Subskrybenci YouTube Premium zaczęli widzieć reklamy. Płacenie za usługę to najwyraźniej za mało

YouTube Premium działa w prosty sposób. Kupujesz dostęp do subskrypcji za 25,99 złotych miesięcznie i dostajesz serwis całkowicie pozbawiony reklam. Dla niektórych użytkowników portalu, niestety to nie jest jednak stwierdzenie prawdziwe. Zdenerwowani klienci Google raportują o irytujących banerach reklamowych, które pojawiają się pod filmami.

AKTUALIZACJA: Odpowiedź od przedstawicielstwa Google

Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź od Google, która potwierdza, że reklamy dla osób korzystających z YouTube Premium to wynik błędu technicznego, a firma jest świadoma sytuacji.

Zdajemy sobie sprawę z tego problemu, który dotyczy niektórych subskrybentów i subskrybentek YouTube Premium.
To błąd techniczny, nad którego rozwiązaniem trwają już aktywne prace.

Biuro prasowe YouTube w Polsce

Oryginalny artykuł jest kontynuowany poniżej.

YouTube Premium, już nie takie Premium

Poniżej widzicie zrzuty ekranów od dwóch użytkowników portalu Reddit, którzy osobno zapostowali swoje niecodzienne wrażenia z użytkowania YouTube Premium (post nr 1 oraz post nr 2). W obydwóch przypadkach dzieje się dokładnie to samo. Wyświetlany jest baner reklamowy umieszczony pod filmem, pomimo opłacenia subskrypcji YouTube Premium.

Jak wspomniałem na początku tekstu, rozsądnym jest myśleć, że skoro opłacamy YouTube Premium za 25,99 złotych miesięcznie, spodziewamy się całkowitego braku reklam. Nie tylko tych w formie wideo, puszczanych w trakcie nagrań, ale też i zamieszczonych pod materiałami w postaci klikalnych grafik.

Co można zrobić, gdy widzisz reklamy z opłaconą subskrypcją YouTube Premium?

Jak sugeruje inny post na Reddit, najlepiej zwrócić się z zapytaniem do pomocy technicznej Google. Jeden z takich czatów z konsultantem wskazuje, że wyświetlanie banerów reklamowych pod filmami może być chwilowym problemem technicznym, a nie celowym działaniem. Złośliwi powiedzą, że to „testy na produkcji”, ale dopóki nie ma oficjalnego komunikatu, nie można być niczego pewnym na 100%.

Musimy jednak poczekać na więcej szczegółów bezpośrednio ze strony firmy z Mountain View. O sytuację zapytaliśmy także polskie przedstawicielstwo Google. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, zamieścimy ją poniżej w formie cytatu.

zdjęcie główne: [email protected] / Depositphotos, Reddit, montaż własny

źródło: Reddit

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.