Zdjęcie kremowej klawiatury Raspberry Pi 500 znajdującego się na niebieskim tle, obsługiwanej przez dwie ludzkie dłonie.
LINKI AFILIACYJNE

Raspberry Pi 500 istnieje. Projekt przypomina legendarną Amigę 600

2 minuty czytania
Komentarze

Raspberry Pi, od momentu swojego debiutu, zrewolucjonizował świat komputerów jednopłytkowych, oferując zarówno hobbystom, jak i profesjonalistom potężne narzędzie do eksperymentów i innowacji. Szczególnym punktem zwrotnym stało się wprowadzenie Raspberry Pi 400: komputera zintegrowanego z klawiaturą. Ten jest naprawdę potężnym i kompaktowym urządzeniem edukacyjnym, które znalazło zastosowanie także w licznych projektach. Nic więc dziwnego, że społeczność czeka na Raspberry Pi 500. Fanowski projekt stylistyką przypomina delikatnie Amigę 600.

Nieoficjalny Raspberry Pi 500

Raspberry Pi 500

Projekt ten powstał, ponieważ społeczność skupiona wokół malinki zaczęła snuć fantazje na temat Raspberry Pi 500, który miałby bazować na niedawno wydanym Raspberry Pi 5. Nieoczekiwanie rękawice podjął Christopher Barnatt, znany z kanału Explaining Computers: popularny majsterkowicz i pasjonata. Stworzył on coś pozornie prostego: połączył Raspberry Pi 5 z klawiaturą we wspólnej obudowie.

Oczywiście rzecz jest bardziej skomplikowana, niż podłączenie klawiatury do Raspberry Pi i ogłoszenie sukcesu. Christopher musiał najpierw stworzyć obudowę do tego urządzenia uwzględniając w niej zarówno otwory na wszystkie porty, jak i klawisze. W przypadku tych ostatnich postanowił nie wymyślać koła na nowo, tylko wykorzystał górną połowę obudowy klawiatury, której użył w projekcie. Sama obudowa Raspberry Pi 500 nie jest kolejnym dziełem z drukarki 3D, a została poskładana z arkuszy tworzywa ABS. To oznacza, że została sklejona, skręcona i szlifowana ręcznie, co jest procesem dość mozolnym i wymagającym dużej sprawności manualnej. 

Jeśli chodzi o porty Raspberry Pi 500, to te zostały wyprowadzone z Raspberry Pi 5 za pomocą przedłużek i przejściówek. Dzięki temu znalazły się tam pełnowymiarowe HDMI, oraz port Ethernet, których nie znajdziemy w Raspberry Pi 5. Wewnątrz urządzenia znalazło się także chłodzenie, które jest istotne dla Raspberry Pi 5, zwłaszcza kiedy to jest zamknięte w obudowie, oraz dysk SSD. 

Oczywiście należy pamiętać, że to tylko amatorski projekt. Jednak wzmianka o nim pojawiła się także na oficjalnej stronie Raspberry Pi. Tym samym twórcy komputerka go dostrzegli i docenili. Miejmy nadzieję, że okaże się on dla nich inspiracją, albo wręcz wyzwaniem i oficjalny Raspberry Pi 500 będzie miał do zaoferowania wszystko to, co ta fanowska wersja oraz wiele więcej. 

Źródło: Raspberry Pi, YouTube

Motyw