Minister cyfryzacji — Janusz Cieszyński oficjalnie poinformował o nagłych zmianach w sprawie głośnego projektu blokady treści pornograficznych dla dzieci w internecie. Teraz posłowie będą próbowali wprowadzić w życie nową ustawę, w myśl której aktywację blokady można przeprowadzić tylko na wniosek rodziców.
Co dalej z projektem o blokadzie pornografii w internecie?
W ostatnich dniach doszło do bardzo ważnych wydarzeń na polskiej scenie politycznej. Głównie mowa tu o czwartkowym przegłosowaniu wniosku o publiczne wysłuchanie rządowego projektu ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w internecie. Zgodnie z aktualnymi informacjami wysłuchanie ma odbyć się 12 września. O takim stanie rzeczy za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował sam Minister cyfryzacji, czyli Janusz Cieszyński.
Zobacz też: Rząd chce odebrać ludziom resztki prywatności w imię bezpieczeństwa. I to niedaleko Polski
W tym miejscu warto podkreślić, że w myśl ustawy dostawcy internetu otrzymają obowiązek stworzenia systemu blokowania dostępu do treści pornograficznych. Tego typu mechanizm miałby być również reklamowany wśród klientów, tak aby ci zdawali sobie sprawę z możliwości skorzystania z takiej funkcji.
Badania pokazują, że osoby małoletnie oglądają materiały pornograficzne regularnie, wskazując jednocześnie, że dostęp do pornografii jest w Polsce zbyt łatwy. Dwa razy częściej na treści pornograficzne trafiają dzieci, których rodzice nie ustalili zasad korzystania z internetu.
Wiceminister cyfryzacji — Paweł Lewandowski
Źródło: Wirtualne Media, fot. materiały prasowe/Sejm
A skoro już mamy waszą uwagę, to może nam pomożecie i wypełnicie krótką ankietę na temat muzyki, a dokładniej tego, jak podchodzicie do jej słuchania.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.