recenzja motorola edge 40 test opinie
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Motorola edge 40. Najlepszy, bo bez świecidełek

11 minut czytania
Komentarze

Przed Wami recenzja Motorola edge 40, czyli smartfona, który ma ogromną szansę wyróżnić się na rynku tym, że z niczym nie przesadza, jest ogólnie udany i stawia na sprawdzone rozwiązania. Jednocześnie nie jest przestarzały, a wręcz przeciwnie — oferuje sporo dobrego w akceptowalnej cenie. Oczywiście ideałów nie ma, więc są też aspekty, o których trzeba wiedzieć przed zakupem. Wszystkiego dowiecie się oczywiście z poniższego testu Motoroli edge 40, do którego serdecznie Was zapraszam.

Zalety

  • Design i wykonanie
  • Dostosowany zestaw do możliwości smartfona
  • Oprogramowanie — szybkie, czyste, rozbudowane i użyteczne
  • Wrażenia multimedialny — jasny ekran, dobre głośniki

Wady

  • Aparat szerokokątny pozostawia trochę do życzenia
  • Tylko 2 duże aktualizacje w drodze

Recenzja Motorola edge 40 w trzech zdaniach podsumowania

Motorola edge 40 zaskakuje tym, czym potrafi zaskoczyć Motorola, czyli ciekawym wykonaniem, które zostało połączone z dobrymi podzespołami na czele z głównym aparatem, wyświetlaczem i procesorem. Do tego dochodzi świetne oprogramowanie, które chciałoby się, żeby było dłużej wspierane.

8,3/10
Ocena

Motorola edge 40

  • Zestaw 8
  • Specyfikacja techniczna 8
  • Budowa 9
  • Wyświetlacz 8
  • Akumulator 8
  • Aparaty 7
  • Oprogramowanie 9
  • Wydajnośc 9

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Motorola edge 40

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Każdego zainteresowanego edge 40 powita eko-pudełko. Na szczęście eko są jedynie materiały i nie przekłada się to na zawartość opakowania. W nim znajdziemy wszystko, co najlepsze. Nie zabrakło etui, makulatury i kluczyka do tacki na kartę SIM, ale także modułowej ładowarki w idealnym wydaniu. Idealne, bo zasilacz może wygenerować maksymalną moc, obsługiwaną przez smartfon (68 W), a do tego dochodzi kabel USB-C – USB-C.

Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Plastikowe etui skupia się głównie na tym, aby chronić tył testowanej Motoroli. Z racji konstrukcji i zakrzywienia bocznych krawędzi, te pozostają odsłonięte. Podobnie zresztą jak front, aczkolwiek producent starał się maksymalnie wysunąć górną i dolną krawędź, aby upadek edge 40 na płasko nie był zbyt bolesny.

Cena Motoroli edge 40 jest akurat

W wielu ostatnich recenzjach smartfonów (i nie tylko) powtarzam się, że wszystko drożeje i ze smartfonami nie może być inaczej. Tymczasem Motorola edge 40 to oszczędny flagowiec, którego cena wynosi 2999 złotych. To sporo mniej względem odmiany Pro (patrz: recenzja Motorola edge 40 Pro), ale ogólny odbiór pozostał podobny. Seria edge 40 zdobywa uznanie za swój design i wykonanie, ale też za wybrane elementy ze specyfikacji.

