Pies robot

Ludzkość ma oficjalnie przekichane. Psy-roboty zaczęły chodzić po pionowych ścianach

2 minuty czytania
Komentarze

Pies robot początkowo był uznawany za coś, co nigdy nie będzie w stanie konkurować z prawdziwym psem pod względem obronnym i motoryki. Później jednak stworzono takiego, który ma na plecach potężne działko. Tu warto się zatrzymać i przypomnieć, że Rosjanie też takiego mają, ale ich konstrukcja jest równie nieprzewidywalna, co komendant główny policji w Polsce – a jest uzbrojony w granatnik. Teraz zaś sytuacja z motoryką uległa całkowitej zmianie: w końcu pies robot biega po ścianie, a zwykły burek tego już nie zrobi. 

Pies robot chodzi po ścianie, a Ty?

Naukowcy z Korea Advanced Institute of Science and Technology (KAIST) wraz z zespołem z University of Illinois z USA stworzyli niesamowite urządzenie: jest nim pies robot, który chodzi po ścianach i sufitach. Co prawda nie wszystkich, a jedynie tych stalowych – a dokładniej z ferromagnetyków. Tajemnicą jego działania są… elektromagnesy w nogach. Rozwiązanie proste niczym z kreskówki, ale jak widać na poniższym filmie, niezwykle skuteczne.

Marvel – bo tak się ta ścianołaźna psina nazywa – ma jeden cel: pomagać ludziom w pracach na wysokościach w stalowych konstrukcjach. Mowa tu wiec o mostach, stoczniach, czy platformach wiertniczych. Naukowcy do jego działania wykorzystali pakiet elastomerów magnetycznych i elektromagnesów. Dzięki temu nogi psa mogą być namagnesowane i rozmagnesowane bez problemu, co pozwala mu chodzić. 

Jeżeli jesteście ciekawi, ile kosztuje domowy robot potrafiący poruszać się w pionie… możecie sprawdzić aktualne oferty na robota do mycia okien. Technologia nieco inna, ale sposób działania – zbliżony!

Oczywiście samo to nie wystarczy do swobodnego poruszania się w terenie. W końcu nawet najmocniejszy magnes nie zawsze się wszystkiego może utrzymać – zwłaszcza jeśli musi także utrzymać ciężkiego robota. Jest jednak i na to rada: otóż robot, zanim zrobi krok, bada nogami powierzchnię, żeby się upewnić, czy ta będzie w stanie go utrzymać. Nie ma więc mowy o tym, że będzie sobie radośnie hasał po suficie, aż spadnie komuś na głowę. 

Chociaż z tym hasaniem to też lekka przesada: ten konkretny pies robot chodzi z prędkością do 0,7 metra na sekundę. Nie jest to więc coś, przed czym trzeba będzie jakoś szczególnie szybko uciekać w przypadku buntu maszyn. Ot, wystarczy nie montować mu działka na grzbiet i można czuć się w miarę bezpiecznym. 

Źródło: TechSpot, YouTube

Motyw