Recenzja Samsung HW-Q930B - zdjecie główne przedstawiajace cały zestaw
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Samsung HW-Q930B. Soundbara, który jest niemal jak kino domowe

9 minut czytania
Komentarze

Samsung HW-Q930B to niemal flagowy soundbar tej firmy, który został wyposażony w nowoczesne technologie oraz przyjemne brzmienie. Recenzja Samsung HW-Q930B pokaże, czy został on zaprojektowany, aby zapewnić użytkownikom wyjątkowe wrażenia dźwiękowe jedynie podczas oglądania filmów czy nadaje się również do słuchania muzyki. Czy posiada on funkcje sieciowe? Czy jest wystarczająco głośny? Czy satelity zapewniają znacznie lepszy dźwięk przestrzenny? Na te i jeszcze więcej pytań odpowie niniejsza recenzja Samsung HW-Q930B. 

Zalety

  • Jakość dźwięku
  • Budowa
  • Dobrze działające funkcje sieciowe
  • Wygodna obsługa

Wady

  • Dla niektórych może być zbyt mało basu
  • Łatwo się brudzi

Recenzja Samsung HW-Q930B w kilku zdaniach podsumowania

Samsung HW-Q930B to prawie flagowy model, który daje nam niemal flagowe możliwości. Zapewnia bardzo dobry, naturalny dźwięk, który świetnie sprawdza się w codziennym oglądaniu.

8,3/10
Ocena

Recenzja Samsung HW-Q930B

  • Jakość dźwięku 9
  • Budowa i jakość wykonania 8
  • Obsługa i aplikacja 8

Zestaw i cena

Samsung HW-Q930B jest sporym sprzętem, więc podobnie jak w przypadku wyższego modelu, czyli HW-Q990B, przychodzi on do nas w potężnym kartonie. Nie jest to konstrukcja przypominająca krzesło, ale wynika to oczywiście z tego, co znajduje się w zestawie. Poza samą belką oraz subwooferem w środku znajdziemy również głośniki efektowe, ale te są nieco inne niż te z wyższego modelu, podobnie jak ten niskotonowy. Ostatnimi elementami są oczywiście przewody zasilające, kabel HDMI oraz pilot, którego raczej nie będziemy używać. Za soundbar przyjdzie nam obecnie zapłacić około trzech tysięcy złotych, a więc jest znacznie taniej niż za najwyższy dostępny model. 

Specyfikacja Samsung HW-Q930B

  • System 9.1.4
  • Moc 540 W
  • Q-Symphony
  • Bezprzewodowy subwoofer i głośniki efektowe
  • Obsługa eARC, HDMI CEC
  • Wi-Fi
  • Spotify Connect, AirPlay2
  • Dolby Atmos, Dolby Digital Plus, DolbyTrue HD, DTS: X

Jakość wykonania i budowa

Soundbar Samsung HW-Q930B

Samsung trzyma się swoich założeń przy soundbarach. Nie inaczej jest w tym przypadku, w końcu sama belka jest taka sama jak w modelach HW-Q800B i HW-Q990B. Różnice znajdziemy w pozostałych elementach. Z racji, że nie każdy jednak miał okazje zobaczyć dwa sąsiednie produkty, to Samsung HW-Q930B jest bardzo dobrze wykonany. Standardowo na froncie zobaczymy metalowy grill, który wygląda bardzo elegancko i świetnie wpasuje się w większość wnętrz. Na środku u góry znajdują się przyciski, a od spodu znajdziemy oczywiście złącza. Samsung nie daje nam informacji, czy są to HDMI 2.1, więc zakładam, że ponownie możemy uzyskać przez nie obraz 4K w 60 klatkach na sekundę. 

