Drony oraz całe ich roje mają coraz większe znaczenie w nowoczesnym polu walki. Nic więc dziwnego, że wraz z nimi rozwijają się technologie, które mają być w stanie im przeciwdziałać. Takim rozwiązaniem jest system Leonidas, który w bardzo dużym uproszczeniu można nazwać mikrofalówką. Jednak, zamiast odgrzać mrożoną pizzę, ta konkretna będzie smażyła drony.
Mikrofalówka na drony, czyli Leonidas
Warto tu podkreślić, że Leonidas nie jest dziełem armii USA, a projektem wykonanym na zamówienie przez zewnętrzną firmę Epirus. Co więcej, bardzo tanim projektem. Mowa tu bowiem o kwocie 66 milionów dolarów (ok 285 mln zł) za rozwój technologii i opracowanie pełnowartościowego prototypu ze wszystkimi fazami pomiędzy oraz przeprowadzenie testów – rzeczy jasna te są już wykonywane we współpracy z armią USA.
Zobacz też: Armia USA też się czasem kompromituje. Sprzęt z danymi tajnych współpracowników trafił na eBay
Dla porównania pojedynczy myśliwiec F-16 dla Polski kosztował 42,5 miliona dolarów. Można więc założyć, że pojedynczy Leonidas będzie znacznie tańszy, niż cała faza projektowa, a jednocześnie będzie w stanie zniszczyć wiele dronów jednocześnie. Tym samym na stosunkowo tanią broń, jaką są drony mamy stosunkowo tanią kontrę. Oczywiście tylko w zastosowaniach militarnych, więc właściciele prywatnych dronów nie mają się czego obawiać — zwłaszcza jeśli latają zgodnie z przepisami.
Prototypem w drony
Tu warto podkreślić, że Leonidas wciąż nie jest ukończony. Według umowy jeszcze w tym roku pojawi się kilka prototypów urządzenia, z czego kolejny zadebiutuje w kwietniu. Tu warto jednak dodać, że wersja z października, która została zamontowana na transporterze kołowym Stryker zaliczyła test, kutemu została poddana. Leonidas zniszczył wtedy zarówno pojedyncze maszyny, jak i całe roje dronów. Brzmi to więc bardzo obiecująco.
Jak działa mikrofalówka przeciwko dronom?
Jak raczej łatwo się domyślić, Leonidas jest systemem wykorzystującym fale mikrofalowe, które niszczą elektronikę celu. Dodatkowo wykorzystuje on radary wysokiej częstotliwości, dzięki którym może on wykryć i rozpoznać obiekty powietrzne znajdujące się w jego zasięgu. I chociaż sam Leonidas oferuje kierunkowe działanie mikrofal, to jego radary są dookólne.
Połączenie radarów i emitera na jednej platformie składa się na wysoką mobilność i niezależność całego zestawu. Co więcej, może on równie skutecznie niszczyć elektronikę pojazdów załogowych – w tym tych naziemnych oraz celów niemobilnych. Jego twórcy zakładają również, że teoretycznie mógłby on także być skuteczny przeciwko pociskom kierowanym, chociaż tutaj warto podkreślić, że chodzi tu jedynie o wyłączenie sterowania lotem, a nie unieszkodliwienie pocisku samego w sobie.