Pompy ciepła

Pompy ciepła opłacają się nie tylko w zimę. O tej korzyści mało kto myśli

3 minuty czytania
Komentarze

O tym, że pompy ciepła są wygodniejsze w obsłudze – a dokładniej niemal zupełnie bezobsługowe oraz że opłacają się coraz bardziej – zwłaszcza w komplecie z panelami fotowoltaicznymi, chyba już wszyscy dobrze wiedzą. Warto jednak dodać, że urządzenia te mają także masę innych zalet, jak to, że wraz z nadejściem lata i gorących dni wcale nie stają się bezużyteczne, a wręcz przeciwnie – nadal warto z nich korzystać. 

Pompy ciepła istotne także latem

Pompy ciepła

Zacznijmy tu od najpopularniejszego typu, czyli pomp powietrze-woda. Te ogrzewają wodę w instalacji cieplnej za pomocą energii pozyskanej z powietrza. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie – a wręcz takie rozwiązanie jest bardzo często stosowane – aby taka pompa ciepła podgrzewała także wodę użytkową, przeznaczoną, chociażby do kąpieli. 

W przypadku pieców C.O. oznacza to konieczność palenia cały rok z odciętymi kaloryferami – co w upalne dni samo w sobie może powodować dodatkowy dyskomfort termiczny. Bojery elektryczne, czy przepływowe podgrzewacze wody to natomiast coś, co może wywołać w nas jeszcze większe uczucie gorąca, nawet w zimny dzień, kiedy tylko spojrzymy na rachunek za energię elektryczną. 

Panele słoneczne do podgrzewania wody naprawdę są świetne. Problem w tym, że działają one wtedy, kiedy świeci słońce, więc w te pochmurne i deszczowe letnie dni o ciepłym prysznicu bez dodatkowego podgrzewania można zapomnieć. Natomiast pompa ciepła rozwiązuje ten problem, podgrzewając wodę stosunkowo niskim kosztem – trzykrotnie wyższa wydajność, niż  w przypadku bojlerów elektrycznych. A jeśli pracuje ona w duecie z panelami fotowoltaicznymi oraz panelami słonecznymi do podgrzewana wody, to można powiedzieć, że mamy ciepłą wodę niemalże za darmo niezależnie od warunków pogodowych. 

Pompy ciepła istotne także latem – nie tylko ciepła woda

To jednak wciąż nie wszystko. Teraz rozważmy mniej popularny, ale wciąż użyteczny typ pomp ciepła, czyli powietrze-powietrze. Te wdmuchują do pomieszczenia ciepłe powietrze, zamiast podgrzewać wodę, dzięki czemu koszt całej instalacji jest niższy, nie wymaga ona dużej ingerencji w instalacje domowe, ale też nie oferuje akumulacji ciepła i ciągle lekko szumi. 

Takie instalacje też jednak mają swoje zalety, zwłaszcza w ogrzewaniu małych domków, lub ich dogrzewaniu jako dodatkowe źródło ciepła używane, zanim jeszcze sezon cieplny się rozkręci, ale w domu już się robi powoli nieprzyjemnie. Jak to jednak sprawdza się latem? 

Otóż pompa powietrze-powietrze może działać także w dwie strony, czyli nie tylko pobierać ciepło z zewnątrz i pompować je do środka, ale także pobierać ciepło ze środka i wypompowywać je na zewnątrz. Czyli taka pompa ciepła to najzwyczajniejsza w świecie klimatyzacja. Dzięki temu ten sprzęt, który zimą nas dogrzewa, może zadbać o nasz komfort termiczny także w najbardziej upalne dni roku. Oczywiście, jeśli działa w zestawie z panelami fotowoltaicznymi o odpowiedniej mocy, to wysoce prawdopodobne jest to, że taka przyjemność nawet nie odbije się nam na rachunkach za energię elektryczną.

Motyw