Lepiej zainwestować więcej, by oszczędzać na długim dystansie. Drukarki laserowe zasłynęły na rynku głównie przez swoją wydajność w pracy biurowej, lecz ich dni dominacji mogą już nie potrwać długo. Epson potwierdził, że do 2026 roku przestanie produkować ten typ drukarek. Jaki jest powód tej kuriozalnej decyzji?
Epson używa karty ekologicznej
Decyzja japońskiej korporacji z pewnością nie spodoba się klientom, których nie interesują zmiany klimatyczne na Ziemi. Według wewnętrznych testów firmy, jej tanie drukarki atramentowe zużywają o 85% mniej energii oraz wytwarzają 85% mniej dwutlenku węgla niż drukarki laserowe.
Spółka już wcześniej sprzedawała znacznie mniej drukarek laserowych niż atramentowych. Dystrybucja tych pierwszych w zasadzie ograniczyła się już do Europy i Azji. Co ważne, nawet po 2026 roku, producent będzie dostarczać klientom materiały eksploatacyjne (tonery) oraz części zamienne do urządzeń. Trudno jednak oczekiwać, że ten respirator będzie włączony wiecznie.
Zobacz także: Drukarka Epson. Który model warto kupić? Przegląd najciekawszych opcji
Drukarki laserowe? Teraz tylko atrament
Jakoś tak wyszło, że ogłoszenie o wygaszeniu produkcji drukarek laserowych zbiega się z informacją o nowej linii drukarek atramentowych dla biznesu, WorkForce Enterprise AM. Poza oszczędnościami w zużyciu energii, ich główną zaletą jest możliwość drukowania 40-60 kartek papieru w ciągu minuty. Prędkość zawsze była problemem urządzeń na atrament, więc jest to dość ambitna próba załatania dziur po laserze. Dla użytkowników domowych dobrą ofertą będą modele z linii Epson EcoTank.
Karta ekologiczna miałaby jakiś sens, gdyby nie wątpliwe praktyki korporacji w kontekście starszych urządzeń. Japończycy słyną z blokowania działających urządzeń w obawie o nieprzewidziany wylew atramentu, zmuszając tym samym konsumentów do wymiany drukarek, i to mimo że nic im de facto nie jest.
Gdy użytkownik napotka taki problem i ma szczęście używać komputera z systemem Windows, może dokonać jednorazowego resetu i wznowić drukowanie na krótki okres. Do tej pory, taką funkcję odkryto w drukarkach Epson L360, L130, L220, L310, oraz L365. Łatwo jednak się spodziewać, że znacznie więcej urządzeń zostało zaprojektowanych tak, by wymusić nowy zakup na niewinnym użytkowniku.
źródła: The Register, Fight to Repair