Wielkie przetasowania na rynku operatorów. Oto do kogo klienci przechodzą najczęściej
Każdego dnia Polacy przenoszą swoje numery telefonów do innych operatorów. Średnio w ciągu doby ma miejsce kilka tysięcy takich przypadków. Urząd Komunikacji Elektronicznej jak co kwartał przygotował zestawienie pokazujące, skąd i dokąd przechodzili użytkownicy usług telekomunikacyjnych. Główny wniosek z raportu to dalszy ciąg fatalnej passy jednego z największych polskich telekomów.
Przeniesione numery telefonów – od tego operatora uciekło najwięcej klientów
W II kwartale 2023 roku przeniesionych zostało 350 041 numerów telefonów. To nieco mniej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy przeniesiono 360 137 numerów.
Wśród czterech największych operatorów komórkowych w ostatnim kwartale bilans dwóch zamknął się na minusie. W wyniku przenoszenia numerów Orange Polska stracił 8,6 tys. użytkowników kart SIM, Polkomtel (operator sieci Plus) stracił 53,3 tys., natomiast P4 (operator sieci Play) zyskał w I kwartale 30,9 tys. użytkowników kart, a T-Mobile zakończył kwartał, zyskując 4,7 tys. nowych użytkowników.
– czytamy w komunikacie Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
To już kolejny kwartał z rzędu, w którym Plus notuje największe straty klientów spośród polskich operatorów komórkowych. W I kwartale 2023 roku Plus stracił 38 546 numerów, a w IV kwartale 2022 roku 43 543 numery. W całym 2022 roku Plus stracił 118 527 numerów. Chodzi tu o końcowy bilans, a więc wynik uwzględniający osoby, które przeniosły swoje numery telefonu do innego telekomu, ale także te, które zmieniły dostawcę usług telekomunikacyjnych na Plusa.
Jeśli interesują was szczegółowe dane pokazujące wyniki nawet bardzo małych operatorów, tabelki z informacjami na ten temat znajdziecie w Biuletynie Informacji Publicznej UKE. Jeżeli z kolei sami zastanawiacie się, czy nie warto zmienić operatora, zajrzyjcie do naszych rankingów ofert na kartę i abonamentów.
źródło: UKE, zdjęcie główne: Paul Hanaoka/Unsplash
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.