Jaki telewizor OLED wybrać? Najlepsze modele – ranking

12 minut czytania
Komentarze

Technologia OLED rozgościła się w świecie elektroniki użytkowej. Wyświetlacze wykonane w tej technologii, gdzie czerń jest najważniejsza, znajdziemy w smartfonach, tabletach, smartwatchach, przenośnych monitorach i oczywiście telewizorach. Warto przyjrzeć się tym ostatnim, które cieszą się coraz większą popularnością. W czym tkwi sukces tych ekranów i jaki telewizor OLED wybrać?

Jaki telewizor OLED wybrać? Ranking

  1. Technologia OLED – rewolucja w obrazie czy nadmuchany marketing?
  2. Zalety i wady technologii OLED. Beczka miodu z łyżką dziegciu
  3. Tani OLED na każdą kieszeń. Seria A1 od LG
  4. Uniwersalny telewizor OLED dla gracza. LG OLED C1
  5. Spektakl kolorów i światła. Telewizor OLED z Ambilight, Philips OLED806
  6. Referencja w obrazie i uczta dla kinomana. Panasonic JZ2000
  7. Powrót Koreańczyków z tarczą, a nie na tarczy. Telewizor QD-OLED Samsung S95B
jaki telewizor oled

Technologia OLED – rewolucja w obrazie czy nadmuchany marketing?

Rynek urządzeń RTV jest niezwykle chłonny, jeśli chodzi o adaptację technologii. Co jakiś czas dowiadujemy się o tzw. Świętym Graalu, nowym typie telewizora, który ma podbić i zrewolucjonizować branżę oraz skłonić użytkowników do wizyty w sklepie. Czasami więcej w tym marketingu niż merytoryki, innym zaś razem faktycznie postęp w konstrukcji wyświetlacza i procesowania obrazu jest widoczny gołym okiem (czy ktoś pamięta jeszcze plazmę VT60 Panasonica czy legendarne matryce Kuuro?).

Tak jest też w przypadku ekranów OLED, które zapewniły skok jakościowy na wielu płaszczyznach. Choć panele tego rodzaju nie są pozbawione wad, nie wymyślono jeszcze nic lepszego do wieczornego seansu i oglądania materiałów wysokiej jakości w standardzie UHD 4K. Skąd taka mocna opinia? Przyjrzyjmy się tej technologii od strony technicznej.

oled lcd różnice

Zasada działania telewizorów OLED drastycznie różni się od ciągle popularnych paneli ciekłokrystalicznych. Tradycyjny ekran LCD do wyświetlania obrazu wymaga podświetlenia – światła, które jest przepuszczane przez piksele za pomocą diod LED. Organiczne diody elektroluminescencyjne, na których oparta jest matryca wykonana w technologii OLED, nie mają tego problemu, ponieważ same są źródłem światła. Każdy piksel jest tutaj osobną diodą, zdolną do całkowitego wygaszenia lub samoczynnego podświetlenia, co ma fundamentalne znaczenie w procesie tworzenia obrazu.

Odpowiadając na pytanie zawarte w nagłówku – to jednak rewolucja. Uzyskanie perfekcyjnego kontrastu z dokładnością do jednego piksela nie było możliwe w świecie ciekłokrystalicznych wyświetlaczy i stanowi technologiczny przełom, na który czekało wielu entuzjastów kina. Rozświetlające piksele LED-y i znane nam strefowe wygaszanie z efektem halo to relikt przeszłości i kompromis, na który nie musimy się już godzić – zwłaszcza jeśli chcemy zobaczyć gwiazdy w Grawitacji Cuaróna w pełnej okazałości, bez utraty najmniejszych detali.

najlepsze ekrany oled ranking 2022

Zalety i wady technologii OLED. Beczka miodu z łyżką dziegciu

No dobrze, ale przekładając język techniczny na bardziej praktyczny wymiar i konkretne zalety, na co możemy liczyć? Mówiąc wprost – na nieskończoną czerń, topowy kontrast i kąty widzenia, piękne odwzorowanie kolorów i najlepsze doświadczenia w obszarze zabawy z kinem domowym. Różnicę w jakości widać od razu, jest dostrzegalna nawet dla laika i niedzielnego widza (efekt potęgowany jest wieczorem).

W tej beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu. Do wad należy zaliczyć mniejszą maksymalną jasność wyświetlacza OLED w porównaniu do ekranów LCD i możliwość wypalenia ekranu przy długotrwałym oglądaniu elementów statycznych. Te słabsze strony są jednak nieco rozdmuchane i bardziej dotyczą przeszłości oraz problemów wieku dziecięcego tej technologii niż teraźniejszości.

W pierwszym przypadku problem dotyczy budżetowych modeli i bardzo nasłonecznionych pomieszczeń. Nowe panele EVO są już o 20% jaśniejsze, a zapowiedziane modele OLED EX (nie wspominając o QD-OLED), zwiększą tą wartość do 30% – światła więc nie zabraknie, tym bardziej, że nie powinniśmy się sugerować suchą wartością w postaci liczby nitów. Nie każdy wie bowiem, że z racji swojej charakterystyki ekrany OLED mogą wyświetlać mniejszą wartość cd/m2 od matryc LCD do osiągnięcia tej samej jasności postrzeganej – opracowanie naukowe zahaczające o ten temat dostępne jest tutaj. Ostatecznie to kontrast i czerń grają pierwsze skrzypce w odbiorze obrazu, jasność – choć istotna – jest mniej ważnym elementem składowym.

Drugi problem dotyczy wypalania obrazu. Na wstępie warto zaznaczyć, że producenci na przestrzeni lat zaimplementowali wiele technik, które niwelują to ryzyko do absolutnego minimum. Jeśli oglądamy różne treści, gramy w gry i korzystamy z platform streamingowych – nie mamy się czego obawiać. Problem może się pojawić po dłuższym okresie czasu w scenariuszu, w którym zamiast mieszanego contentu w kółko wyświetlamy jeden kanał w telewizji z widocznym logo czy paskiem na dole, bądź gramy nieustannie w jedną grę z mnóstwem statycznych elementów. Przy takich zastosowaniach bardziej sensownym wyborem będzie telewizor LCD.

telewizory oled najlepsze ranking

Tani telewizor OLED na każdą kieszeń. Seria A1 od LG

tani telewizor oled A1 LG

Jeszcze do niedawna telewizory OLED kojarzyły się jedynie z segmentem premium i dobrem luksusowym. Na szczęście czas jak zawsze robi swoje – optymalizacja procesu produkcyjnego znacznie obniżyła koszty po stronie głównego producenta paneli (LG Display), co znalazło odzwierciedlenie w cenach widocznych na półkach sklepowych.

Firma na tym nie poprzestała i poszerzyła ofertę o tańszą serię A, która ma dotrzeć do największej liczby klientów. Czym seria ta różni się względem innych linii produktowych LG? Bądźmy spokojni – jakość obrazu nadal jest fenomenalna i zastosowano tutaj ten sam procesor co w serii B – Alpha 7 czwartej generacji (jeszcze szybsze działanie systemu WebOS zapewni nam dopiero seria C i wyższe).

A13 LG OLED

Ucierpiały przede wszystkim funkcje dedykowane graczom. Matrycę 120Hz zastąpił panel o częstotliwości odświeżania 60Hz, zaś standard HDMI 2.1, z którego korzystają m.in. konsole nowej generacji, ustąpił miejsca portom w wersji 2.0 (ale za to z obsługą eARC i automatycznego trybu gry – Auto Low Latency Mode).

Ponadto należy też wspomnieć o braku wsparcia dla technologii synchronizacji obrazu FreeSync/G-Sync i VRR, co – raz jeszcze podkreślę – nie będzie stanowiło większego problemu, jeśli ważne jest dla nas korzystanie z platform streamingowych i oglądanie filmów czy seriali. W tym scenariuszu telewizor sprawdzi się najlepiej, oferując m.in. wsparcie HDR w formatach HDR10 i Dolby Vision.

oled A13 LG

Uniwersalny telewizor OLED dla gracza i entuzjasty kina. LG OLED C1

LG OLED C1

Na rynku pojawiła się seria C przeznaczona na rok 2023, zdecydowanie lepszym zakupem na ten moment jest model z 2021 lub 2022 roku. Wszystko rozbija się o cenę i niewielkie różnice pomiędzy tymi modelami (wartą odnotowania zmianą jest właściwie tylko podbita jasność przy oglądaniu treści HDR).

C1 to bogaty w funkcje telewizor, który zadowoli nawet najbardziej wybrednego gracza. Wymieniać można bardzo długo – bardzo szybki czas reakcji matrycy, niski input lag, obsługa Variable Refresh Rate i synchronizacji obrazu przez FreeSync/G-Sync, porty HDMI 2.1 czy wzorowa współpraca z komputerami PC (wyraźna czcionka w formacie chroma 4:4:4), mówią same za siebie.

Ekran o częstotliwości odświeżania 120 Hz sprawdzi się również w oglądaniu sportu, a uniwersalny charakter urządzenia podkreślają atuty kinowe. Możemy liczyć na pełne wsparcie dla HDR10 i Dolby Vision (brak HDR10+, które i tak nie zyskuje szczególnej popularności), zaś po stronie dźwięku – technologii Dolby Atmos, Dolby Audio czy AI Sound Pro. Choć sama matryca nie uderza widza poziomem jasności, to wychodzący poza wszelką skalę współczynnik czerni i kontrastu „robi robotę” i nadal zapewnia imponujące wrażenia podczas seansów z materiałami HDR.

Całość uzupełnia obecny w telewizorach LG system webOS w wersji 6.0 (bardzo udany smart TV) i wygodny pilot Magic Remote. Do tego ostatniego człowiek przyzwyczaja się bardzo szybko – pilot ma wbudowany żyroskop, który precyzyjnie rozpoznaje ruch użytkownika. Gdy nim poruszamy, na ekranie pojawia się kursor, a obsługa intuicyjnością i precyzją przypomina korzystanie z myszki komputerowej.

LG OLED C1 telewizor dla gracza

Spektakl kolorów i światła. Telewizor OLED z Ambilight, Philips OLED806

Philips OLED806 Ambilight

Co jeśli szukamy urządzenia, które wyróżnia się unikalnymi i praktycznymi cechami? Niespotykane wrażenia podczas wieczornych seansów zapewni nam seria OLED Philipsa — wszystko to dzięki zastosowaniu technologii Ambilight, którą producent cały czas rozwija i wprowadza w niej ulepszenia.

Można powiedzieć, że akcja przeniesie się z ekranu wprost do naszego salonu. Wrażenie wylewania się obrazu i kolorów poza wyświetlacz zapewniają diody LED umieszczone z tyłu urządzenia. Emitowana na ścianie kolorowa poświata dostosowywana jest w czasie rzeczywistym do odtwarzanych treści, co robi piorunujące wrażenie:

Nawet jeśli nie jesteśmy fanami feerii zmieniających się barw (efekt ten zapewne można pokochać bądź znienawidzić), użyteczna może być funkcja podświetlenia tyłu telewizora statycznym światłem o wybranym przez nas kolorze.

Abstrahując od samego Ambilighta, OLED806 to po prostu bardzo dobry telewizor, który bez problemu sprawdzi się zarówno jako ekran kina domowego, jak i konsoli do gier. Otrzymujemy m.in. wsparcie dla wszystkich standardów HDR (HDR10, Dolby Vision, HDR10+), porty HDMI 2.1, otwarty system Android TV i matrycę o częstotliwości odświeżania 120 Hz. W tym roku poprawiono również działanie upłynniacza ruchu, a za świetną obróbkę obrazu odpowiada procesor P5 Philips z technologią SI.

telewizor z Ambilight

Referencja w obrazie i uczta dla kinomana. Panasonic JZ2000

Panasonic JZ2000

Wchodzimy w półkę urządzeń kosztujących znacznie więcej. Co JZ2000 oferuje w zamian, czy różnica w jakości obrazu uzasadnia dopłatę? Na to ostatnie pytanie musimy sobie odpowiedzieć sami, ale już na wstępie wypada mi zaznaczyć, że nic nie równa się w tej kwocie z flagowcem Panasonica (nawet mające ostatnio dobrą passę produkty Sony).

Japończycy w serii Z2K nie oszczędzają na zastosowanej elektronice i matrycy. Podczas gdy większość producentów korzysta z dostarczanych przez LG Display wyświetlaczy o standardowych parametrach (wiodący producent ekranów OLED), firma z kraju kwitnącej wiśni przygotowuje dla klientów zawsze specjalną, podrasowaną wersję o znacznie wyższej luminancji w HDR.

Matryca Master HDR OLED Professional Edition zapewnia w niektórych trybach jasność na poziomie niespełna 1000 nitów, co umożliwia zamontowany za nią specjalny radiator do rozpraszania ciepła. Sercem elektroniki jest z kolei procesor HCX Pro AI – to absolutny rynkowy top i procesowanie obrazu na najwyższym poziomie.

Przy tworzeniu trybów wyświetlania konsultowano się z profesjonalistami. W tym roku do współpracy zaproszono kolorystę z Hollywood, Stefana Sonnenfelda. Nie trzeba do tego dodawać, że telewizory Panasonic umożliwiają najbardziej dokładną konfigurację parametrów i kalibrację spośród wszystkich telewizorów oraz wyciągnięcie najmniejszych nawet detali (najniższe punkty kalibracji to odpowiednio 1,3% i 0,5%).

Na osobny akapit zasługuje system audio 7.1, zaprojektowany przy udziale firmy Technics pod kątem wykorzystania dźwięku przestrzennego Dolby Atmos. Głośniki zostały skierowane w sufit oraz na boki i brzmią zdecydowanie lepiej niż u konkurencji (walkę nawiążą tu jedynie systemy Bowers & Wilkins stosowane w wysokich seriach Philipsa). Nie zabrakło też oczywiście wsparcia dla wszystkich standardów, w tym Dolby Vision, HDR10+ czy portów HDMI 2.1.

Panasonic JZ2000 ranking oled

Powrót Koreańczyków z tarczą, a nie na tarczy. Telewizor QD OLED Samsung S95B

Samsung S95B

Debiut technologii QD-OLED nastąpił szybciej, niż się spodziewaliśmy. Po zapowiedziach na początku roku telewizory trafiły na półki sklepowe już na początku czerwca. Czy powrót Samsunga do produkcji emisyjnych matryc organicznych i mariaż z technologią kropki kwantowej możemy zaliczyć jako udany?

Liczby bronią się same. To pierwszy telewizor OLED, który potrafi osiągnąć jasność 1500 cd/m2 (punktowo), przy genialnym pokryciu palety DCI-P3 (99,99%) i przestrzeni barwnej BT2020 (88,93%). Wierne odwzorowanie i piękne nasycenie kolorów potwierdza certyfikacja Pantone, a obraz HDR można określić tylko w samych superlatywach – nie mogło być inaczej przy połączeniu głębokiej czerni, kontrastu, jasności i wysokiej rozpiętości tonalnej.

Samsung S95B qd oled

S95B nie uznaje kompromisów także w obszarze dźwięku, co podkreślaliśmy w naszej recenzji Samsung S95B. Wbudowany system audio 2.2.2 można rozbudować o dedykowany soundbar producenta, który dzięki technologii Q-Symphony wykorzysta możliwości obu urządzeń. Dźwięk w żadnym wypadku nie jest tutaj płaski i pozbawiony wyrazu — wręcz przeciwnie, możemy się spodziewać brzmienia o bardziej soczystej, pełnej charakterystyce.

Na sam koniec dobra wiadomość dla graczy – na pokładzie znajdziemy aż 4 porty HDMI 2.1 o pełnej przepustowości 48 Gbps. Telewizor został przygotowany z myślą o najbardziej wymagających entuzjastach, bowiem input lag w rozdzielczości 4K i przy częstotliwości 120Hz wynosi zaledwie 5,4 ms. Używalny jest nawet tryb Game Motion Plus (w polskiej wersji: Zaawansowany Upłynniacz Ruchu+), który pozwala na interpolację gier o niskiej ilości klatek na sekundę – w ten sposób znacznie poprawimy wyrazistość ruchu przy kontrolowanym wzroście opóźnienia (poniżej 30 ms).

Podsumowując, QD-OLED to wariant matryc organicznych o ogromnym potencjale i nie mogę się wprost doczekać popularyzacji tego rodzaju ekranów (na chwilę obecną zapowiedziano jeszcze tylko jeden model high-end Sony, A95K). Na rywalizacji z matrycami WRGB firmy LG skorzystamy jak zawsze my – konsumenci.

Samsung S95B qd-oled

Motyw