Bazując na czysto technicznej stronie wyborów parlamentarnych 2023, można dojść do ciekawych wniosków. Google oferuje bowiem możliwość podejrzenia tego, jak polscy internauci wyrażali swoje zainteresowanie, gdzie pod uwagę brane są trendy w wynikach wyszukiwań. W ten sposób można poniekąd sprawdzić ogólne zainteresowanie poszczególnymi partiami oraz tym, która z nich była tą najbardziej rozgrzewającą społeczeństwo. I te wyniki wyborów potrafią być zaskakujące.
Wybory parlamentarne 2023 w wynikach wyszukiwania Google
Internetowe trendy nie zawsze współgrają z rzeczywistością i tym, jak faktycznie przebiegały w tym przypadku wybory parlamentarne 2023, ale w pewnym stopniu oddają nastroje społeczeństwa. Zainteresowanie poszczególnymi frazami pokazuje bowiem, która z partii politycznych była najczęściej wyszukiwana przez internautów. W naszym materiale znajdziecie podsumowanie trendów Google z ostatnich 24 godzin, a więc samego dnia wyborów (15.10.2023) oraz tego następnego, gdzie spływają wyniki z poszczególnych komisji. Oczywiście największe zainteresowanie poszczególnymi frazami można było zaobserwować w niedzielę wieczorem w okolicach godziny 21, czyli tej, gdzie miały pojawić się pierwsze wyniki wyborów parlamentarnych 2023. W okolicach godziny 21.30 ruch systematycznie zaczynał spadać.
W naszym materiale skupiliśmy się na konkretnych frazach, które w pełni korzystają z nazwy danej partii. Zrobiliśmy to z prostego powodu – Google tak właśnie agreguje wyniki, czyli hasło PIS znajdzie się także pod Prawo i Sprawiedliwość. Jednak w przypadku Koalicji Obywatelskiej wygląda to odrobinę inaczej, ponieważ tutaj wypadałoby także wziąć pod uwagę wyniki takiej jak „PO” czyli Platforma Obywatelska.
Tutaj Google ma jednak kłopot z ich agregowaniem i nie przypisuje hasła bezpośrednio do partii politycznej, a traktuje je jako wyraz. Do wyników doliczane byłby więc takie frazy jak „memy po wyborach 2023” czy „komentarze po wyborach”. Dlatego też przedstawione wykresy odnoszą się do pełnych nazw, co też może przekładać się na mniejsze zainteresowanie w Google Trends, niż było na faktycznych wyborach.
Widać tutaj, że Konfederacja Wolność i Niepodległość praktycznie przez cały czas była wyżej, niż Koalicja Obywatelska, co jak wiemy, nie przełożyło się na liczbę mandatów tej pierwszej partii. Najpopularniejszą i najczęściej wyszukiwaną frazą była ta związana z Prawo i Sprawiedliwość.
Warto tutaj dodać, że wśród trendujących fraz związanych z Prawo i Sprawiedliwość znalazły się też takie jak „ile mandatów miał pis”, „czy pis przegrał” lub „czy pis utworzy rząd”. W przypadku Koalicji Obywatelskiej pojawiały się frazy „koalicja obywatelska która to lista”, a dla Trzeciej Drogi „co to trzecia droga”. Widać więc, że Polacy podczas wyborów parlamentarnych po prostu szukali informacji na temat danej partii lub tego, gdzie i na kogo mają głosować.
Zainteresowanie partiami w poszczególnych regionach
Spójrzmy teraz na to, jak Polacy wyszukiwali poszczególne frazy z podziałem na województwa. Biorąc pod uwagę wybrane przez nas frazy, to w całej Polsce najczęściej wybierany był PIS, czyli Prawo i sprawiedliwość. Według Google w każdym województwie było to średnio około 30%, a najmniej (26%) w województwie pomorskim.
Tam Konfederacja Wolność i Niepodległość miała aż 24%, a Koalicja Obywatelska raptem 15%. KO zostało też wyprzedzone przez Trzecią Drogę oraz Lewice. W większości województw wyniki rozkładały się w ten sam sposób, sprawiając, że gdyby wybory parlamentarne były rozstrzygane za pomocą Google Trends, pierwsza trójka wyglądałby następująco: Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Wolność i Niepodległość, Trzecia Droga.
Na koniec przypominamy także, jak wylogować się z konta Google oraz jak wyłączyć asystenta Google na urządzeniach mobilnych z Android i iOS oraz komputerze.
Źródło: Google Trends
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.