Google Chrome

Google Chrome szybszy na smartfonach Androida. Ale tylko tych wybranych

2 minuty czytania
Komentarze

Google Chrome to przeglądarka, której problemy z pochłanianiem pamięci RAM trafiły już do memowej alei sław. To jednak działo się na komputerach, a przecież z oprogramowania korzystają gęsto też użytkownicy systemu Android. Choć przez lata, na przestrzeni wielu smartfonów, nigdy nie mogłem narzekać na działanie aplikacji, najwidoczniej zawsze jest pole do poprawy, szczególnie pod kątem flagowych urządzeń.

Google Chrome będzie działać szybciej na flagowcach. Jak to osiągnięto?

Inżynierowie z Mountain View przyznają, że Google Chrome zawsze był optymalizowany pod kątem tych najsłabszych urządzeń. Ma to sens, przecież jeśli przeglądarka wystartuje na przysłowiowym ziemniaku, najmocniejsze flagowce również sobie z nią poradzą, prawda?

Owszem, tylko brak dostosowania pod mocniejsze urządzenia sprawia, że te nie wykorzystują pełni swoich możliwości. Dlatego też programistyczną magią udało się sprawić, że na topowych smartfonach, Google Chrome będzie teraz działać do 30% szybciej, wg benchmarku Apple Speedometer 2.1, niż w przypadku poprzednich wersji aplikacji. Niestety nie podano, których smartfonów dokładnie ten wzrost dotyczy… choć możemy bezpiecznie założyć, że w gronie „topowych smartfonów” znalazły się m.in. ostatnie z wersji Pixeli.

Tak powinna wyglądać strona domowa każdego użytkownika Google Chrome na smartfonach z Androidem 😉 (fot. Szymon Baliński / android.com.pl)

W przyspieszeniu przeglądarki Google Chrome pomogła redukcja wykorzystywanej pamięci, a także optymalizacja funkcji JavaScript Object.prototype.toString oraz Array.prototype.join i przyspieszenie parsowania do elementu innerHTML. Ot, takie ciekawostki dla programistów.

Co ciekawe, zwiększenie prędkości działania objęło również komputerową wersję przeglądarki Chrome. Tu jednak zysk jest mniejszy, bo zaledwie 10% w ostatnich trzech miesiącach, opierając się o dane z benchmarku Apple Speedometer 2.1.

Google Chrome Speedometer
Wzrost prędkości przeglądarki Google Chrome w przypadku wersji na komputery. Niewielki, ale wzrost! (fot. Google)

Czy to jest coś, co przeciętny użytkownik sieci zauważy? Najpewniej nie. Niemniej jednak, informacje o optymalizacji zawsze cieszą, niezależnie od tego, czy dotyczą słabszych lub silniejszych urządzeń. Kupujemy je w końcu po to, żeby najpierw wykorzystywać ich pełnię mocy, a pod koniec życia wyciskać z nich ostatnie soki. Choć z drugiej strony, dzisiaj nawet słabsze smartfony są tak mocne, że bez problemu radzą sobie z przeglądaniem internetu.

zdjęcie główne: Pexels / PhotoMIX Company

Motyw