Specyfikacja techniczna Motorola edge 40

Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl
  • 6,55-calowy wyświetlacz P-OLED
    • rozdzielczość: FullHD+ (2400×1080, 20:9, 402 ppi)
    • 90,8% wypełnienia frontu
    • jasność do 1200 nitów
    • HDR10+
    • częstotliwość odświeżania ekranu: 144 Hz
  • układ MediaTek Dimensity 8020
    • litografia: 6 nm
    • CPU:
      • 4x Cortex A78 (2,6 GHz)
      • 4x Cotex A55 (2 GHz)
    • GPU: Mali G77 MC9
  • 8 GB LPDDR4X RAM
  • 256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (UFS 3.1)
  • aparaty:
    • przód: 32 MPx (f/2.4, OmniVision OV32B)
    • tył:
      • 50 MPx (f/1.4, PDAF, OIS, OmniVision OV50A)
      • 13 MPx (f/2.2, AF, szerokokątny i makro, SK Hynix HI1336)
  • akumulator o pojemności 4400 mAh
    • ładowanie bezprzewodowe 68 W
    • ładowanie bezprzewodowe 15 W
  • łączność:
    • 5G (DualSIM z eSIM)
    • Wi-Fi 6e (802.11ax)
    • Bluetooth 5.2
    • NFC
    • USB-C (2.0)
  • głośniki stereo, certyfikat IP68 (wodoszczelność), czytnik linii papilarnych w ekranie
  • Android 13
  • wymiary: 158,4×72×7,6 mm
  • waga: 167 lub 171 g
  • wykonanie:
    • front: szkło NEG
    • korpus: aluminium
    • tył: tworzywo sztuczne (akryl) lub eko-skóra (wegańska)
  • wersje kolorystyczne: Eclipse Black, Nebula Green i Lunar Blue (akryl)

Na papierze recenzowana Motorola edge 40 jest bardzo bliska zeszłorocznemu modelowi edge 30 Fusion i niewątpliwie jest to wewnętrzna konkurencja. Niemniej tytułowy model oferuje nowsze rozwiązania na czele z systemem i wsparciem, a także indukcyjne ładowanie, wodoszczelność i inne wykończenie. Patrząc na dzisiejszą konkurencję edge 40, te punkty również sprawiają, że może wyróżnić się na rynku. Czy czegoś zabrakło w specyfikacji? Być może teleobiektywu.

Budowa Motoroli edge 40 i jakość wykonania

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Do testów otrzymałem czarną odmianę edge 40, która została wykończona wegańską skórą. Nie jest to przesadnie nowe podejście, ale w połączeniu z designem Motoroli bardzo dobrze współgra. Pozwala też zachować pewny chwyt urządzenia, choć zaskoczyłem się, że łatwo zbiera brud. Brud, który później nie tak łatwo usunąć, ale wciąż jest to lepsze rozwiązanie od połyskliwych powierzchni.

Design edge 40 stawia na zakrzywiony wyświetlacz i tym samym zmniejszone krawędzie, a co za tym idzie nieco bardziej elegancki front. W końcu ramki są minimalne i jedynie trzeba liczyć się z tym, że światło będzie się skupiać na załamaniach. Przód wyróżnia się jeszcze bardzo cienkim otworem na poprawny aparat do selfie. Nad nim dojrzymy szczelinę z głośnikiem, który jest częścią zestawu stereo. Z kolei w dolnej części ekranu został zatopiony dobry czytnik linii papilarnych. W tym wszystkim tylko trochę szkoda, że Motorola nie zdecydowała się na fabryczną ochronę szkła poprzez folię.

Tył z daleka nie zdradza swojej specyficznej faktury, a pierwsze, co rzuca się w oczy, to oczywiście podwójny aparat z charakterystycznymi obramówkami. Do tego dochodzi też para diod doświetlających i jeden z trzech mikrofonów recenzowanej Motoroli edge 40. Sam garb nie jest ogromny i nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu.

Wąskie, ale wygodne krawędzie

Mimo że aluminiowe krawędzie edge 40 nie są specjalnie duże, to wciąż pozwalają pewnie chwycić smartfon. Na poszczególnych bokach znajdziemy:

  • lewa strona — pusto
  • prawa strona — klawisze fizyczne
  • góra — dodatkowy mikrofon
  • dół — główny mikrofon, głośnik, USB-C, tacka na kartę SIM

Motorola zaskakująco wyróżnia się swoimi głośnikami stereo, które stanowią dobrą implementację w wielu zakresach. Naturalnie słychać, że górne źródło dźwięku jest tym dodatkowym, ale w pozycji horyzontalnej to wrażenie maleje, podczas gdy kanały dźwięku są dobrze dobierane. Nie ma podziału, że basy generowane są wyłącznie przez główny głośnik, jak to zazwyczaj bywa. Tym samym jakość dźwięku jest bardzo dobra i zbliżona do tego, co oferuje na przykład Samsung Galaxy A54 5G.

