Choć polski rynek smartfonów przyzwyczaił nas do dominacji Samsunga, nie zniechęca to nowych marek do prób podboju nadwiślańskiego kraju. Po bardzo ciepłym przyjęciu tanich Infinixów, przyszedł czas na debiut kolejnego producenta telefonów. Poznajcie Tecno, następną firmę technologiczną, pochodzącą z Chin, która zamierza powalczyć o wasze serca.
Tecno, czyli rodzina dla Infinixów
160 tys. punktów sprzedaży, 70 krajów oraz 5 kontynentów — tak w liczbach można podsumować dotychczasową działalność nowej marki, która od 2013 r. intensywnie rozwija produkty z linii smartfonów, stawiając przede wszystkim na innowacyjność własnych gadżetów.
Polska jest jednym z pierwszych krajów w tej części świata, w którym TECNO będzie oferować swoje wyjątkowe urządzenia. Wierzymy, że to doskonały krok w kierunku intensywnego rozwoju marki również w tej części globu, więc ze strategicznego punktu widzenia jest to dla nas jeden z najważniejszych rynków
Paul Pan, TECNO Central-Eastern Europe General Manager.
Warto też wspomnieć, że smartfony producenta działają na autorskiej nakładce, HiOS. Jak słusznie zauważa też serwis Tabletowo, marka spoczywa pod parasolką tej samej chińskiej korporacji, co Infinix, czyli Shenzhen Transsion Holdings, założonej w 2006 r.
Kiedy smartfony Tecno zadebiutują w Polsce?
Producent planuje wprowadzić aż cztery serie smartfonów na polski rynek. Co ważne, jedna z nich zadebiutuje już w czerwcu 2023 r., więc możliwe, iż usłyszymy o nowych urządzeniach znacznie szybciej, niż tego się spodziewamy. Tecno zapowiada też, że smartfony będą dostępne w największych kanałach e-commerce, poprzez najbardziej znane sieci elektromarketów.
Biorąc pod uwagę fakt, że przesłaniem marki jest Stop at Nothing (z ang. Nie zatrzymuj się przed niczym), chciałbym liczyć na urządzenia, które w swoich konstrukcjach będą obejmować jak najmniej kompromisów oraz jak największy wybór dla klienta. Czy tak rzeczywiście będzie? Przekonamy się przy pierwszych zapowiedziach od nowego, chińskiego gracza na polskim rynku smartfonów.
Ciekawą kwestią mogą być również i ceny. Biorąc pod uwagę dotychczasową ofertę i politykę cenową Tecno, możemy spodziewać się, że spora część ich portfolio dostępnego nad Wisłą znajdzie się w kategorii do 1000 zł lub do 2000 zł. Choć producent produkuje także i sprzęty z wyższej półki, na start prawdopodobnie będzie chciał przyciągnąć uwagę nieco tańszymi urządzeniami. Jednym ze sprzętów, które zadebiutowały na polskim rynku, jest przetestowany przez na Tecno Spark 10 Pro (sprawdź: recenzja Tecno Spark 10 Pro).
No i na koniec pytanie do Was. Co nowy producent smartfonów musiałby zrobić, żeby rzeczywiście powalczyć z Samsungiem lub nawet takim Xiaomi?