LOKOWANIE PRODUKTU: TECNO

Marka smartfonów, która może w Polsce mocno namieszać. Czegoś takiego dawno nie było

6 minut czytania
Komentarze

Mogłoby się wydawać, że w ostatnich latach rynek smartfonów zwolnił. Coś w tym na pewno jest, ale od każdej reguły istnieją wyjątki, bo wciąż poznajemy wiele ciekawych modeli z nowoczesnymi rozwiązaniami. Poznajemy też zupełnie nowe marki z ambitnymi celami, które przy okazji odpowiadają potrzebom Polaków. Przy tym musimy pamiętać, że jako naród mamy wygórowane wymagania, bo oczekujemy wiele za niewiele i właśnie tym tropem podąża TECNO.

Skąd w ogóle wzięło się TECNO?

TECNO to tak naprawdę jedna z marek Transsion Holdings, a więc korporacji z Shenzhen. Niemniej wszystko zaczęło się właśnie od TECNO, kiedy George Zhu założył w 2006 roku Tecno Telecommunications Limited, które w krótkim czasie zostało przemianowane na wspomniane Transsion. Jednocześnie Tecno Mobile stało się jedną z oferowanych marek. Założyciel może pochwalić się bogatym doświadczeniem w branży telekomunikacyjnej, gdyż swoje trzy grosze dokładał w takich firmach jak Cisco, ZTE i Google.

Samo TECNO bardzo szybko znalazło swoją niszę i wybicie się w niej, a wszystko sprowadza się do Afryki. Marka rozpoczęła podbój tego kontynentu w 2008 roku, czyli w świecie sprzed ery dominacji smartfonów. W zaledwie dwa lata TECNO zajmowało już trzecie miejsce spośród najpopularniejszych producentów telefonów komórkowych w tym rejonie.

Fot: Canalys

Z czasem musiała nastąpić ekspansja i ta skierowana została na początku na Bliski Wschód. Odbyła się ona w 2016 roku, aby rok później pojawić się w Indiach. To właśnie w ramach tego ostatniego państwa zaczęła roznosić się wieść o bardzo szybko rosnącej marce smartfonów. Efektem jest zajęcie 5. miejsca w raporcie Canalys dla całego Transsion pod względem liczby sprzedanych smartfonów na całym świecie. Niemniej podstawowe założenia pozostały bez zmian — minimalizacja zbędnych kosztów, aby oferować jak najlepsze technologie w możliwie najniższych cenach.

Przyszedł czas na oczarowanie Europy

Fot: TECNO

To była już tylko kwestia czasu, aż TECNO zawita na Stary Kontynent i siłą rzeczy do Polski. Tak też się stało w czerwcu 2023 roku, kiedy w naszym kraju oficjalnie pojawiła się sama marka, a wraz z nią seria SPARK oraz model POP 7. To cztery smartfony w cenach zaczynających się od niecałych 400 złotych, a kończących się na 999 złotych. Co tu dużo mówić, od razu dało się odczuć, o którego klienta chce walczyć TECNO i ma to rację bytu. Ciepłe przyjęcie zaowocowało sporym zainteresowaniem poszczególnymi modelami i oczywiście najważniejsza wśród wymienianych zalet był fakt, że są to opłacalne smartfony. Mało tego, bardzo szybko pojawiły się na nie interesujące promocje, które sprawiły, że wspomniane widełki wynosiły od 299 do 849 złotych.

Jednak TECNO otwiera się na coś więcej, aniżeli tylko na ten najtańszy sektor, co doskonale udowadniają tegoroczne targi IFA, gdzie mogliśmy zobaczyć składany model Phantom V Fold. Do tego firma zaprezentowała laptop MegaBook T1, więc bądź co bądź, ale mówimy o naprawdę szeroko zakrojonych działaniach. Wszystko cały czas zgodnie z duchem opłacalności i świetnego stosunku możliwości do ceny.

TECNO POVA 5 Pro 5G pozwala się wyróżnić

Na targach IFA pojawiło się także kilka innych smartfonowych nowości, a wśród nich model TECNO POVA 5 Pro 5G, któremu chcielibyśmy się bliżej przyjrzeć, bo trafił on już do Polski. Dlatego zacznijmy od specyfikacji technicznej, która prezentuje się następująco:

  • 6,78-calowy wyświetlacz IPS LCD
    • rozdzielczość: FullHD+ (2460×1080, 396 ppi)
    • 85% wypełnienia frontu
    • częstotliwość odświeżania obrazu: 120 Hz
  • układ MediaTek Dimensity 6080
    • litografia: 6 nm
    • CPU:
      • 2x Cortex A76 (2,4 GHz)
      • 6x Cortex A55 (2 GHz)
    • GPU: ARM Mali G57 MC2
  • 8 GB LPDDR4X RAM
  • 256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
    • UFS 2.2
    • obsługa microSDXC
  • aparaty:
    • przód: 16 MPx (f/2.0) + lampa błyskowa
    • tył:
      • 50 MPx (f/1.6, PDAF)
      • 0,08 MPx (czujnik głębi)
  • akumulator o pojemności 5000 mAh
    • ładowanie przewodowe 68 W (50% w 15 min)
  • łączność:
    • 5G (Dual SIM)
    • Wi-Fi 5 (802.11ac)
    • Bluetooth 5.1
    • NFC
    • USB-C (2.0)
    • Jack 3,5 mm
  • czytnik linii papilarnych, głośniki stereo
  • Android 13 (HiOS 13)
  • wymiary: 168,5×76,5×9 mm
  • waga: 212 g

Tym razem mamy do czynienia z mocniejszymi podzespołami, ale też kilkoma niespodziankami, których nie widać w samej specyfikacji. TECNO POVA 5 Pro 5G został wyceniony na 1399 złotych, a więc rzuca rękawicę modelom z bardzo popularnego segmentu w Polsce. Jednak przeczytajcie ten materiał do końca, aby odkryć wszystkie niespodzianki.

Obudowa, która świeci na wiele sposobów

Znakiem szczególnym TECNO POVA 5 Pro 5G jest obudowa. Zacznijmy od samego faktu, że na jednej z krawędzi pojawia się gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm, które przez wielu producentów zostało po prostu zapomniane. Jeśli już pozbyliście się wszystkich słuchawek tego typu, to spokojnie, odpowiednia para znajduje się w zestawie. Jednak ewidentne świecenie odbywa się na pleckach. TECNO zamontowało na nich kilka pasków świetlnych LED, które rozbudowują możliwość interakcji z samym smartfonem.

Przede wszystkim mamy do wyboru 9 kolorów i różne efekty świetlne. Samo rozwiązanie możemy wykorzystać na kilka sposobów. Naturalnym zastosowaniem jest forma informowania nas o nowych powiadomieniach z aplikacji lub przychodzących połączeniach. W przypadku tego ostatniego możemy liczyć na synchronizację animacji świetlnej z wibracjami dzwonka. Pozostając w temacie dźwięku, również odtwarzana muzyka jest intonowana poprzez omawiany efekt. Dodatkowych opcji nie brakuje, bo również gracze znajdą smaczek dla siebie i zapewne to nie jest ostatnie słowo, które szykuje TECNO w zakresie rozwoju tej technologii.

Cena, która nie rujnuje portfela, a do tego ta przedsprzedaż

Wspomniałem wcześniej, że TECNO POVA 5 Pro 5G został wyceniony na 1399 złotych, a więc jest to bardzo rozsądna kwota za sprzęt tej klasy. Niemniej firma przygotowała jeszcze specjalną promocję przedsprzedażową. Decydując się na zakup omawianego smartfona do 1 października włącznie, otrzymacie akcesorium w postaci TECNO TWS True 1 za symboliczną złotówkę. W ramach przypomnienia to bezprzewodowe słuchawki dokanałowe z aktywną redukcją hałasu (ANC) i certyfikatem IPx5 (odporność na zachlapanie), które niezależnie kosztują niecałe 400 złotych.

Reasumując, za 1400 złotych otrzymujecie wyjątkowy smartfon i słuchawki bezprzewodowe. Dlatego warto się pospieszyć, aby zdążyć załapać się na taki zestaw. Przy okazji dajcie znać, jak podobają Wam się działania TECNO od pojawienia się marki w Polsce?

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Lokowanie produktu: Tecno

Motyw