Ręka osoby dotykająca ekranu smartfona, wyświetlającego interfejs aplikacji mobilnej o nazwie "mDowód" z wypływającymi interaktywnymi kartami przedstawiającymi różne opcje cyfrowe.

Aplikacja mObywatel to fenomen. Takie oceny pośród rządowych rozwiązań to prawdziwa rzadkość

3 minuty czytania
Komentarze

Aplikacja mObywatel na dobre zadomowiła się na telefonach milionów Polaków. Ministerstwo Cyfryzacji pochwaliło się przekroczeniem kolejnego kamienia milowego, a my liczymy, jaki procent Polaków mógł zainteresować się ułatwiającą biurokrację apką.

mObywatel ma 16 mln pobrań i pozytywne oceny

grafika prezentująca aplikację mobywatel
Fot. gov.pl / materiały prasowe

Niedawno na oficjalnej stronie resortu cyfryzacji pojawił się kolejny komunikat dotyczący rozchwytywanej aplikacji mObywatel. Tym razem nie chodzi jednak o jej nowe funkcje czy inne zmiany. Skupiono się bowiem na samej popularności aplikacji wśród Polaków.

Jak śpieszy donieść ministerstwo, mObywatel został pobrany już ponad 16 mln razy. Domyślać się można, że to łączny wynik na wszystkich dostępnych sklepach z aplikacjami. W Google Play Store program ma już ponad 10 mln pobrań, a Apple App Store… nie podaje liczby pobrań publicznie.

Co więcej, ministerstwo stawia mocny akcent na zadowoleniu użytkowników, które objawia się wysoką średnią ocen na Androidzie i iOS. 

  • Ocena mObywatel w Google Play – 4,8/5 gwiazdek (85 tys. ocen),
  • Ocena mObywatel w App Store – 4,6/5 gwiazdek (66 tys. ocen).

Dokonaliśmy niezależnej weryfikacji ocen i sprawy posunęły się już do przodu. Ocena aplikacji w sklepie Androida to nadal 4,8 gwiazdki, ale już z 95 tysiącami opinii. Warto zauważyć, że wysoki wynik utrzymuje się nawet w sytuacji, gdzie większość wpisów z ostatnich dni nisko ocenia apkę, mówiąc o problemach po ostatniej aktualizacji. Na iOS program także dzielnie trzyma średnią 4,6 gwiazdki, ale już 79,9 tys. opinii.

Dziękujemy za każdy komentarz, także za konstruktywną krytykę, wszystkie głosy są analizowane. Świetnie, że użytkownicy właściwie budują z nami tę aplikację. Zbieramy pojawiające się pomysły, a wewnątrz aplikacji uruchomiliśmy funkcję „Zgłoś Pomysł” po to, by użytkownicy mogli realnie wpływać na rozwój aplikacji.

Krzysztof Gawkowski, wicepremier i Minister Cyfryzacji, na gov.pl

Jest za co dziękować, bo flagowy mObywatel zostawia w tyle inne rządowe aplikacje. Na popularniejszym w Polsce Play Store zdrowotna apka mojeIKP oceniana jest na 4,7 gwiazdek przez 24 tys. użytkowników. Całkowita liczba pobrań to jednak tylko 1 mln. Aplikacja związana z e-dowodem – eDO App – może się pochwalić oceną 4,5 zebraną z opinii zaledwie 14 tys. obywateli (też 1 mln pobrań).

Bardziej niszowa jest Moja Komenda, wydawana przez MSWiA. Ta aplikacja cieszy się na Androidzie średnią ocen 4,0, na podstawie opinii 2 tys. internautów. Ma też dużo skromniejsze 100 tys. pobrań.

Ilu Polaków ma mObywatela?

Zgodnie z początkową zapowiedzią postanowiliśmy oszacować, jak ostatnie ogłoszenie ministerstwa związane z mObywatelem wypada na skalę krajową.

kafelki pokazujące poszczególne moduły aplikacji mObywatel
Fot. info.mobywatel.gov.pl / zrzut ekranu

Warto przypomnieć, że całkowita liczba ludności Polski to ok. 37 698 294 osoby (GUS, stan na 30.06.2023) W optymistycznym wariancie 16 mln pobrań może oznaczać, że nieco powyżej 40% Polaków zaznajomiło się z rządową aplikacją. Oczywiście przy założeniu, że każdy pobrał aplikację mObywatel jedynie raz, co pewnie nie do końca odzwierciedla stan faktyczny.

Co jasne, wysycenia na poziomie 100% raczej nigdy nie osiągniemy. GUS liczy bowiem też dopiero co urodzonych Polaków (a niemowlakom raczej nikt telefonu na własność nie daje). Osoby starsze także mogą obywać się bez smartfona na co dzień, więc siłą rzeczy aplikacji nie ściągną.

A jeśli kiedykolwiek podczas korzystania ze smartfona zastanawiałeś się, gdzie jest schowek w telefonie, zerknij na nasz poradnik. Być może przyda ci się jeszcze wskazówka dotycząca rozszerzeń Chrome – dowiedz się, jak zainstalować dodatki z Web Store na Androidzie.

Źródło: gov.pl, Google Play Store. Zdjęcie otwierające: gov.pl / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw