policja zgubiła drona

Policja zgubiła drona w cenie kawalerki. Droga wpadka mundurowych

2 minuty czytania
Komentarze

Ostatnio Policja nie ma zbyt dobrej prasy, a najnowsze wiadomości wcale tu nie pomagają. Otóż policja zgubiła drona. Bardzo drogiego drona. Co więcej, wiele wskazuje na to, że ten bezzałogowy statek powietrzny zaginął w akcji bez dość istotnego elementu, który mógłby temu zapobiec. Jednak po kolei. 

Policja zgubiła drona za 200 tysięcy złotych

Zdarzenie to miało miejsce w okolicach Makowa Mazowieckiego. To właśnie tam Białostocka Policja zgubiła drona obserwacyjnego o wartości 200 tysięcy złotych. Nieoficjalne informacje wskazują, że urządzenie nie było wyposażone w lokalizator GPS, co utrudnia prowadzenie poszukiwań. Czy można jednak ufać tym doniesieniom? No cóż, biorąc pod uwagę, że drona wciąż nie znaleziono i nawet nie do końca wiadomo, w którym miejscu go szukać, to jest to raczej pewne. 

https://twitter.com/Stumbras997/status/1655243797725343746?s=20

Jak jednak do tego doszło? Otóż Policja w piątek (05.05) prowadziła działania operacyjne w rejonie Makowa Mazowieckiego, korzystając z drona należącego do Wydziału Techniki Operacyjnej z podlaskiej komendy wojewódzkiej. W trakcie tych działań funkcjonariusze niespodziewanie stracili kontrolę nad urządzeniem. Rozważane są dwie możliwe przyczyny tego zdarzenia: awaria techniczna sprzętu lub jego przejęcie za pomocą specjalistycznego systemu zwalczającego drony. 

Policja zgubiła drona – teraz go szuka

Poszukiwania zaginionego drona trwają zarówno na lądzie, jak i w powietrzu. W sensie w koronach drzew, a nie że ktoś z Policji zakłada, że ten dron sobie wisi w powietrzu od kilku dni. Teren, na którym dron mógł się znaleźć, jest trudno dostępny, z uwagi na liczne zarośla, bagna i mokradła. Nie można więc wykluczyć, że dron spoczywa już gdzieś na dnie. Miejscowa policja nie otrzymała żadnych informacji, które wskazywałyby na to, że dron mógł spaść na pobliskie zabudowania czy tereny rolnicze, co jednak również nie jest dowodem na to, że nie spadł. Policja jednak się nie poddaje i wciąż szuka maszyny. 

Źródło: infosecurity24, Twitter, Fot: Śląska Policja Częstochowa

Motyw