Samsung BeSpoke Jet to niezbyt tanie, ale szalenie wielozadaniowe urządzenie. Producent zadbał tu nie tylko o wysoką wydajność i zaawansowaną technologię — równie ważny jest wygląd i przemyślany design, który sprawia, że wygodnie nim zarówno odkurzać, zbierać pajęczyny, jak i mopować. Producent określa to nowym poziomem dokładności i precyzji, dla mnie to przede wszystkim wysoki poziom wygody. A gdy nie jest używany, Samsung BeSpoke Jet pozostawiony na bazie nie zajmuje za dużo miejsca i nie psuje wystroju.
Test Samsung BeSpoke Jet Pro Extra — spis treści
Samsung BeSpoke Jet to wysokiej klasy bezprzewodowy odkurzacz pionowy, który różni się od tańszych modeli producenta dołączoną stacją czyszczącą, pozwalającą szybko i higienicznie opróżnić pojemnik na kurz, a ponadto ma możliwość jednoczesnego ładowania dwóch dołączonych akumulatorów.
Zalety
- skuteczne odkurzanie na różnych rodzajach podłoża — sprawdza się na dywanach, panelach, płytkach czy do sprzątania pajęczyn
- banalnie prosta obsługa
- jakość wykonania
- wysoka moc — do 210 W i 135 000 obr./min w trybie JET
- sprzątanie na mokro
- ładowanie i automatyczne opróżnianie pojemnika w stacji All-in-one
- wymienna bateria i 2 akumulatory w zestawie
- wielostopniowy system filtracji
- łatwe do wyczyszczenia filtry i pojemniki
- mnogość końcówek do czyszczenia
- stojak na akcesoria
- regulowana długość rury odkurzacza
- moc ssania wystarczająca do skutecznego odkurzania różnych powierzchni
- świetnie sprawdza się w roli odkurzacza samochodowego
- dobre rozwiązanie dla osób posiadających zwierzęta i alergików
Wady
- cena urządzenia i akcesoriów dla wielu osób może być zbyt wysoka — można za to kupić kilka odkurzaczy
- nie nadaje się do sprzątania wilgotnych dywanów czy płynów
- szczotka Dual Jet jest dość nieporęczna i zdarza się jej zaciąć na dywanie z dłuższym włosiem
- część myjąca na mokro nie sprawdza się w przypadku zaschniętych plam
- dość głośna praca
- brak oświetlenia przy szczotkach
- stacja zajmuje sporo miejsca, to tego stojak na akcesoria — łącznie to zapotrzebowanie na dwa wolne gniazdka
Recenzja Samsung BeSpoke Jet Pro Extra – podsumowanie
Odkurzacz Samsung Bespoke Jet Pro Extra jest jednym z najlepiej wyposażonych pionowych odkurzaczy na rynku ze skutecznym systemem czyszczącym. Nie tylko świetnie radzi sobie z odkurzaniem różnych powierzchni, ale pozwala zachować porządek i higienę dzięki pozostałym akcesoriom — stacji czyszcząco-ładującej i podstawce na akcesoria. Recenzowany model nie zawiedzie, jeśli stawiacie na czystość i automatyzację, jednak jest to dość droga inwestycja. Na rynku są tańsze i równie dobrze odkurzające alternatywy, nie tylko z oferty Samsunga, ale i z portfolio konkurencji.
Specyfikacja i cena Samsung BeSpoke Jet Pro Extra
Model | VS20A95 |
Zużycie energii | 580 W |
Moc ssąca | 210 W |
Dane techniczne akumulatora | Li-Ion 25,2 V, 2200 mAh, 7 ogniw |
Waga | 1,44 kg (jednostka centralna), 2,7 kg (odkurzacz), 6,7 kg (stacja) |
Wymiary | 250 x 210 x 1000 mm (odkurzacz); 300 x 300 x 850 mm (stacja czyszczenia) |
Czas ładowania | 3,5 godz. |
Pojemność pojemnika na kurz | 500 ml (w stacji 2 litry) |
Inne | 5-wartstwowy system filtracji, HEPA, głośność do 86 dB, silnik HexaJet o konstrukcji Digital Inverter |
W moje ręce trafił jeden z najmocniejszych modeli — Samsung Bespoke Jet pro extra (VS20A95973B). Jako jedyny ma w zestawie końcówkę mopującą, tj. Spray Spinning Sweeper. Na ile został wyceniony? No cóż, przyjdzie wam za niego zapłacić 4599 złotych. To najdroższy model z całej serii. Ale są tańsze opcje. BeSpoke Jet complete extra (model VS20A95943N) kosztuje 4399 złotych, a model Samsung BeSpoke Jet pet, odkurzacz bezprzewodowy 580 W (oznaczenie modelu VS20A95823W), wyceniony na 3299 złotych oraz BeSpoke Jet complete (model VS20A95843W) za 3899 złotych. Warto dodać, że każdy z tych wariantów ma swój kolor — recenzowany zestaw był w kolorze granatowym. Przed zakupem koniecznie sprawdźcie, co dokładnie jest w zestawie — różnią się one nie tylko kolorem, ale i liczbą baterii i zestawem szczotek.
Do odkurzacza można dokupić różne akcesoria, choć w cenie jednej szczotki kupić możecie zwykły przewodowy odkurzacz 🙂 Na przykład szczotka Slim Action VCA-SABA95, przeznaczona do odkurzania twardych podłóg, w tym ciasnych przestrzeni pod meblami, wyceniona została na 499 złotych. Jeśli wybierzecie model bez końcówki myjącej (VCA-WBA95), to jeśli jednak będziecie chcieli ją dokupić, to musicie zapłacić aż 699 złotych. A ile będą kosztować niezbędne akcesoria, takie jak filtry? Koszt 5 worków do stacji czyszczącej All-in-One to 80 złotych.
Nie sposób nie wspomnieć o konkurencji, do której zaliczyłabym przede wszystkim model Dyson V15 Detect Absolute, inne modele z linii Samsung BeSpoke Jet lub Jet 90. Wzięłabym jeszcze pod uwagę tańszy model, np. odkurzacz BOSCH Unlimited 8 ProPower. W praktyce za ponad 4 tysiące złotych (niemniej warto zapolować na promocje, czasem Samsung pozwala sporo zaoszczędzić), damy radę kupić iRobota ze stacją opróżniającą kurz (np. Roomba i5+), do tego możemy dobrać odkurzacz pionowy (np. Dreame T30) i zainwestować jeszcze w zapas wymiennych filtrów.
Opakowanie i akcesoria
W bardzo dużym i ciężkim pudełku (mówimy to o gabarytach wynoszących 91 x 42 x 49 cm o wadze przekraczającej 9 kg) znajdziemy pionowy odkurzacz — Samsung BeSpoke Jet VS20A959 wraz ze stacją ładującą oraz szeregiem dodatków. W skład zestawu wchodzą następujące akcesoria:
- 2 akumulatory i ładowarka
- regulowana rura
- końcówki: szczotka Jet Dual, końcówka do usuwania sierści, szczotka do odkurzania na mokro, nakładka kombinacyjna, szczotka do szczelin, nasadka elastyczna
- dodatki: worek na kurz (w zestawie powinny być trzy, jeden wewnątrz, dwa jako zapas), wielorazowa nakładka mopująca
- podstawka na akcesoria
- papiery (gwarancja, instrukcja obsługi, informacje dotyczące baterii, tj. segregacji odpadów)
Nie będę szczegółowo opisywać jak to wszystko rozłożyć i jak używać odkurzacza Samsung BeSpoke Jet. Lepiej zobaczcie to na nagraniu przygotowanym przez producenta. A tak poniższych zdjęciach możecie zobaczyć rzeczony zestaw na żywo.
Tak prezentuje się stacja bazowa w kolorze granatowym — tutaj z zamontowanym odkurzaczem. Jest ona połączona z mechanizmem do higienicznego opróżniania zbiornika z zebranym kurzem i brudem. Wystarczy umieścić odkurzacz na bazie i wcisnąć jeden przycisk. Zebrany w zbiorniku brud zostaje wyssany do worka. Świetne rozwiązanie, choć dodam jeszcze, że samo opróżnienie zbiornika bez stacji ładującej nie jest już tak proste i szybkie.
Główną częścią odkurzacza jest fragment z uchwytem, wyświetlaczem oraz cylindrem, w którym znajduje się zbiornik na kurz. To do niego podłącza się rury i końcówki.
A dostajemy ich naprawdę dużo — szczotkę Dual Jet, końcówkę do usuwania sierści (Pet Tool), nasadkę kombinacyjną, szczotkę do szczelin, elastyczną nakładkę oraz szczotkę do odkurzania na mokro o nazwie Spray Spinning Sweeper.
Android.com.pl/Jolanta Szczepaniak
Do tego w pudełku znalazła się podstawka na akcesoria, która pozwala na zebranie akcesoriów, które właśnie nie są używane, w jednym miejscu. Można tu zamontować cztery końcówki oraz umieścić baterię, która będzie w tym czasie ładowana za pomocą dodatkowej ładowarki.
Android.com.pl/Jolanta Szczepaniak
Odkurzacz wydaje się solidny — zwłaszcza że widać po nim, że przeszedł przez wiele rąk, wielu testerów i wiele redakcji — nie widać, by ktokolwiek go oszczędzał. Rysy i otarcia to jedno, ale w zestawie nie było już zapasowych worków na brud a ten, który był zamontowany, zbliża się ku finałowi (tj. jest niemal pełny). Mimo to na plus zasługuje fakt, że będąc wielokrotnie składany i rozkładany oraz eksploatowany mocniej niż normalny sprzęt AGD w rękach każdej kolejnej osoby odkurzacz Samsunga wciąż działa bez problemu.
Budowa odkurzacza Samsung BeSpoke Jet Pro Extra
Na zestaw o nazwie Samsung BeSpoke Jet Pro Extra składa sie odkurzacz wraz z bazą ładującą/opróżniającą zbiornik na kurz oraz akcesoria i stojak przeznaczony na ich przechowywanie.
Odkurzacz wraz z końcówkami
Zacznijmy od budowy samego odkurzacza. Od góry widoczny jest panel z przyciskami i wyświetlaczem, uchwyt oraz bateria, która ma własny wskaźnik naładowania (oraz przycisk, za pomocą którego wymontowuje się akumulator). Wyświetlacz informuje o mocy i czasie działania, pozwala na zmianę języka wyświetlanych komunikatów, pozwala na sprawdzenie poziomu naładowania baterii oraz informuje o statusie urządzenia, np. o tym, że coś utknęło w szczotce lub nadszedł czasy wymiany filtra. Plusem i minusem zwiększa się lub zmniejsza moc, a pośrodku mamy przycisk ON/OFF.
Dalej mamy rurę, do której podłącza się część rury o regulowanej długości oraz wymienne końcówki. Okrągły cylinder to pojemnik na kurz, który zawiera filtr, składający się ze zmywalnego mikrofiltru i metalowego filtru kratkowego. Warto dodać, ze w zestawie dostajemy dwie baterie. Jedna może być zamontowana w odkurzaczu i ładować się po umieszczeniu odkurzacza w bazie, a drugą można zamontować w stojaku — i ładować za pomocą dodanej do zestawu ładowarki.
Każda z opisanych wcześniej końcówek ma przycisk do zwalniania rury, który ma albo plastikową końcówkę, albo metalowe styki. Plastikiem zakończone są te końcówki, które nic nie robią, tj. nasadka kombinacyjna i szczotka do szczelin. A te, w których można zmieniać siłę ssania, mają więcej szczotek czy są bardziej zaawansowane, jak szczotka mopująca, mają po dwa lub trzy styki.
Z tego powodu do elastycznej końcówki, która umożliwia czyszczenie pod kątem, nie da się przypiąć żadnej z elektroszczotek, co najwyżej szczotkę do kurzu lub szczotkę szczelinową.
Stacja ładująca All-in-One
Stacja ładująca ma solidną, okrągłą podstawę. Raczej nie ma szans, żeby się przewróciła, gdy się ją przypadkowo potrąci. Jest ciężka, jest stabilna — taka, jaka być powinna. Ale jest też dość duża. Co więcej, prosty kształt i neutralny kolor sprawiają, że może wtopić się w wystrój wnętrza. Może nie na tyle, by trzymać odkurzacz z bazą w salonie lub w innym reprezentacyjnym pomieszczeniu, ale w przedpokoju czy pomieszczeniu gospodarczym będzie dobrze wyglądać. Na pewno plusem stacji jest jej mobilność i wygoda — zazwyczaj producenci stosują tu rozwiązania wymagające wiercenia w ścianie, więc jest to przyjemna odmiana.
Samsung BeSpoke Jet pro extra — test praktyczny
Samsung Bespoke Jet pro extra (VS20A95973B) to model bardzo prosty w obsłudze. Żeby nie powiedzieć, dziecinnie prosty. Zresztą reszta domowników chętnie zajmowała się odkurzaniem, gdy w domu był pionowy odkurzacz Samsunga — nie zaobserwowałam tego w przypadku tradycyjnego odkurzacza albo modeli autonomicznych. Mieszkanie nigdy nie było czystsze. Zresztą z tradycyjnego odkurzacza zrezygnowałam już dawno na rzecz jeżdżącego samodzielnie robota, ale w przypadku pionowego odkurzacza naprawdę doceniam to, że o wiele lepiej sprząta powierzchnię i że nie muszę usuwać wszystkich przedmiotów z podłogi.
Czyszczenie i zmiana filtrów
Działanie zbiornika na zebrany brud oraz sposób czyszczenia filtrów prezentuje film przygotowany przez firmę Samsung.
Generalnie wystarczy umieścić odkurzacz w stacji czyszczenia i nacisnąć przycisk START/STOP, aby opróżnić pojemnik na kurz. A potem jeszcze raz, aby zatrzymać pracę urządzenia. Trzeba pamiętać, aby zamknąć dolną pokrywę pojemnika na kurz przed użyciem odkurzacza, ponieważ po opróżnieniu pojemnika w stacji czyszczenia pokrywa pozostaje otwarta. Brud ląduje w 2-litrowym worku wewnątrz stacji. Powinien wystarczyć na kilka miesięcy — choć oczywiście wszystko zależy od tego, jak dużą powierzchnię macie do sprzątnięcia i jak szybko się ona brudzi.
Przyjdźmy do zbiornika w obrębie odkurzacza. Tutaj pojemnik na kurz połączony jest ze zmywalnym mikrofiltrem i można je wymontować i wyczyścić. Szkoda, że nie jest to tak szybkie jak opróżnienie zbiornika poprzez stację czyszczącą…
Warto tylko pamiętać, aby po umyciu zostały dokładnie wysuszone (nawet do 24 godzin) przed użyciem, w przeciwnym wypadku może to wpłynąć na pogorszenie jakości działania odkurzacza i pojawienie się nieprzyjemnego zapachu. Części nadające się do mycia to pojemnik na kurz, zmywalny mikrofiltr, filtr drobnego pyłu i metalowy filtr kratkowy — dopuszczalnym detergentem stosowanym do ich mycia jest płyn do mycia naczyń.
Odkurzanie i mopowanie
Tryby odkurzania obejmują cztery tryby pracy — ustawia się je na panelu przyciskami + lub -. Co najlepsze, od razu mamy podany czas, jak długo odkurzacz może pracować w danym trybie i z określoną szczotką. I tak mamy tu tryb najmniejszych obrotów [MIN], tryb średni [MID], tryb obrotów wysokich [MAX] oraz najmocniejszy tryb o nazwie [JET]. Dwa najmocniejsze tryby mocą i skutecznością dorównują typowym przewodowym odkurzaczom.
W zależności od odkurzanej powierzchni można stosować inne nakładki. Najczęściej korzystałam z Dual Jet to powierzchni twardych i dywanów (ma dwa wałki, z miękkim i twardym włosiem), często też wykorzystywałam szczotkę do szczelin. W roli odkurzacza ręcznego Samsung BeSpoke Jet sprawdza się świetne z tego względu, że jest relatywnie lekki. Odkurzając w samochodzie doceniłam zwłaszcza długą szczelinówkę, która pozwalała dostać się w rejony foteli — zwykle niedostępne dla standardowych odkurzaczy.
Osobiście wolałabym, aby w komplecie była węższa szczotka — przez Dual Jest odkurzacz jest znacznie trudniejszy w manewrowaniu i mam wrażenie, że jego wydajność wcale nie jest wyższa. Testowałam też szczotkę Pet Tool, która nawet mimo braku zwierząt w domu udowodniła swoją skuteczność — nie wiedziałam, że po domu poniewiera się tyle włosów… Szkoda tylko, że nie da się tu wymontować szczotki do wyczyszczenia — w Dual Jet jest to z kolei możliwe. Brakuje tu co najwyżej jakiegoś systemu łatwiejszego czyszczenia szczotek — obecnie nożyczkami trzeba wycinać zaplątane włosy.
Z kole w trybie szczotki na mokro aktywny jest wyłącznie przycisk (+), za pomocą którego spryskiwana jest powierzchnia przed szczotką. Woda jest rozpylana przez maksymalnie 2 sekundy. Oczywiście wcześniej trzeba ją wlać do pojemnika (zbiornik ma pojemność 150 ml). Dwa wirujące pady z przyczepionymi na rzep nakładkami, wraz z możliwością spryskiwania podłóg wodą, radzą sobie ze świeżymi zanieczyszczeniami i plamami, trochę więcej cierpliwości trzeba mieć do bardziej wyschniętych zabrudzeń. Generalnie nie jest to mopowanie, bardziej eleganckie wytarcie powierzchni.
Dodam jeszcze, że żadna ze szczotek nie ma oświetlenia — główny konkurent serii Samsung BeSpoke Jet, czyli Dyson V15 Detect Absolute, może pochwalić się taką funkcją i użytkownicy naprawdę mocno ją zachwalają.
Czasy pracy
Bateria ma własną diodę, informującą o tym, w jakim stopniu jest zapełniona. Gdy zmieni kolor na czerwony (biały oznacza pełną baterię, żółty lub pomarańczowy w jakimś stopniu wyczerpaną) lub pojawi się stosowny komunikat na wyświetlaczu. Wystarczy wtedy umieścić odkurzacz na bazie, a rozpocznie się proces ładowania.
Ani razu nie miałam okazji, by ponarzekać na czasy pracy. Sprzątnięcie, a następnie wymopowanie jakichś 50 metrów kwadratowych nie było dla Samsunga BeSpoke Jet najmniejszym problemem. Ale czasy pracy mogą się znacznie różnić, w zależności od zastosowanej szczotki i trybu pracy.
Zastosowana końcówka | Czas odkurzania |
Nakładka kombinacyjna / szczotka do szczelin | ok. 60 min [MIN] / ok. 30 min [MID] / ok. 10 min [MAX] / ok. 3 min [JET] |
Szczotka Dual Jet | ok. 42 min [MIN] / ok. 24 min [MID] / ok. 14 min [MAX] / ok. 8 min [JET] |
Wąska szczotka | ok. 50 min [MID] / ok. 25 min [MID] / ok. 15 min [MAX] / ok. 9 min [JET] |
Szczotka do odkurzania na mokro | ok. 100 min [MID] |
W praktyce mogłam spokojnie odkurzyć około 50-metrowe mieszkanie w trybie MID, sprzątnąć pozbawione dywanów powierzchnie na mokro i zostało jeszcze tyle baterii, by przejechać szczelinówką po kanapach i zebrać trochę pajęczyn spod sufitu.
Odkurzacz pionowy to zakup, który spędza ci sen z powiek? Spójrz również na recenzję Dreame R20.