Wyświetlacz Motoroli edge 40 i jakość obrazu

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Motorola edge 40 kontynuuje charakterystyczne podejście marki do stosowanych wyświetlaczy. Otrzymujemy udany panel P-OLED, który jest bardzo jasny. Zauważalnie bije konkurencje, mogąc osiągać ponad 1000 nitów w słonecznych warunkach. Podczas domowego użytkowania osiąga oczekiwane ponad 500 nitów. W kontekście reprodukcji barw również nie można się przyczepić, choć paleta DCI-P3 osiągana jest co najwyżej z poprawną starannością (dE ~2). Wynika to z narzucania większego priorytetu dla błękitu. Można się do tego przyzwyczaić i na pewno nie jest to powód do narzekania podczas oglądania filmów i seriali w HDR.

Kolejna cecha charakterystyczna dla Motoroli to podniesiona częstotliwość odświeżania obrazu. O ile konkurencja stawia głównie na 120 Hz, tak edge 40 już na 144 Hz. W ustawieniach możemy zdecydować, czy preferujemy automatyczny dobór, czy też na sztywno 60, 120 lub 144 Hz. W ramach tego pierwszego nie udało mi się zarejestrować 144 Hz, więc smartfon w głównej mierze stawia na 120 Hz, ale potrafi też zwolnić do 90 lub 60 Hz, gdy jest taka potrzeba. Nie zauważyłem większych problemów z grami, ale trzeba je odpowiednio dostosować w ustawieniach oprogramowania Motoroli.

Akumulator Motoroli edge 40 — czas pracy i ładowania

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Na papierze akumulator testowanego smartfona nie zachwyca. Konkurencja stawia już w głównej mierze na ogniwa o łącznej pojemności 5000 mAh, podczas gdy Motorola w ramach smukłej obudowy ograniczyła się do 4400 mAh. Niemniej wyniki są akceptowalne, bo z pewnymi kompromisami możemy działać przez 2 dni bez ładowarki. Duża w tym zasługa oprogramowania edge 40, które dobrze radzi sobie z optymalizacją procesów i podczas snu praktycznie w ogóle nie zużywa energii. W kontekście pracy z włączonym ekranem sytuacja kształtuje się następująco:

  • 6 godzin spokojnej pracy (Chrome, social media, YouTube)
  • 3 godziny pracy na pełnych obrotach.

Oczywiście Nothing Phone (1), Samsung Galaxy A54 radzą sobie lepiej, ale za to Motorola ładuje się znacznie szybciej i… oferuje odpowiedni zasilacz w zestawie. Za sprawą wspieranych 68 W edge 40 naładujemy do pełna w 40 minut. Pół godziny wystarcza, aby smartfon wskazał ponad 90% na ekranie. W razie potrzeby możemy też skorzystać z indukcyjnych ładowarek o mocy 15 W.

Aparaty Motorola edge 40 — jakość zdjęć i filmów

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Aplikacja aparatu w edge 40 zapewnia rozsądny kompromis pomiędzy funkcjonalnością i ergonomią. Jest prosta w obsłudze, oferuje przydatne menu pod palcem i nie ma w niej nadmiarowych rzeczy. Oczywiście otrzymujemy szereg dodatkowych trybów, które możemy dostosować pod siebie, ale na pierwszym miejscu pozostają te najważniejsze — foto i wideo. Niemniej, gdybyście chcieli sprawdzić pozostałe możliwości, to instrukcje są dostępne na pokładzie.

Recenzowana Motorola edge 40 pozwala nagrywać filmy w następujących rozdzielczościach:

  • FullHD w 30 i 60 kl./s.
  • 4K w 30 kl./s.

Obiektyw szerokokątny możemy wybrać wyłącznie w podstawowym ustawieniu klatek, ale nie ma możliwości przełączenia się na niego, gdy już zaczniemy nagrywać z głównej matrycy. To już pokazuje, gdzie Motorola oszczędzała.

Z głównego aparatu edge 40 po prostu chce się korzystać

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

W edge 40 występują też pozytywne oszczędności. Wspomniałem niemalże na początku o edge 30 Fusion i względem tego modelu tytułowy smartfon rezygnuje ze zbędnych matryc 2 lub 5 MPx. Ostatecznie mamy do dyspozycji dwa sensory i na pierwszy ogień idzie obiektyw szerokokątny.

To jednostka Hynix, która… jest dobra w dzień i nic więcej. Ok, jeszcze pozytywnie wypada w zakresie ujęć makro, bo też to właśnie ona jest wykorzystywana po wybraniu odpowiedniego trybu. Zakres tonalny jest akceptowalny, kolorystyka poprawna i to tyle. Za to jak światła zacznie brakować, to kolory zaczynają wariować i nie możemy liczyć na dobrą szczegółowość.

Za to bardzo pozytywnie zaskakuje główna matryca od OmniVision. W swojej klasie cenowej zdecydowanie jest bliżej czołówki. W dzień nie mogę przyczepić się do kolorów, kontrastu i szczegółowości. W nocy świetnie radzi sobie zakres tonalny, co szczególnie widać w cieniach i nie cierpi na tym poziom detali.

Nagrywając pierwsze filmy do recenzji, zauważyłem niemalże nietrzęsący się obraz, więc byłem pozytywnie nastawiony do działania optycznej i elektronicznej stabilizacji. Jednak oglądając nagrania na komputerze, do gry już weszły typowe przeskoki. Niemniej obraz pozostaje równie dobry, jak na zdjęciach, więc ponownie docenimy zakres tonalny, kolory i detale.

Oprogramowanie i wydajność Motoroli edge 40

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Motorolę od lat doceniamy za niemalże czyste wydanie Androida i to się wciąż nie zmienia. Za to producent coraz częściej odświeża swoje dodatki, które wciąż są proste użyteczne, ale także dochodzą bardziej rozbudowane i pozwalające po prostu na więcej. W tym nie zabrakło desktopowej platformy Ready For lub sekcji dotyczących bezpieczeństwa i prywatności. Poza tym sam system Android 13 działa sprawnie, jest wygodny i naprawdę godny polecenia.

Nieco mniej pozytywnie można odebrać planowany system aktualizacji. Na pewno na plus jest 5-letnie wsparcie w zakresie bezpieczeństwa, ale duże zmiany będą wprowadzane tylko przez 2 lata. Tym sposobem recenzowana Motorola edge 40 zakończy swój żywot z Androidem 15, podczas gdy wybrana konkurencja oferuje dwukrotnie dłuższe wsparcie. Oczywiście są też gorsi.

Motorola edge 40 jest minimalnie droższa od swojej głównej konkurencji, ale też wyraźnie wydajniejsza i chętniej mierzy się z flagowymi odpowiednikami, będąc za nimi o mały krok. Wydajny układ MediaTeka i bardzo szybkie pamięci pozwolą przez długi czas cieszyć się nadmiarem mocy obliczeniowej.

Im więcej punktów, tym lepiej.

Recenzja Motorola edge 40 — podsumowanie

recenzja motorola edge 40 test opinie
Fot: Łukasz Pająk/Android.com.pl

Kończymy test Motorola edge 40, który zamykamy pozytywną klamrą. Recenzowany smartfon może pochwalić się klasycznym designem, unikalnym wykonaniem, udanym wyświetlaczem i głównym aparatem, a także świetnym oprogramowaniem i wysoką mocą obliczeniową. Przyczepić można się do szerokokątnego obiektywu, który rejestruje przeciętne ujęcia.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw