Być może nie każdy z Was wie, ale dzisiaj (tj. 4 maja) obchodzimy oficjalny międzynarodowy Dzień Gwiezdnych Wojen. W związku z tak podniosłym wydarzeniem mogliśmy spodziewać się, że twórcy całej franczyzy przygotują dla nas coś specjalnego. W tym roku jest to pełny oficjalny zwiastun serialu Obi-Wan Kenobi!
Obi-Wan Kenobi wielkimi krokami zmierza na mały ekran
Serial poświęcony jednej z najbardziej kultowych postaci z całej serii filmów spod szyldu Gwiezdne Wojny już wkrótce trafi na platformę streamingową Disney+. Światowa premiera nowej serii odbędzie się 27 maja. Wówczas w serwisie pojawią się dwa pierwsze odcinki serialu. Kolejne będą publikowane odpowiednio 1, 8, 15 i 22 czerwca. W związku z tym, że w Polsce Disney+ zostanie oficjalnie uruchomione dopiero 14 czerwca, to właśnie wtedy będziemy mogli zabrać się za nadrabianie wyemitowanych wcześniej odcinków. Łącznie pierwszy sezon złoży się sześciu epizodów. Poniżej znajdziecie opublikowany dzisiaj na platformie YouTube zwiastun.
Zobacz też: Wypożyczalnia Play NOW z filmami po 5 zł – na liście m.in. „Venom”, „La La Land” i „Polityka”
Oczywiście w tytułową rolę rycerza Jedi wcieli się Ewan McGregor. Brytyjski aktor w przeszłości odgrywał Obi-Wana przy okazji filmów: Gwiezdne wojny: Część I – Mroczne widmo, Gwiezdne wojny: Część II – Atak klonów oraz Gwiezdne wojny III – Zemsta Sithów. Poza centralną postacią serialu nie zabraknie tu także innych bohaterów, których kojarzą nawet postronni widzowie. Mowa tu przede wszystkim o Darthcie Vaderze, którego możemy zobaczyć oraz usłyszeć na trailerze. W roli Anakina Skywalkera oraz jego przyszłego „wcielenia” ponownie ujrzymy Haydena Christensena (Zemsta Sithów i Atak klonów).
Poza wspomnianymi wyżej aktorami angaż przy serialu Obi-Wan Kenobi dostali Joel Edgerton, Moses Ingram, Bonnie Piesse, Indira Varma, Rupert Friend czy też Sung Kang. Reżyserem wszystkich sześciu odcinków pierwszego sezonu jest natomiast Deborah Chow. Sama fabuła nowej produkcji Disney skupi się na przygodach tytułowego bohatera, który musi stawić czoło swojemu byłemu najlepszemu przyjacielowi.
Źródło: YouTube