Subwoofer z kolei jest moim zdaniem dość przeciętnie wyglądający. Jest on stosunkowo chudy, a przetwornik nie posiada ciekawej maskownicy jak droższy model, a zamiast tego jest pokryty materiałem. Nie zbiera on jednak nadmiernie kurzu i dzięki tej chudości łatwo go ukryć. Głośniki efektowe dołączone do soundbara Samsung HW-Q930B są dwustronne. Posiadają dwa przetworniki, jeden na froncie i drugi na górze, mający odbić dźwięk od sufitu i sprawić wrażenie dźwięku dochodzącego od góry. Boki są wykończone szczotkowanym plastikiem, który jest ciężki w doczyszczeniu podobnie jak cała reszta sprzętu i daje przeciętne wrażenie, gdy trzymamy głośnik w dłoni. Całe szczęście robi się to jednak niesamowicie rzadko. 

Pilot i obsługa

Samsung HW-Q930B jest wyposażony w pilota, z którego będziemy korzystać rzadko. Bardzo rzadko. W dobie HDMI CEC sprzęt uruchamia się automatycznie, a głośnością sterujemy przez kontroler telewizora. Pozostaje jednak kilka funkcji, z których nie mamy możliwości skorzystać inaczej. No, można przez aplikację, ale jednak pilot jest szybszy. Mowa oczywiście o regulacji głośności subwoofera oraz trybów dźwięku. Cała reszta dzieje się automatycznie lub lepiej już wziąć do ręki telefon i uruchomić SmartThings — jak w przypadku korekcji dźwięku. Z poziomu pilota możemy sterować jedynie basem i wysokimi tonami, a przez aplikację mamy dostęp do pełnego korektora graficznego. 

Na soundbarze znajduje się niewielki wyświetlacz, który informuje nas o wszystkich podejmowanych akcjach. Jest on jednak bardzo mały i nie zobaczymy na nim wiele. Przy większości opcji wolałem chwilę odczekać, by tekst był w stanie przez niego przejechać i dopiero wtedy wiedziałem, czy wcisnąłem to, co chciałem. Ciężko byłoby jednak zrealizować to inaczej ze względu na konstrukcję w stylu grilla. 

Działanie funkcji sieciowych soundbara Samsung HW-Q930B

Spotify Connect w moim przypadku dość często było problematyczne. Tym razem jednak udało się bezproblemowo podłączyć recenzowanego Samsung HW-Q930B do sieci, a zaraz po tym uruchomić sobie Billie Eilish. Poprzez SmartThings również możemy sterować muzyką, aczkolwiek uważam to za średnio wygodne rozwiązanie. Osobiście preferowałem pozostawić aplikację do korekcji dźwięku oraz sterowania nim zdalnie, gdy zajdzie taka potrzeba. 

Samsung daje nam również dostęp do Bluetooth, ale jak zawsze — tylko z pomocą kodeku SBC, który nie zapewnia zbyt wysokiej jakości dźwięku. Jest to element trochę na doczepkę, ale uratuje nas, gdy zabraknie internetu. Z dwojga złego wolę mieć Spotify Connect oraz kiepski bluetooth niż brak Wi-Fi i lepszy Bluetooth jak w Teufel Cinebar Set

Jakość dźwięku Samsung HW-Q930B w filmach

Samsung HW-Q930B bardzo pozytywnie zaskoczył mnie przy seansach filmowych. Jest to w końcu niemal identyczna konstrukcja jak wyższy model, ale z mniejszym subwooferem i bez głośników symulujących boczne. Czy jest to aż tak wielka sprawa, żeby wydawać na nią dodatkowe pieniądze? Cóż, porównanie będzie nieco później, a teraz skupmy się na recenzowanym modelu. 

Samsung HW-Q930B zaoferował przy moich ulubionych produkcjach bardzo naturalny i pełny dźwięk. W trybie standardowym, który moim zdaniem jest najlepszą opcją, otrzymujemy bardzo mocno wysunięte do przodu dialogi, ale z drugiej strony nieco ukryte zostają dźwięki otoczenia. Osobiście wolę takie podejście, bo jest to bardziej zbliżone do świata realnego. Podobnie zachowuje się subwoofer, który nie podbija sztucznie basu, a wchodzi w momencie, gdy naprawdę jest potrzebny. Pięknie to widać między innymi w jednym z odcinków The Bad Batch, gdzie następuje bombardowanie planety.

Świetnie objawia się to również w filmach akcji jak Transformers, czy Iron Man. Osobiście nie jestem największym fanem takiego kina, ale od czasu do czasu lubię wrócić do tych filmów. W połączeniu z recenzowanym soundbarem Samsung HW-Q930B była to spora przyjemność. Wszystkie dźwięki były bardzo wyraźne, ale jednocześnie łagodne. Nie doświadczyłem żadnych sybilantów, czy metalicznego podźwięku średnich tonów, co usłyszałem niedawno w sporo droższym soundbarze i niesamowicie mi się to nie spodobało. 

Jakość dźwięku w muzyce

Samsung HW-Q930B zabrzmiał najlepiej w niespodziewanym dla mnie miejscu. W nagraniach z koncertów. Rzadko słucham w ten sposób muzyki, bo dźwięki fanów mnie rozpraszają. Obejrzałem jednak ostatnio z ojcem nagranie z występu Eltona Johna, co skłoniło mnie do powrotu do takiego konsumowania treści. Samsung HW-Q930B pozwala zbliżyć się do uczucia bycia w takim miejscu na żywo. Przy muzyce nagranej w studiu również jest bardzo dobrze, zwłaszcza w brzmieniach gitarowych i z dużą ilością wokalu. Wszelkiego rodzaju jazz, czy rock brzmi świetnie przy delikatnym ociepleniu, z odpowiednią dozą tekstury i przyjemnymi, aczkolwiek nienachalnymi szczegółami. 

Czy te satelitki mają sens?

Głośniki efektowe dołączone do soundbara samsung hw-q930b

I tak i nie. Osobiście prawdopodobnie bym się na nie nie zdecydował i wybrał niższy model, pomijając fakt, że wybrałem stereo ponad kino domowe, czy jego substytuty. Wynika to głównie z tego, że ich działanie jest delikatne. Nie odczuwałem ani razu efektu, że dźwięk dochodzi bezpośrednio zza mnie. W większości przypadków jest to delikatne podbicie sceny dźwiękowej, które oczywiście jest przyjemne, ale nie daje aż takiego efektu, jak mogłoby. Uważam, że Samsung HW-Q930B nie wykorzystuje aż tak pełnego potencjału głośników efektowych. Ma to swoje uzasadnienie w postaci niechęci do kanibalizowania wyższego modelu, który mocniej je angażuje, ale co zrobić. 

Samsung HW-Q930B czy Samsung HW-Q990B?

To jest kolejna ciężka kwestia, która bardzo zależy od tego, czego oczekujemy. Jeśli maksymalnie zależy nam na efekcie kina domowego i przestrzenności dźwięku, to sugerowałbym dopłacenie. Proponowałbym dorzucić również w sytuacji, gdy mamy duży salon — HW-Q990B posiada większy i mocniejszy subwoofer, który lepiej poradzi sobie w takich warunkach. 

Do małego pomieszczenia wolałbym zainwestować więcej w ekran i wziąć chociażby Samsunga S95B na matrycy QD-OLED, bo dołu zdecydowanie nie zabraknie, a satelitki i tak może być ciężko odpowiednio ustawić. Niemniej, której opcji nie wybierzemy i tak będziemy zadowoleni, bo producent zaoferował nam bardzo dobre produkty w bardzo dobrych cenach. 

Recenzja Samsung HW-Q930B – podsumowanie

Recenzja Samsung HW-Q930B - zdjecie główne przedstawiajace cały zestaw

Samsung HW-Q930B jest soundbarem z wyższej półki, co czuć od razu. Od jakości wykonania, przez możliwości, aż po dźwięk. Dzięki dodatkowym głośnikom efektowym świetnie sprawdza się w filmach, a sam dźwięk jest na bardzo wysokim poziomie, co pozytywnie skutkuje przy słuchaniu muzyki. Jedynym minusem jest przeciętny efekt surroundu, a dla niektórych może zabraknąć trzęsienia ziemi po załączeniu się subwoofera. Osobiście jednak uważam, że jest to jedna z ciekawszych opcji, jakie możemy znaleźć w tym budżecie, jeśli chodzi o belki dźwiękowe. 

Motyw