odkurzacz
LOKOWANIE PRODUKTU: RTV EURO AGD

Filtry, lasery i akumulatory. Oto technologie, jakie skrywają najnowsze odkurzacze

3 minuty czytania
Komentarze

Odkurzacz jeździ i wsysa kurz do worka, czego tu nie rozumieć? Okazuje się, że patrząc na specyfikację nowoczesnych urządzeń, łatwo zacząć się drapać po głowie z niedowierzania. O co chodzi z akumulatorami, filtrami HEPA czy też użyciem laserów? Pokazujemy technologie, z których korzystają sprzęty trzeciej dekady XXI wieku.

Kabel i gniazdko są passe. Odkurzacz może dziś korzystać ze wbudowanej baterii

Popularną kategorią sprzętów jest dziś odkurzacz pionowy. Najczęściej cechuje się wbudowanym akumulatorem, bo jego czas pracy na jednym naładowaniu jest już na tyle zadowalający, że można go opakować razem ze stacją dokującą. Przykładowo, Bosch ma w ofercie odkurzacz pionowy BCS711PET, który wytrzymuje do 40 minut ciągłej pracy. Co ciekawe, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieć w pogotowiu dodatkowy akumulator, gdy na przykład planujemy odkurzanie większych powierzchni.

fot. BOSCH / RTV EURO AGD

Ten sam gadżet wykorzystuje przy elektroszczotce oświetlenie LED, by jego użytkownik nie pomijał żadnych drobinek kurzu. Tutaj mamy również do czynienia z implementacją wałka stworzonego z dwóch rodzajów włosia, by sprzęt łatwiej pochłaniał sierść zwierząt.

Ogólnym trendem w kontekście odkurzaczy jest też ich miniaturyzacja. Opisywany model waży zaledwie 2,9 kg, a przecież obejmuje elektroszczotkę, silnik oraz wyginaną rurę, umożliwiającą docieranie w trudno dostępne powierzchnie bez zbędnego schylania się. Warto też wspomnieć o stacji dokującej, która pozwala przymocować sprzęt do ściany i sprawić, że nie tylko sprawnie się ładuje bez zagracania podłogi, ale też całkiem nieźle się prezentuje w mieszkaniu.

odkurzacz pionowy
fot. BOSCH / RTV EURO AGD

Odkurzacz, który wykorzystuje lasery. Fajnie, tylko dlaczego?

odkurzacz
fot. Dyson / RTV EURO AGD

Dyson ma z kolei w ofercie innego gagatka, odkurzacz V15 Detect Absolute. Ten produkt wykorzystuje z kolei zieloną laserową wiązkę, by móc wykrywać kurz niewidoczny gołym okiem. Można powiedzieć, że to bardziej zaawansowana wersja rozwiązania z oświetleniem LED.

Dodatkowo obecny w urządzeniu czujnik piezoelektryczny mierzy ilość kurzu, jaką pochłania odkurzacz i automatycznie może dostosowywać w ten sposób moc sprzętu, pracującego zwykle w trzech trybach — Eco, Auto i Boost.

Mało tego, ekran LCD następnie wyświetla bieżący raport, ukazujący wielkość zebranego kurzu (podawana w mikrometrach). A warto też w ramach ciekawostki dodać, że Dyson V15 Detect Absolute wytrzyma na ekologicznym trybie dłużej, bo aż 60 minut odkurzania.

Filtry HEPA, czyli na ratunek alergikom i posiadaczom zwierząt

W dzisiejszych czasach nawet zwykłe urządzenia przewodowe jak odkurzacz BGC05A322, mają w swojej konstrukcji przewidziane filtry antyalergiczne. Cóż, Narodowy Fundusz Zdrowia wskazywał w 2019 r., że ok. 12 mln Polek i Polaków miało stany ok. alergiczne. A to było przecież jeszcze przed pandemią koronawirusa, czyli dość zamierzchłe czasy.

Nic więc dziwnego, że producenci odkurzaczy starają się, by filtry w ich urządzeniach były jak najbardziej wydajne. Jeżeli kupujecie sprzęt do domu, najlepiej, gdyby ten był wyposażony w filtr HEPA (mikrowłókno szklane) tak jak Dyson V15 Detect Absolute lub omawiany na początku Bosch Unlimited 7 ProAnimal. Wtedy mamy absolutną pewność, że nasze odkurzanie jest efektywne, a mieszkanie pozbawione brudu i zbędnych substancji.

zdjęcie główne: Dyson

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Lokowanie produktu: RTV EURO AGD

Motyw