Smartfony od Apple doceniane za wiele rzeczy, ale w jednej kwestii wciąż pozostają w tyle za urządzeniami pracującymi pod kontrolą Androida. I nie chodzi tu nawet o modele z wyższej półki. Problemem jest częstotliwość odświeżania ekranu, która w bazowych telefonach Apple (np. iPhone 15 i 15 Plus) nie przekroczyła standardowych 60 Hz. I nie zanosi się na to również w kolejnej odsłonie iPhone’ów. Wyższą częstotliwość producent zostawił dla modeli Pro, traktując podstawowe wersje po macoszemu.
Internetowe plotki wskazują, że iPhone 16 i iPhone 16 Plus, których spodziewamy się w 2024 roku, nie dostarczą ekranów o wyższej częstotliwości odświeżania. Nie ma co liczyć na 120 lub 144 Hz, ale nawet na odświeżanie 90 Hz. Smartfony z Androidem w niższej półce cenowej mogą się pochwalić płynniejszym odświeżaniem…
O ile pod względem rozdzielczości, wielkości czy obecności Dynamic Island ekrany w iPhone 15 i 15 Plus odpowiadają odpowiednio modelom iPhone 15 Pro i 15 Pro Max, to jedna rzecz je różni — odświeżanie.
Odświeżanie obrazu w wyświetlaczach odnosi się do liczby razy na sekundę, w której ekran odświeża wyświetlany obraz. Jest to mierzone w hercach (Hz). Większa liczba oznacza, że obraz na ekranie jest aktualizowany częściej w ciągu sekundy. Przekłada się to na zauważalnie lepszą płynność ruchu na ekranie, szybszą reakcję na działania użytkownika i wyższy komfort oglądania treści.
Wersje Pro oferują do 120 Hz, podczas gdy wersje bez Pro ograniczają się do 60 Hz. I jeśli fani produktów Apple mieli nadzieję, że zmieni się to w przyszłym roku, to według ostatnich doniesień mogą ją porzucić.
Na razie to tylko wpis na blogu Naver, wskazujący na przeciek ze źródeł powiązanych z łańcuchem dostaw, ale mamy nadzieję, że do faktycznej premiery nowych smartfonów coś jednak się zmieni. Niemniej rzeczony wpis wskazuje, że iPhone 16 i 16 Plus dostaną ekrany odpowiednio o przekątnych 6,12 i 6,69 cala, ale odświeżanie pozostanie na identycznym poziomie jak w poprzednikach — ograniczone będzie do 60 Hz.
Koreańskie źródła wskazują, że sytuacja zmieni się dopiero w 2025 roku. Dopiero bowiem od modelu iPhone 17 możemy spodziewać się ekranów z wyższą częstotliwością odświeżania. Poza tym Apple ma postawić na ukryty pod ekranem sensor FaceID i aparat do selfików od 2025 roku w modelach Pro, a od 2027 roku także w modelach bazowych.
Ciekawe czy zobaczymy Siri po polsku? Nawet jeśli nie, mamy pewne sposoby, aby korzystać z asystenta głosowego w rodzimym języku.
Źródło: Notebookcheck
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.