LINKI AFILIACYJNE

Recenzja realme 11 Pro+ 5G — design to niejedyna zaleta

11 minut czytania
Komentarze

Jaki smartfon kupić do 2500 złotych? Recenzja realme 11 Pro+ 5G pokaże, że jest to solidny wybór w tym budżecie. Urządzenie ma szansę na sukces za sprawą imponującego wyświetlacza, pojemnej pamięci, szybkiego ładowania czy możliwości fotograficznych. Aparat megapikselami dorównuje np. Samsungowi Galaxy S23 Ultra, ale czy zrobi dobre zdjęcia? Odpowiedź znajdziesz w dzisiejszym teście.

Zalety

  • Wygląd premium i dobre wykonanie
  • Fantastyczny wyświetlacz
  • Pojemne ogniwo + szybkie ładowanie
  • Fantastyczne możliwości głównego obiektywu
  • 512 GB pamięci i 12 GB RAMu
  • Niezłe i ładne oprogramowanie…

Wady

  • … które sporadycznie się zawiesza
  • Przeciętne obiektywy dodatkowe
  • Ramka z tworzywa
  • Brak certyfikatu wodoszczelności

Recenzja realme 11 Pro+ 5G – podsumowanie

Najnowszy smartfon realme potrafi zachwycić. Jego design jest niecodzienny i może się podobać. Jeśli potrzebujesz smartfona z rewelacyjnym wyświetlaczem i bardzo dobrym aparatem, 11 Pro+ 5G będzie dobrym kandydatem.

8/10
Ocena

realme 11 Pro+ 5G

  • Zestaw 9
  • Specyfikacja techniczna 8
  • Budowa 7
  • Wyświetlacz 9
  • Akumulator 9
  • Aparaty 8
  • Oprogramowanie 7
  • Wydajność 7

realme 11 Pro+ 5G – wideo recenzja

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena realme 11 Pro+ 5G

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

realme 11 Pro+ 5G przychodzi w średniej wielkości pudełku, które do subtelnych zdecydowanie nie należy. Po jego otwarciu zobaczyć moża smartfona w jednym z dwóch dostępnych kolorów. Do jasnego producent dodaje przezroczystego case, a wybór czarnego smartfona wiąże się z ciemnym etui. Drugi wariant zobaczyć można w wideo oraz recenzji realme 11 Pro 5G. Wersja bez plusa różni się nieznacznie i do niej będę nawiązywał w dalszej części recenzji. Reszta akcesoriów to instrukcje, szpilka na tackę sim, przewód USB A do USB C oraz szybka ładowarka. Pro+ ładować można 100-watową ładowarką, a wybierając niższy model, trzeba zadowolić się 67-watowym ładowaniem.

Cena realme 11 Pro+ 5G zachęca

Urządzenie występujące w wersji 12/512 GB wyceniono na 2399 złotych. Biorąc pod uwagę przede wszystkim dostępne gigabajty, ale też zawartość zestawu i inne cechy smartfona, cena wydaje się być adekwatna.

Sprawdźcie też nasz ranking smartfonów do 2000 tysięcy oraz smartfonów do 3000 złotych — znajdziecie tu równie udane telefony.

Specyfikacja techniczna realme 11 Pro+ 5G

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl
  • 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED
    • rozdzielczość: FullHD+ (2412 × 1080 pikseli)
    • częstotliwość odświeżania ekranu: 120 Hz
  • układ MediaTek Dimensity 7050
  • 12 GB RAM
  • 512 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
  • aparaty:
    • przód: 32 MPx (f/2.45)
    • tył:
      • 200 MPx ( f/1.69, AF, OIS)
      • 8 MPx (f/2.2, AF, ultraszerokokątny)
      • 2 MPx Makro
  • akumulator o pojemności 5000 mAh
    • ładowanie bezprzewodowe 100 W
  • łączność:
    • 5G (DualSIM)
    • Wi-Fi 6e (802.11ax)
    • Bluetooth 5.2
    • NFC
    • USB-C (2.0)
  • głośniki stereo, czytnik linii papilarnych w ekranie
  • Android 13
    • nakładka: realme UI 4
  • wymiary: 161,6×73,9×8,2 mm (8,7 grubości ekoskóra)
  • waga: 183 lub 189 g
  • wykonanie:
    • front: szkło hartowane
    • korpus: tworzywo sztuczne
    • tył: tworzywo sztuczne lub eko-skóra (wegańska)
  • wersje kolorystyczne: czarna z tworzywa lub beżowa z eko-skóry

Budowa i jakość wykonania realme 11 Pro+ 5G

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Do testów dostałem jasną wersję smartfona, która zauważalnie różni się od czarnej odmiany. Plecki pokrywa beżowa eko-skóra, którą przełamuje szew z błyszczącą wstawką z tworzywa. Tył urozmaica też błyszczące logo producenta i ciekawie wyglądająca wyspa aparatu. Została ona umieszczona symetrycznie, dzięki czemu urządzenie nie buja się nawet bez etui. Atutem eko-skóry jest jej odporność na odciski palców i rysy. Chropowata powierzchnia ułatwia korzystanie z urządzenia bez etui, natomiast trzeba uważać na zabrudzenia. Plus, że przezroczyste etui nie wpływa mocno na walory wizualne smartfona.

