnych scenariuszy.

W kolejnych komunikatach (lub za pośrednictwem spreparowanych stron) starają się wyłudzić dane karty płatniczej lub bankowości internetowej, aby ukraść pieniądze z konta ofiary.

Mogą też namawiać do wykonania płatności przez osobę „obdarowaną”, np. pod pretekstem opłat związanych z transferem dużej sumy pieniędzy.

Raport NASK z dnia 28 lutego 2024 r. – Cyberbezpieczeństwo i przeciwdziałanie dezinformacji

Jak bronić się przed takim oszustwem mailowym?

Nigeryjski książę nie sprawi, że zarobisz 15000 złotych. fałszywe ogłoszenie o możliwości zarobienia dochodu pasywnego, z nałożoną czerwoną pieczęcią "OSZUSTWO" na zdjęciu budynku z logo "PGNiG".
Fot. CERT Polska

Wizja łatwego wzbogacenia się może zawsze przyćmić zdrowy rozsądek, dlatego warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach, gdy otrzymujemy propozycje o charakterze finansowym.

  • nie reaguj na inwestycje, które proponują szybki i łatwy zysk bez ryzyka;
  • uważaj, gdy zobaczysz wizerunki znanych osób publicznych i celebrytów. Ich wizerunki mogą być sfabrykowane;
  • sprawdź, czy oferta rzeczywiście pochodzi od znanego podmiotu, wchodząc na oficjalną stronę;
  • nie udostępniaj podejrzanych ofert znajomym, narażając ich tym samym na straty finansowe.
Osoba w kamuflażu i z kominiarką na twarzy klęczy na łące, trzymając w rękach karabin automatyczny. Zdjęcie, które może przysłać oszust romantyczny podając się za żołnierza na misji
Żołnierz to częsty motyw oszustw romantycznych, gdzie cyberprzestępcy próbują zmanipulować nasze uczucia. Fot. Specna Arms / Unsplash

Mając na uwadze te kilka podstawowych zasad przy przeglądaniu wiadomości na skrzynce mailowej, znacząco zmniejszycie prawdopodobieństwo nabrania się na podobny atak cyberprzestępców. Koniecznie też sprawdźcie jak zablokować spam, bo w ten sposób sprawicie, że takich wiadomości zwyczajnie nie będziecie widzieć.

Zdjęcie otwierające: obraz wygenerowany w DALLE-3

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw