LINKI AFILIACYJNE

Instax czy Polaroid? Co lepiej wybrać? Jeden stale drożeje, cena drugiego wciąż spada

3 minuty czytania
Komentarze

Aparaty błyskawiczne stały się modne już kilka lat temu. Trend robienia zdjęć, które od razu wydrukujecie i obejrzycie na kliszy, utrzymuje się do dziś. Popularność nie spada, za to rośnie chęć zarobku producentów, ilość modeli na rynku i producentów prezentujących swoje nowe wynalazki. Na zdecydowanym tronie są jednak dwie główne marki: FujiFilm ze swoim Instaxem oraz Polaroid.

Ostatnio jednak następują pewne wariacje cenowe obydwu modeli, które możemy łatwo prześledzić.

Insta czy Polaroid? Promocja, ale też nie

instax czy polaroid
fot. Ceneo

Obecnie o wiele droższy niegdyś Polaroid wyrównał się cenowo z o wiele tańszym niegdyś Instaxem. Sytuacja na rynku jest dziwna, bo na przestrzeni miesięcy możemy zaobserwować spadek cen tego pierwszego modelu (poza zdarzającymi się wariacjami na Black Friday i Święta Bożego Narodzenia) oraz widoczny wzrost cen drugiego.

Jak na razie z renomowanego sklepu fotograficznego możecie kupić Polaroida za 390 złotych, czyli około 130 złotych taniej, niż jeszcze w sierpniu. Trafia się on także w tej cenie również na Allegro – w momencie publikacji tego materiału, taką ofertę miał na serwisie m.in. sklep Komputronik.

cena polaroid czy instax
fot. Ceneo

Odwrotna sytuacja jest z Instaxem. Jeszcze w sierpniu 2022 aparaty bez problemu można było kupić za około 320 złotych. Obecnie najtaniej dostaniecie je za 358 złotych, gdzieniegdzie za 389 złotych, a czasami nawet za ponad 400 złotych. To skok o co najmniej kilkadziesiąt złotych względem pierwotnej ceny.

fot. Ceneo

Co powoduje takie wariacje? Który aparat wybrać?

Dlaczego wykresy są tak skrajnie różne? Może być kilka czynników wpływających na taką sytuację. Przede wszystkim, popularność. Instax, którego cena rośnie, obecnie jest chyba najbardziej znanym aparatem błyskawicznym na rynku. Sama nazwa przebiła się do „slangu” młodzieżowego, określając każdy aparat natychmiastowy jako „instax” (analogiczna sytuacja jak z 'adidasami’). Rosnąca popularność to też rosnący popyt, a to oznacza naturalny wzrost cen. Na razie jest on znacznie mniej odczuwalny niż spadek ceny za dużo droższego Polaroida.

Ta różnica w cenie mogła być właśnie gwoździem do trumny drugiego producenta, który jest zmuszony obniżyć cenę swojego aparatu. Być może Polaroid trzymał wyższą wartość w momentach głównego zainteresowania produktem: sezon letni, Black Friday, czy Święta. Obecna moda na Instaxa powoduje, że poza sezonem nikt nie pamięta o dawnym królu aparatów błyskawicznych i go po prostu pomija. Długa tradycja i podnoszenie ceny za markę może tutaj już nie działać.

Instax czy Polaroid: który z tych dwóch aparatów wybrać? Obecnie różnica cenowa jest bardzo znikoma, a parametry bardzo podobne. Polaroid Now jest mniejszym i bardziej kompaktowym aparatem niż Instax Mini 11. Z kolei ten drugi posiada tryb do selfie, więc jeśli chcecie tworzyć pamiątkowe zdjęcia ze znajomymi, zainteresuje was bardziej ten drugi.

Więcej promocji znajdziecie też na naszej Facebookowej grupie TECHOnion oraz w specjalnym dziale na stronie.

Motyw