Ramka urządzenia to błyszczące tworzywo sztuczne. W jasnej wersji ten element cechuje się miedzianym kolorem, który pięknie współgra z tyłem smartfona. Należy mieć jednak na uwadze, że ten element po upadku czy dwóch może stracić ten blask. Metal byłby miłym dodatkiem, ale w tej półce cenowej materiały premium to rzadkość. Mimo dominacji tworzywa sztucznego realme sprawia bardzo dobre wrażenie.

Na górnej krawędzi dostrzec można otwór głośników oraz mikrofon. Lewa krawędź niczym się nie wyróżnia, a na prawej znalazły się przyciski regulacji głośności i wybudzania. W dolnej części dostrzec można otwory głośnika, wejście do ładowania, otwór mikrofonu oraz wejście na SIM. Tackę na karty do łączności komórkowej wyposażono w uszczelkę, natomiast smartfon nie może pochwalić się certyfikatem wodoszczelności. Szkoda, bo nieco tańszy Samsung Galaxy A54 5G jest chroniony przed wodą (IP67).

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Głośniki są donośne i w swojej klasie brzmią dobrze. Należy jednak pamiętać, że ich charakterystyka jest dość płaska i słychać dysproporcję między górnym a dolnym. Oglądanie YouTube czy seriali na jedenastce należy do przyjemnych czynności.

Front prezentuje się nowocześnie i w połączeniu z atrakcyjnym designem urządzenia sprawia wrażenie, że realme wygląda na droższe, niż w rzeczywistości jest. Ekran przykrywa szkło hartowane, które zostało zaokrąglone na bokach. Dzięki temu zabiegowi wąskie już ramki wyglądają jeszcze lepiej. W tej części wyróżnia się jedynie oczko aparatu i czytnik linii papilarnych. Jest to kolejny smartfon, w którym czytnik znajduje się nieprzyjemnie nisko, na szczęście odcisk uzupełnić można rozpoznawaniem twarzy. Odblokowanie smartfona jest celne i całkiem szybkie.

Wyświetlacz realme 11 Pro+ 5G i jakość obrazu

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Wyświetlacz smartfona to jeden z jego najlepszych elementów. Jest on identyczny dla obydwu wersji jedenastki pro. 6,7-calowy AMOLED pracuje w rozdzielczości FDH+. Ostrość jest na dobrym poziomie. Kolory, kąty widzenia i czerń wyglądają przepięknie, a jasność maksymalna powinna być wystarczająca. Ekrany we flagowcach są oczywiście dużo jaśniejsze, ale nie miałem żadnych problemów, żeby z 11 Pro+ 5G korzystać w czerwcowym słońcu.

Częstotliwość odświeżania to maksymalnie 120 Hz, co powinno być wartością wystarczającą dla zwykłych użytkowników, ale też graczy. Na rynku występują smartfony oferujące 144 i 165-hercowe odświeżanie, ale 120 Hz prezentuje się dobrze i pozwala oszczędzić śladowe ilości energii.

Akumulator realme 11 Pro+ 5G – czas pracy i ładowania

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Jedenastkę Pro+ oraz Pro producent wyposażył w pojemne ogniwo 5000 mAh. Powinno ono pozwolić na około 7-8 godzin mało i średniozaawansowanej pracy na Wi-Fi. Połączenie się z siecią komórkową zredukuje ten czas o 1-2 godziny, a włączenie gry wyczerpie ogniwo w około 3 godziny. Energię uzupełnić można jedynie przewodowo. Korzystając ze 100-watowej ładowarki, 50% ujrzałem po 14 minutach, a wskaźnik pokazał 100% po około 30 minutach.

Aparaty realme 11 Pro+ 5G – jakość zdjęć i filmów

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Aplikacja aparatu jest w porządku. Łatwo znalazłem każdą poszukiwaną funkcję, a prędkość robienia fotek jest bez zastrzeżeń. Jedyny minus, jaki zauważyłem, dotyczy nagrywania. Po włączeniu śledzenia, ultrastabilizacji czy 60 FPSów smartfon automatycznie wychodzi z nagrywania w 4K. Ten fakt łatwo przegapić, przez co zarejestrujemy wideo w rozdzielczości 1080p. W 4K nagrywać można jedynie głównym obiektywem przy 30 klatkach na sekundę.

Główny aparat wyróżnia się nie tylko ilością megapikseli

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Aparat to element, w których testowane smartfony różnią się zdecydowanie najbardziej. Wersję Pro+ wyposażono w główną 200-megapikselową matrycę f/1,69 z optyczną stabilizacją. Z kolei w tańszym modelu znajdziemy 100-megapikselowy aparat z f/1,75. 8-megapikselowy ultraszeroki kąt oraz 2-megapikselowy makro zarezerwowano dla plusa.

Zdjęcia w dobrych warunkach oświetleniowych prezentują się bardzo poprawnie, kolory wyglądają naturalnie, a smartfon rejestruje dużą ilość szczegółów. Różnica względem wariantu Pro nie jest duża. Warto jednak zauważyć, że Pro+ naturalniej odwzorowuje kolory. Ultraszeroki kąt jest miłym dodatkiem, natomiast nawet w dzień potrafi zgubić szczegóły. Fotki x2 i x4 korzystają z przybliżenia optycznego, a rezultaty są różne. Przy odrobinie cierpliwości można zrobić bardzo dobre zdjęcie. Korzystając z trybu maksymalnej rozdzielczości, trochę się rozczarowałem. Detali było więcej niż w normalnych zdjęciach, ale różnica nie jest ogromna.

Fotografia nocna jest w porządku. Kolory wydają się nieco wyprane, ale szczególnie w porównaniu z 11 Pro bez plusa, detali na fotkach jest sporo. Tryb nocny mocno nie zmienia rezultatów, ale ogólnie ze zdjęć nocnych w tej półce cenowej byłem zadowolony.

Zdjęcia wykonane aparatem przednim są przyzwoite. Kolory wyglądają poprawnie, a ostrości nie brakuje. Względem jedenastki pro megapikseli jest tutaj dwukrotnie więcej.

Nagrywane wideo są przeciętnej jakości. W 4k brakuje lepszej stabilizacji. Mimo że ostrość i ekspozycja zmieniana jest skutecznie, to z rezultatów byłem umiarkowanie zadowolony. Nagraniom w 1080p nie można odmówić płynności i stabilizacji, brakuje za to szczegółów.

Oprogramowanie i wydajność realme 11 Pro+ 5G

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Obydwie wersje jedenastki działają na Androidzie 13 z nakładką realme UI 4. Podoba mi się, że przypomina czystego Androida, działa sprawnie i oferuje sporo personalizacji. Nie jestem jednak największym fanem wysuwania klawiatury przy wejściu do listy aplikacji. Na starcie mamy też zainstalowane kilka niechcianych gier i apek takich jak Lords mobile i Genshin impact. Wśród apek znaleźć też można App market, który przy dostępie do GMS wydaje się zbędny. Sporadyczne obserwowałem zawieszki launchera, to prawdopodobnie zostanie załatane w aktualizacjach, ale takie problemy nie powinny mieć miejsca. Poza tymi minusami jest to dobry UI, z którego dość przyjemnie mi się korzystało.

Sercem urządzenia jest nowy członek rodziny Mediatek — Dimensity 7050, który współpracuje z 8 w Pro lub z 12 gigabajtami RAMu w Pro+. Jest to typowy procesor średniopółkowy oferujący obsługę sieci 5G. Ten wybór trochę rozczarowuje, bo w ofercie producenta znaleźć można podobnie wycenione smartfony o potężniejszym wnętrzu. W praktyce smartfon działał sprawnie, natomiast wymagające zadania będą większym wyzwaniem niż dla np. realme GT Neo 3t. Urządzenia przez konstrukcję z tworzywa nie parzą podczas obciążenia, a w dotyku najgorętszy jest ekran i wyspa aparatu.

Recenzując realme C55, który także wyróżniał się pod względem ceny do oferowanych GB, zauważyłem, że dostępna pamięć była wolniejsza niż u konkurencji. Takie cięcie kosztów w modelu 11 Pro+ 5G na szczęście nie występuje. Pro+ to prawdopodobnie najtańszy smartfon z 512 GB. Dla użytkownika zostaje około 460 GB. W tańszej jedenastce pamięci jest mniej, ale 256 Gb za około 2000 złotych też prezentuje się okazale.

Im więcej punktów, tym lepiej.

Recenzja realme 11 Pro+ 5G – podsumowanie

Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

realme 11 Pro+ to świetnie wyglądający smartfon. Urządzenie niektórymi elementami specyfikacji wyróżnia się z tłumu i aspiruje do wyższej klasy. Świadczy o tym pojemna pamięć i szybkie ładowanie. Jest to też telefon z dobrym aparatem. Nie jest to sprzęt idealny, ale jeśli podoba ci się wizualnie, na 11 Pro+ warto się zdecydować. 11 Pro bez plusa jest nieco tańsza, natomiast w mojej ocenie dla lepszego aparatu i pojemniejszej pamięci warto dopłacić.

Produkt na okres testów został udostępniony przez realme. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw