Od czasu pojawienia się ChatGPT, Internet przestał być taki sam. A to dopiero początek. Rewolucja, jaką na szeroką skalę zapoczątkowało OpenAI się rozpędza i dziarsko przejmuje kolejne obszary naszej codzienności. Pod koniec zeszłego roku postanowił to wykorzystać Microsoft i wdrożyć inteligentnego czatbota do Bing. Teraz wygląda na to, że Google w końcu podniosło rzuconą rękawicę, ponieważ gigant ogłosił, że funkcje oparte na sztucznej inteligencji pojawią się w Workspace. To dobry ruch, zważywszy na fakt, że Microsoft zamierza dodać narzędzia AI do wszystkich swoich produktów użytkownika, z których korzystają miliardy ludzi, w tym nawet do systemu Windows. Google jest znacznie opóźnione w tej kwestii mimo pokazania usługi Bard, która ma rywalizować z Bing. Dobrze zatem widzieć, że pierwsze nowości trafią chociażby do Workspace.
Google twierdzi, że te i inne funkcje zostaną udostępnione publicznie jeszcze w tym roku, ale nie określiło, kiedy dokładnie. Obecnie narzędzia do pisania AI w Dokumentach i Gmailu – zostaną udostępnione grupie „zaufanych testerów” z USA w tym miesiącu. Resza pozostaje niewiadomą.
Google ogłasza nowe funkcje sztucznej inteligencji w Workspace
Google twierdzi, że inwestuje w sztuczną inteligencję od wielu lat. Z pewnością tak jest, jednak prym w implementacji „dla użytkowników” wiedzie obecnie firma Microsoft, która zaskoczyła wszystkich i postanowiła wdrożyć najnowsze rozwiązania tego typu w bardzo szybkim tempie. Dobrze, że pojawi się na tym polu konkurent, który również chce zmienić sposób, w jaki ludzie wchodzą w interakcje z technologią. Google opracowuje duże modele językowe, aby móc bezpiecznie wprowadzać je do swoich produktów, co możemy zobaczyć na przykładzie nowości w Workspace. Poniższe wideo pokazuje, czego możecie spodziewać się w niedalekiej przyszłości jako użytkownicy Gmaila czy szerzej – ekosystemu Google.
W pierwszej kolejności, nowości pojawią się dla programistów i firm. Mogą oni wypróbować modele sztucznej inteligencji za pośrednictwem Google Cloud i nowego środowiska prototypowania o nazwie MakerSuite. Z kolei w Workspace amerykański gigant wprowadzi nowe funkcje, które pomagają ludziom wykorzystać moc generatywnej sztucznej inteligencji do tworzenia, łączenia się i współpracy.
Nowości w Workspace
Nawet 3 miliardy ludzi korzysta z Google Workspace. Google chce zapewnić tym klientom jeszcze lepsze wrażenia z używania usługi i wprowadza nowe funkcje, które ułatwią proces pisania. W Gmailu i Dokumentach Google można wpisać temat, a wersja robocza zostanie natychmiast wygenerowana. Przykładowo, Workspace może napisać draft powitalnego e-maila dla nowego pracownika.
Google twierdzi ponadto, że w aplikacjach Workspace pojawią się w przyszłości też inne funkcje np.:
- Możliwość tworzenia wersji roboczych, odpowiadania, streszczania i ustalania priorytetów w Gmailu,
- Burza mózgów, sprawdzanie, pisanie i przepisywanie w Dokumentach,
- Automatycznie generowane obrazy, dźwięki i filmy w Prezentacjach,
- Autouzupełnianie, generowanie formuł i kategoryzacja kontekstowa w Arkuszach,
- Nowe tła i lepsze notatki w Meet.
Rewolucyjna sztuczna inteligencja dla programistów
Ostatnie dwie dekady zrewolucjonizowały sposób, w jaki pracują firmy. Część z nowych przedsiębiorstw funkcjonuje tylko w Internecie lub sprzedaje swoje usługi za pomocą aplikacji na smartfony. Chmura i mobilne technologie stworzyły nowe możliwości, jeśli chodzi o sposoby prowadzenia biznesu. Przed nami kolejna rewolucja związana ze sztuczną inteligencją, która ma ogromny wpływ na każdą branżę.
Deweloperzy, którzy eksperymentują ze sztuczną inteligencją mogą skorzystać z PaLM API – łatwego i bezpiecznego sposobu tworzenia na podstawie najlepszych modeli językowych. Jest on wydajny i wyposażony w intuicyjne, wspomniane już wcześniej narzędzie o nazwie MakerSuite, które umożliwia szybkie tworzenie prototypów pomysłów. Z czasem udostępni funkcje umożliwiające szybką inżynierię, generowanie danych syntetycznych i dostrajanie modeli na zamówienie — a wszystko to wspierane przez solidne narzędzia bezpieczeństwa. Wybrani programiści mogą uzyskać dostęp do PaLM API i MakerSuite w prywatnej wersji zapoznawczej już dziś.
Sztuczna inteligencja w Google Cloud
Deweloperzy, którzy chcą tworzyć i dostosowywać własne modele i aplikacje przy użyciu generatywnej sztucznej inteligencji, mogą uzyskać dostęp do nich w Google Cloud. Gigant wprowadza nowe możliwości generatywnej sztucznej inteligencji w tym:
- Wsparcie generatywnej sztucznej inteligencji w Vertex AI. Programiści i firmy już korzystają z platformy Google Cloud Vertex AI do tworzenia i wdrażania modeli uczenia maszynowego i aplikacji AI na dużą skalę. Klienci Google Cloud będą mieli możliwość odkrywania modeli, tworzenia i modyfikowania monitów, dostosowywania ich do własnych danych oraz wdrażania aplikacji korzystających z tych nowych, potężnych technologii.
- Generative AI App Builder. Firmy i rządy również chcą tworzyć własne interfejsy czatu i asystentów cyfrowych oparte na sztucznej inteligencji. W związku z tym Google wprowadza narzędzie Generative AI App Builder, które łączy konwersacyjne przepływy AI z gotowymi doświadczeniami wyszukiwania i modelami podstawowymi. To ma pomóc firmom tworzyć generatywne aplikacje AI w ciągu kilku minut lub godzin.
- Nowe partnerstwa i programy sztucznej inteligencji. Google rozbudowuje ekosystem sztucznej inteligencji i specjalistyczne programy dla partnerów technologicznych, dostawców oprogramowania zorientowanych na sztuczną inteligencję i startupów.
Odpowiedzialność SI
Generatywna sztuczna inteligencja to nowa i szybko rozwijająca się technologia ze złożonymi wyzwaniami. Firma jest podekscytowana jej potencjałem i możliwościami, które otworzy. Jest ich naprawdę wiele — od pomagania ludziom w kreatywnym wyrażaniu siebie, przez pomoc programistom w tworzeniu zupełnie nowych typów aplikacji, po zmianę sposobu, w jaki firmy i rządy angażują swoich klientów. Google jednak pamięta o odpowiedzialnym podejściu do rozwoju technologii oraz współpracy z innymi w celu ulepszania modeli sztucznej inteligencji, aby były bezpieczne i pomocne dla wszystkich.
Źródło: google, theverge