wojsko

Żołnierze przestaną być potrzebni? Te technologie mogą na zawsze zmienić wojnę

3 minuty czytania
Komentarze

Roboty zastępują nas w coraz większej liczbie codziennych czynności. Nowatorskie urządzenia sprzątają podłogi, rozwożą jedzenie w restauracji czy też robią pizzę w automatach. Niemniej czy wyobrażacie sobie, aby te same roboty dzielnie trzymały karabin i walczyły za „ojczyznę”?

Roboty na wojnie – to wkrótce może się wydarzyć

Robot Boston Dynamics
fot. materiały prasowe Boston Dynamics

Niestety od kilku lat światem znowu zapanowały wojny. Oczywiście aktualnie najwięcej mówi się o konflikcie w Ukrainie oraz izraelsko-palestyńskich scysjach. To między innymi te dwa wydarzenia spowodowały, że napiętą atmosferę odczuwają nie tylko największe mocarstwa, ale również obywatele mniejszych państw. Taki stan rzeczy przekłada się na to, że kolejne armie intensyfikują swoje działania i przyspieszają projekty, które jeszcze do niedawna były ciekawostkami lub melodiami dalekiej przyszłości.

Michał Duszczyk z redakcji Rzeczpospolitej przygotował zestawienie nowych technologii, które potencjalnie mogą zastąpić żołnierzy przebywających na froncie. W głównej mierze są to roboty, jednak ich zaawansowanie po tysiąckroć przebija znane nam już drony, łaziki czy czipy.

Mianem „robota-kamikaze” nazwano Ratel S, czyli pojazd, który całkowicie autonomicznie lub zdalnie może pokonać nawet kilkadziesiąt kilometrów, aby zdetonować przyczepiony do siebie ładunek w pobliżu wroga. Omawiany właśnie sprzęt został skonstruowany przez ukraińskie wojsko, a jego testy odbywają się przy okazji kolejnych starć z Rosjanami.

Ratel S porusza się z prędkością 25 km/h, a przy pełnym naładowaniu może krążyć nawet przez dwie godziny. Oczywiście, jeśli w grę wchodzi sterowanie ręczne – operator musi znajdować się w promieniu sześciu kilometrów od pojazdu. Naturalnie omawiana właśnie broń może okazać się prawdziwym game changerem w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, jednak aby do tego doszło musi ruszyć jego masowa produkcja. Niemniej wszystko wskazuje na to, że wydarzy się to już lada moment – Mychajło Fedorow, ukraiński minister transformacji cyfrowej, poinformował bowiem, że Ratel S przeszedł już wszystkie najważniejsze testy i wkrótce trafi na front.

Tymczasem w przyszłości roboty mogą całkowicie zastąpić żołnierzy, a wszystko to za sprawą zmilitaryzowanych urządzeń tworzonych na wzór tych z Boston Dynamics. Na różnego rodzaju targach raz na jakiś czas można spotkać się z takimi sprzętami, jednak ich wprowadzenie do boju wymaga jeszcze trochę pracy. Niemniej wizja robo-psa, który ma na sobie zamontowany karabin lub wyrzutnię rakiet… cóż, to naprawdę futurystyczny plan!

Jeśli interesuje was temat militariów oraz nowych technologii, nie pozostaje mi nic innego jak odesłać was do naszego tekstu o broni hipersonicznej. Tam znajdziecie kilka naprawdę ciekawych informacji dotyczących tego nowoczesnego sprzętu.

Źródło: Rzeczpospolita

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw