Recenzowany odkurzacz Vorwerk Kobold VK7 pokazany w czasie pracy wokół rozsypanych chrupek
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Vorwerk Kobold VK7. Odkurzacz od twórców Thermomixa

19 minut czytania
Komentarze

Być może nazwa Vorwerk wam nic nie mówi, ale kto nie słyszał o Thermomixie? To flagowy i najbardziej znany sprzęt niemieckiej rodzinnej firmy z Wuppertal, która robi też odkurzacze o nazwie Kobold. Podobnie jak niezbyt tani robot kuchenny, tak i odkurzacz Kobold VK7 sprzedawany jest wyłącznie podczas prezentacji przez upoważnionych do tego doradców firmy Vorwerk. Przeczytajcie recenzję Kobold VK7 i zgadnijcie, na ile wyceniono ten odkurzacz…

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz złożony stoi na tle pralki
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Vorwerk to nie tylko Thermomix

Sztandarowym produktem firmy Vorwerk jest Thermomix. Tak, ten oryginalny Thermomix, którego nie kupicie w „normalny” sposób. Najpierw musicie umówić się na prezentację. Ten najbardziej znany robot kuchenny ma chyba tylu samo zwolenników co przeciwników. Podejrzewam, że z odkurzaczem Kobold VK7 będzie tak samo. Tym bardziej że producent przyjął identyczną strategię sprzedaży, proponując najpierw prezentację produktu — nie ma oficjalnej dystrybucji w typowych kanałach sprzedaży. I nie będzie ani odrobiny przesady w nazwaniu Kobolt VK7 Thrmomixem świata odkurzaczy.

Premiera Kobold VK7 odbyła się na rynku na początku lutego 2023. Można go docenić za dopracowaną konstrukcję, przemyślane funkcje i łatwość użytkowania. W recenzji opisze tę kwestię bardziej szczegółowo, niemniej Kobold VK7 to naprawdę zgrabny i atrakcyjny wizualnie odkurzacz pionowy, całkiem łatwy w manewrowaniu i skuteczny w sprzątaniu. Vorwerk określa go nawet jako kompleksowy system do utrzymania czystości, który obejmuje masę końcówek i szczotek, jest nawet wersja z funkcją mopowania.

Kobold VK7 można uznać za jeden z najnowocześniejszych odkurzaczy pionowych na rynku, który ułatwi i usprawni sprzątanie domu. Tylko jak głęboko jesteście w stanie sięgnąć do portfela, aby mieć go na własność?

Zalety

  • wygląd i jakość wykonania
  • przemyślane rozwiązania do sprzątania różnych powierzchni
  • duży wybór szczotek i akcesoriów do wszelkich zastosowań
  • szczotki pozwalają na samodzielne stanie urządzenia
  • skuteczność odkurzania i mopowania
  • wysoka moc
  • zapasowe worki i detergenty w zestawie
  • dość cicha praca w trybie Auto
  • wymienna bateria
  • aplikacja do monitorowania zużycia akcesoriów

Wady

  • wysoka cena zarówno podstawowego, jak i bardziej rozbudowanego zestawu
  • urządzenie jest ciężkie i w pewnych sytuacjach mało poręczne
  • brak oświetlenia w szczotkach
  • problem z przechowywaniem dużej liczby akcesoriów
  • nie nadaje się do sprzątania na mokro (rozlane płyny)
  • trudności z manewrowaniem podczas korzystania ze szczotki z mopem
  • niewielki pojemnik na wodę
  • czasy pracy

Recenzja Vorwerk Kobold VK7 w trzech zdaniach podsumowania

Recenzja Kobold VK7 pokazuje, że jest to wszechstronny odkurzacz, który skutecznie i bezproblemowo usuwa kurz i brud ze wszystkich rodzajów podłóg. Pozwala sprzątnąć dywan, wymopować płytki, wyczyść materac lub odkurzyć samochód – wszystko jest możliwe. Jednak system ten ma tyle samo wad co zalet, a wysoka cena nie ułatwia, w mojej opinii, polecenia sprzętu od Vorwerk, gdy jest tak wiele (znacznie bardziej opłacalnych) odkurzaczy do wyboru.

7,3/10
Ocena

Vorwerk Kobold VK7

  • Opakowanie i akcesoria 10
  • Wygląd i jakość wykonania 9
  • Poręczność i łatwość użycia 7
  • Skuteczność odkurzania 8
  • Skuteczność mopowania 8
  • Czasy pracy 6
  • Opłacalność 3

Vorwerk Kobold VK7 – opakowania i akcesoria

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz na dywanie
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Vorwerk nazywa recenzowane urządzenie „systemem” do utrzymania czystości, ale w praktyce Kobold VK7 można umieścić w rankingu odkurzaczy pionowych. Zawiera on całą masę szczotek, końcówek, rur i akcesoriów. Z czego więc składa się zestaw Kobold VK7?

Odkurzacz bezprzewodowy Kobold VK7

To baza i serce odkurzacza, ma podłużny kształt, obrotową rączkę oraz wyjmowaną baterię z wbudowanym wyświetlaczem. Nie jest to odkurzacz bezworkowy — po zdjęciu pokrywy zauważymy komorę z miejscem na worek na kurz. Wizualnie różni się od innych odkurzaczy na rynku — zwłaszcza za sprawą obrotowej rączki. Ma nowoczesny wygląd, ale spodoba się też osobom, które doceniają design w duchu retro. Biało-czarna kolorystyka jest uniwersalna i będzie pasować do każdego wnętrza.

Ten element zestawu nie jest sprzedawany samodzielnie. W najtańszej opcji, w „Zestawie na start”, możecie go kupić razem z jedną szczotką za 4955 złotych.

Elektroszczotka EB7

To akcesorium wyposażone w oddzielny silnik, który obsługuje tylko obrotowe szczotki do podłóg. Można ją wykorzystać do skutecznego czyszczenia zarówno dywanów i wykładzin, jak i podłóg twardych. W sklepie producenta kosztuje 1920 złotych.

Przystawka z mopem Kobold SP7

Szczotka do odkurzania na sucho i na mokro jednocześnie, która kosztuje tyle, co niejeden odkurzacz (2395 złotych). Odkurza luźne zabrudzenia, a także mopuje. W tym celu wymaga oczywiście materiałowych nakładek. Kilka dostajemy w komplecie, a dodatkowe kosztować będą 140 złotych za dwie sztuki.

Elektroszczotka do tapicerki PB7

To szczotka z elastycznym wężem, przeznaczona do czyszczenia tapicerowanych mebli. Można ją wykorzystać do sprzątnięcia kanap, foteli, materaców oraz siedzeń w samochodach. Jej cena w sklepie producenta wynosi 1435 złotych.

Zestaw do sprzątania najbardziej niedostępnych miejsc Kobold AC7

Obok wymienionych szczotek w zestawie znalazłam końcówki podłączane za pomocą elastycznej rury, które przeznaczone są do sprzątania trudno dostępnych miejsc. Do tego zestawu pasuje też szczelinówka z gumową końcówką, idealna do sprzątania samochodu, czy szczotka do odkurzania zasłon lub usuwania sierści zwierząt z odzieży.

Pozostałe elementy to akumulator z wbudowanym wyświetlaczem (możecie dokupić zapas za 715 złotych), ładowarka, adapter, uchwyt na ścianę (WM7) i instrukcja obsługi. Jest ona do granic możliwości uproszczona — nie przekazuje żadnych szczegółów działania odkurzacza i poszczególnych akcesoriów, zmuszając użytkownika do szukania informacji w sieci. Pewnie wynika to z bezpośredniej formy sprzedaży, podczas której przedstawiciel firmy demonstruje poszczególne zastosowania odkurzacza — po co więc marnować papier?

W zestawie znalazłam też pudełko z sześcioma workami filtrującymi, które mają niemal w 100% zatrzymywać wszystkie zanieczyszczenia. Jeśli zapas się skończy, to za kolejny zestaw przyjdzie wam zapłacić 125 złotych (albo 140 złotych, gdy wybierzecie opcję z kostkami zapachowymi Dovina).

Jest jeszcze proszek do czyszczenia materaców Lavenia, nakładki materiałowe, uniwersalny płyn do mycia podłóg, a także końcówka do samochodu CD7 (za 120 złotych), końcówka FD7 do trudno dostępnych miejsc czy narożników (za 180 złotych), rura teleskopowa TR7 do odkurzania pajęczyn, karniszy lub gzymsów (za 120 złotych), a także wąż ssący SB7 (za 185 złotych) i pasek SG7, który ma zapewnić swobodę ruchów podczas odkurzania (za 95 złotych). Opcjonalnie można dokupić:

  • Przystawkę do twardych podłóg Kobold HD60 – najprostsza, podstawowa przystawka, która sprawdzi się na twardych podłogach. Jej koszt to 390 złotych.
  • Przystawkę do podłóg twardych Kobold HD7 – nieco droższy (430 złotych) model przystawki do podłóg twardych, który ma umożliwić dotarcie do każdego zakamarka dzięki przegubowi typu flipper.
recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz wszystkie pudełka w zestawie
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

O ile rozpakowywanie takiej masy akcesoriów — łącznie jest kilkanaście pudełek — przypomina rozpakowywanie prezentów pod choinką, to chwile później pojawia się problem. Gdzie to wszystko umieścić. Przechowywanie takiej masy akcesoriów może być problemem. O ile sam odkurzacz z pojedynczą szczotką można powiesić na ścianie, ustawić w pionowej pozycji lub położyć, to jeśli doliczymy dodatkowe szczotki, worki, filtry i końcówki, okazuje się, że nie wiadomo, gdzie to wszystko schować tak, aby było pod ręką.

Budowa odkurzacza Vorwerk Kobold VK7

Vorwerk postawił ma modularną budowę, więc bez problemu można dopasować funkcje odkurzacza do swoich potrzeb. Mopowanie — jest. Czyszczenie materaców? Żaden problem. Odkurzanie samochodu — do zrobienia. Czyszczenie najbardziej niedostępnych zakamarków? Oczywiście. Masa szczotek i końcówek pozwala odkurzać w różnych warunkach i pozycjach — jedynym problemem jest tak naprawdę to, gdzie to wszystko schować.

Kobold VK7 ma, w mojej opinii, atrakcyjny i oryginalny wygląd. Utrzymany jest w biało-czarnych barwach. Natomiast kolorem zielony oznaczono  wszystkie elementy, z którymi użytkownik może wejść w interakcję.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Szczotki do wielu zadań

Szczotki są naprawdę przemyślanymi elementami odkurzacza — zwłaszcza że mogą służyć do „zaparkowania” urządzenia. W standardowej pozycji pozwalają łatwo prowadzić odkurzacz, ale gdy popchniecie rączkę do przodu, szczotka blokuje odkurzacz w stabilnej, stojącej pozycji. Odblokowanie wymaga przytrzymania stopy na szczotce i delikatnie odciągnięcie odkurzacza do tyłu.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz widok
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Jednak trzeba dodać, że rozlega się wtedy nieprzyjemne skrzypienie, podobnie jak naciskanie zielnej dźwigni w celu wymiany szczotki. Może się mylę, ale w mojej opinii nie wróży to najlepiej co do trwałości urządzenia.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz marka
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Brakowało mi jednak jednej rzeczy — oświetlenia. Coraz częściej producenci odkurzaczy montują diody na froncie szczotek, co naprawdę mocno ułatwia dostrzeżenie kurzu i skuteczniejsze sprzątnięcie podłogi. W recenzowanym odkurzaczu Kobold VK7 niestety niego rozwiązania nie ma.

Worki wracają do łask?

O ile producenci odkurzaczy pionowych stawiają na rozwiązania bezworkowe, Vorwerk poszedł w bardziej tradycyjną stronę — worków na kurz o pojemności do 800 ml, które umieszczone są wewnątrz odkurzacza. Jednak nie są to typowe, proste worki na kurz — Vorwerk określa je jako worki filtrujące premium, wykonane w 80% z materiałów z recyklingu, wielowarstwowe, z trzema oddzielnymi systemami filtracji. To wszystko przekłada się na zatrzymywanie nawet 99,99% zanieczyszczeń, w tym takich, które najbardziej dokuczają alergikom.

Bardzo ciekawą rzeczą, która naprawdę mnie zaskoczyła, jest wyświetlacz LED wbudowany w wymienny akumulator. To przekłada się na oszczędność miejsca oraz możliwość zapewnienia większej powierzchni wyświetlania.

Kobold VK7 – pionowy odkurzacz w praktyce

Recenzowany sprzęt to naprawdę skuteczny i mocny odkurzacz. Wyposażono go w cztery tryby ssania, wyświetlacz, lekką baterię i dość mocny silnik, obracający się z prędkością 480 km/h. Sprzęt może zasysać 27 litrów powietrza na minutę, a sprzątanie trudniejszych elementów ułatwi tryb Boost, ergonomicznie umieszczony pod palcem użytkownika.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz odkurzanie
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Odkurzanie za pomocą Kobold VK7

Przez większość czasu korzystałam z trybu Auto, który nie dość, że jest cichy, to skutecznie dobiera moc do rodzaju podłogi (różnicę czuć, gdy na przykład z twardej podłogi wjedziemy na miękki dywan). W praktyce to 1 i 2 poziom mocy. Oczywiście w prosty sposób można zwiększać lub zmniejszać moc — przyciski znajdują się obok włącznika.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz brud na dywanie
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Oprócz czterech poziomów, Kobold VK7 S jest w stanie w razie potrzeby odkurzyć nawet najgrubszy brud dzięki nowej funkcji Power Boost. Po włączeniu tej funkcji przednia klapka wielofunkcyjnej szczotki elektrycznej Kobold EB7 S podnosi się, aby z maksymalną mocą zasysać brud do 1 cm. Wszystko to sprawdza się znakomicie — odkurzałam nim płytki, panele i dywany — Kobold VK7 był, w mojej opinii, skuteczny na każdej z tych powierzchni.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz wjeżdżanie pod meble
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Mopowanie za pomocą Kobold VK7

Do mopowania należy zmienić szczotkę na SP7 i zamontować nakładkę mopującą. Niewielki zbiornik na wodę znajduje się po prawej stronie szczotki (300 ml), wraz z nakrętką, która odmierza się ilość detergentu w płynie (3 ml). Po prawej stronie znalazł się pojemnik, w którym gromadzone są większe zabrudzenia i drobne przedmioty – dzięki temu nie zatykają węża. Same nakładki można uprać w pralce w maksymalnie 60 stopniach.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz wymiana nakładki mopującej
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Producent przekonuje, że ta pojemność wystarczy nawet na 120 metrów kwadratowych — w praktyce, przy zmiennym poziomie nasączenia szmatki (od 1 do 3), pojemnik skończył się po ogarnięciu około 40 metrów podłogi — a odkurzacz pracował przez ok. 22-23 minuty. Trzeba też nadmienić, że wykonywany przez szczotkę ruch (dość intensywne drgania) sprawia, że urządzenie nie prowadzi się najłatwiej, a ciężar odkurzacza sprawia, że dość trudno się nim manewruje.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz mopowanie
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że mimo funkcji mopowania Kodobld VK7 ze szczotką SP7 słabo nadaje się do pracy na mokro. Próbowałam nim mopować rozlane płyny i okazało się, że powoduje to automatyczne wyłączenie się odkurzacza. Dlatego najpierw trzeba wytrzeć rozlaną ciecz, a potem skorzystać z funkcji mopowania.

Aplikacja MyKobold

Obecnie wszystko musi być inteligentne i mieć swoją aplikację, więc nie inaczej jest w przypadku Kobold. Ta nazywa się MyKobold, łączy się z odkurzaczem przez Bluetooth i wymaga założenia konta. Samo sparowanie i połączenie jest naprawdę proste i bezproblemowe.

Przy jej pomocy MyKobold można sprawdzić, kiedy trzeba wymienić poszczególne elementy oraz spojrzeć na statystyki sprzątania z wykorzystaniem poszczególnych szczotek.

Hałas i ciężar odkurzacza

Pozytywnie zaskoczyła mnie głośność odkurzacza. W niższych trybach pracy i w trybie Auto jest naprawdę cichy, ale oczywiście, gdy potrzebujemy większej mocy, odpowiednio zwiększy się hałas.

Producent zachwala niewielką wagę — 2,3 kg — ale w praktyce, w mojej opinii, urządzenie wcale nie jest lekkie. Poręczne — tak, łatwe do prowadzenia — tak, ale z zamontowanymi szczotkami, gdy trzeba na przykład przenieść urządzenie nad progiem, czuć jego wagę (np. elektroszczotka EB7 waży 1,65 kg, czyli wraz z odkurzaczem daje to niemal 4 kilogramy). Przez to szczotkę prowadzi się stabilnie, ale wolniej niż w konkurencyjnych odkurzaczach.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz odkurzanie panele
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Na dodatek środek ciężkości jest rozłożony inaczej niż w typowych pionowych odkurzaczach — u konkurencji znajduje się w okolicach rączki, podczas gdy w Koboldzie jest znacznie niżej, mniej więcej w połowie urządzenia. Dodajmy do tego kształt rączki, którą dobrze prowadzi się odkurzacz po podłodze, ale zupełnie nie sprawdza się, gdy urządzenie trzeba podnieść i przenieść w inne miejsce. Trzeba jednak dodać, że szczotki są zaprojektowane tak, aby ułożyć je niemal na płasko, więc można łatwo odkurzyć podłogę pod kanapą, fotelem lub cokołami.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz odkurzanie pod meblami
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Producent przewidział sytuacje, w których wygodniejszym rozwiązaniem będzie trzymanie odkurzacza nad ziemią (na przykład podczas sprzątania materaca lub usuwania pajęczyn spod sufitu). Wtedy rączkę można złożyć wzdłuż odkurzacza (zablokuje się w odpowiednim miejscu). Dlatego pojawił się pasek na ramię, dzięki któremu można „przepasać” się odkurzaczem.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz odkurzanie kanapy
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Jednak nie uważam tego za najwygodniejsze rozwiązanie, nie mogłam się odnaleźć z odkurzaczem zawieszonym na ramieniu. Jest za ciężki, zsuwa się, a zakładanie paska za każdym razem, gdy chcę skorzystać z odkurzacza w tym trybie, zajmuje za dużo czasu. Zamiast próbować utrzymać odkurzacz przy boku czy użerać się z paskiem, lepiej po prostu położyć go obok. Zwłaszcza że będzie to jedyna opcja, jeśli za pomocą Kobold VK7 odkurzyć samochód.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz odkurzanie ubrań
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Może wynika to z faktu, że większość producentów projektuje odkurzacze pionowe jako bardzo mocne odkurzacze ręczne z możliwością podłączenia rury ze szczotką, a Kobold jest odkurzaczem pionowym, którego, na upartego, można używać jako odkurzacza ręcznego. Poniekąd. Po złożeniu rączki jednostkę podstawową można przenosić np. przewieszoną przez ramię, jednak nie będzie to taka forma ręczna jak u konkurenci.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz odkurzanie samochodu
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Bezpośrednio do jednostki głównej nie podłączycie żadnych szczotek ani dysz — najpierw musi znaleźć się elastyczny wąż, który jest częścią zestawu PB7. Dopiero później można zamontować szczotkę albo szczelinówkę.

Czasy pracy odkurzacza Kobold VK7

Do ładowania mamy niewielki adapter, do którego podłącza się kabel z ładowarką. Odkurzacz musi wtedy stać — nie ma opcji, by ładowanie było zintegrowane np. z uchwytem na ścianę. Przyznam, że tutaj bardziej doceniam rozwiązania z bazą ładująco-czyszczącą, które nie tylko służą do przechowywania odkurzacza, ale też go naładują i na dodatek opróżnią pojemnik z kurzu.

Same czasy pracy nie są imponująco długie. Oczywiście zależą one od użytej szczotki i trybu pracy — udało mi się dobić do 40 minut w najniższym trybie odkurzania. Elektroszczotka nie da rady pracować nawet połowę tego czasu, podobnie jak mop, który działał 22-23 minuty. Ale jeśli nadużywacie trybu Boost, liczcie się z tym, że czas pracy na baterii skróci się do ok. 10 minut. W odkurzaczu w tej cenie decydowanie powinna znaleźć się zapasowa bateria, bo takie czasy pracy są po prostu mało zadowalające. W recenzowanym zestawie takowej nie było — możecie ją dokupić na stronie Vorwerk za 715 złotych. Samo naładowanie baterii zajmuje mniej więcej 2 godziny.

Specyfikacja i cena Vorwerk Kobold VK7

Podobnie jak Thermomix wśród robotów kuchennych, tak i Kobold VK7 jest najwyższą półką wśród odkurzaczy pionowych. Cena jest, delikatnie rzecz biorąc, wysoka. Na stronie Vorwerk podane zostały następujące kwoty za poszczególne zestawy:

Kobold. Zestaw na startDo odkurzania podłóg twardych, wykładzin i dywanów na sucho4955 zł
Kobold 2 w 1Do odkurzania podłóg twardych, wykładzin i dywanów na sucho
Do czyszczenia podłóg twardych na sucho i mokro jednocześnie
7235 zł
Kobold. Zestaw PlusDo odkurzania podłóg twardych, wykładzin i dywanów na sucho
Do czyszczenia podłóg twardych na sucho i mokro, czyszczenia tapicerki i wnętrza auta
8595 zł
Kobold. Zestaw KompletnyDo odkurzania podłóg twardych, wykładzin i dywanów na sucho
Do czyszczenia podłóg twardych na sucho i mokro, czyszczenia tapicerki i wnętrza auta
9795 zł
Dream Team KomfortZestaw VR7 Premium i Kobold VK7 2 w 1
W zestawie z ładowarką premium PC7 i dodatkowym akumulatorem VK7
13 415 zł
Dream Team ExtraZestaw VR7 oraz Zestaw Kompletny VK7
W zestawie z ładowarką premium PC7 i dodatkowym akumulatorem VK7
16 335 zł

Sam odkurzacz pionowy bez opisywanego asortymentu dodatkowych końcówek i szczotek oraz filtrów kosztuje niemal 5 tysięcy. Zestaw startowy obejmuje:

  • 1 odkurzacz bezprzewodowy Kobold VK7
  • 1 akumulator 
  • 1 ładowarka 
  • 1 elektroszczotka Kobold EB7
  • 6 worków filtrujących premium Kobold FP7
  • Adapter
  • Uchwyt na ścianę
  • Instrukcja obsługi
recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz widok na część zestawu
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Firma podkreśla, że sprzedaż systemu Kobold innymi kanałami niż sprzedaż bezpośrednia nie jest prowadzona przez Vorwerk Polska Sp. z o.o. Sp.k. Dlatego w przypadku nabycia urządzenia od innego podmiotu, za pośrednictwem platform sprzedażowych lub portali społecznościowych, Vorwerk nie ponosi odpowiedzialności wynikającej z rękojmi za wady fizyczne lub prawne rzeczy sprzedanej.

Recenzja Vorwerk Kobold VK7. Podsumowanie i nasza opinia

Vorwerk opisuje odkrzacz bezprzewodowy Kobold VK7 jako urządzenie, które jest zawsze gotowe do pracy, zapewnia doskonałe rezultaty czyszczenia i umożliwia łączenie z różnymi przystawkami i elektroszczotkami. Ma to być sprzęt idealny dla alergików, który sprawdzi się na wielu rodzajach podłóg. W mojej opinii spełnia wiele z tych obietnic, ale nawet to nie usprawiedliwia wysokiej ceny.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz widok z góry
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Jeśli nie weźmiemy pod uwagę ceny, to mamy świetnie zaprojektowany, zgrabny, aczkolwiek dość ciężki bezprzewodowy odkurzacz workowy, który pozwoli też wymopować podłogi, wyczyścić materac, a przy tym jest zaskakująco cichy (w trybie automatycznym). Czy kupowanie tego urządzenia ma sens, gdy za mniejsze pieniądze można mieć topowy odkurzacz Samsunga, tj. Bespoke Jet z bazą czyszcząco-ładującą (albo wersja wspierana przez AI) czy jeden z lepszych modeli marki Dyson, np. V15 Detect Absolute?

Weźcie pod uwagę fakt, że Vorwerk z sukcesem stworzył grupę zapaleńców, którzy nie wyobrażają sobie robienia jedzenia bez Thermomixa. To wycenione na ponad 5 tysięcy złotych połączenia robota kuchennego z funkcją grzania cieszy się zaskakującą popularnością, mimo identycznie działających alternatyw za połowę tej ceny. Dlatego jestem w stanie uwierzyć, że producent znajdzie również osoby, dla których wydanie 5 tysięcy złotych na podstawową wersję odkurzacza nie będzie problemem.

recenzja vorwerk kobold vk7 opinie test odkurzacz widok z profilu
Android.com.pl / Jolanta Szczepaniak

Niestety za wszechstronność trzeba zapłacić niemal dwa razy więcej — a przynajmniej jeśli chcielibyście skorzystać z elektroszczotki (EB7), funkcji mopowania (SP7) i innych opcji… Poszczególne końcówki wymagają innych szczotek, więc robi się ciekawie. Lepiej naprawdę przemyśleć, które ze szczotek i końcówek będą wam naprawdę potrzebne, bo dokupienie dodatkowych akcesoriów będzie sporą inwestycją.

I choć z uwagi na nieprzyzwoicie wysoką cenę nie uznałabym Kobold VK7 za korzystny zakup, to z pewnością nie odmówię mu naprawdę wielu zalet. Oferuje wysoką moc i skutecznie odkurza podłogi, nie jest głośny i wygląda naprawdę dobrze. Jest oryginalny i wszechstronny — pod względem różnorodnoci końcówek i zastosowań przewyższa wszystkie odkurzacze, z którymi do tej pory miałam do czynienia. Ale nawet w cenie podstawowego zestawu na rynku jest pełno ciekawszych rozwiązań, które uwzględniliśmy choćby w rankingu odkurzaczy pionowych do 1500 złotych.

Produkt na okres testów został udostępniony przez Vorwerk. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu.Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw