Seria gier FIFA jest ostatnio na ustach wszystkich graczy oraz dziennikarzy z branży. Jest to oczywiście związane z zakończeniem współpracy z federacją FIFA i rozpoczęciem nowego etapu w historii kalifornijskiego studia. Już w 2023 roku na rynku pojawi się nowy symulator piłki nożnej, którym będzie EA Sports FC. Jednakże na ten moment deweloper musi zająć się oskarżeniami dotyczącymi hazardu i handlu.
EA Sports ma kłopoty? Wszystko rozchodzi się loot boxy
Istnieje duża szansa na to, że fraza „FIFA” stała się jedną z najbardziej popularnych w ostatnich tygodniach. Całe zamieszenie wokół piłkarskiego cyklu zaczęło się na początku maja. Wówczas świat obiegła informacja mówiąca o tym, że EA Sports nie przedłuży umowy z organizacją Fédération Internationale de Football Association. W ostatecznym rozrachunku oznacza to, że na przełomie września i października zobaczymy ostatnią grę wydaną wspólnie przez kalifornijskie studio i międzynarodową federację. Będzie to FIFA 23, a już od przyszłego roku powstanie nowy produkt nazwany EA Sports FC.
Warto także zaznaczyć, że sam cykl, jakim jest symulator piłkarski FIFA, utrzyma się na rynku. Prezydent organizacji — Gianni Infantino oznajmił, że zamierza znaleźć zewnętrznych deweloperów, którzy zajmują się produkowaniem oraz wydawaniem gier spod ich szyldu. Oznacza to więc, że w przyszłości możemy spodziewać się współistnienia na rynku zarówno cyklu FIFA jak i EA Sports FC. Dodatkowo do tego duetu należy dodać eFootball od Konami oraz zbliżający się tytuł, jakim jest UFL od Strikerz. W praktyce już wkrótce gracze będą mieli do wyboru bardzo szeroką gamę produktów związanych z piłką nożną.
Kończąc te dygresje należy z powrotem zwrócić swoją uwagą na serię wciąż tworzoną przez EA Sports, czyli FIFA. W ostatnich tygodniach doszło do szeregu zdarzeń, które na zawsze mogą zmienić zawartość aktualnej FIFA 22 oraz zbliżającej się FIFA 23. W Stanach Zjednoczonych sojusz złożony z 15 różnych grup zajmujących się ochroną dzieci i młodzieży w sieci zwrócił się do Federalnej Komisji Handlu (FTC) o interwencje w sprawie serii autorstwa kalifornijskiego dewelopera.
Mowa tu przede wszystkim o najpopularniejszym trybie gry, jakim jest FIFA Ultimate Team (FUT). Gracze w ramach rozgrywki mogą handlować na wirtualnym rynku kartami piłkarzy, strojami czy też różnymi elementami wystroju stadionu. Dodatkowo istnieje także opcja otwierania paczek, które są klasycznymi loot boxami. W FUT możemy również realnymi pieniędzmi doładować swój portfel o specjalną walutę, jaką jest FIFA Points. W tym miejscu działa już tradycyjny schemat — im większą kwotę doładujemy, tym większa szansa na to, że trafimy z paczki najlepszych zawodników.
Rodzice obawiają się o swoje dzieci i portfele — list otwarty do FTC
Wspomnianemu wyżej sojuszowi przewodzą organizacje Center For Digital Democracy (CDD) oraz Fairplay. Oba ugrupowania wysłały do siedziby Federalnej Komisji Handlu list otwarty, w którym poddają w wątpliwość sposób funkcjonowania paczek w FIFA Ultimate Team.
Fairplay i CDD wspólnie zwróciły uwagę na problem dotyczący wirtualnych walut, loot boxów i innych technik manipulacyjnych w poprzednich listach kierowanych do Komisji. Złe wzorce wykorzystują słabość dzieci oraz młodzieży przed wykluczeniem oraz utratą szacunku. Działa tutaj poczucie presji społeczeństwa. Młodzi ludzie są wrzucani do niekończącej się studni, zasłaniając realne koszty wirtualną walutą. W związku z tym wzywamy Komisje do zbadania złych wzorców reprezentowanych przez FIFA Ultimate Team.
Fragment listu otwartego skierowanego do Federalnej Komisji Handlu
Dodatkowo wyrażamy zaniepokojenie tym, że loot boxy występujące w serii FIFA wprowadzają dzieci do świata hazardu. Badania wykazały, że istnieje bezpośrednie powiązanie między problemami hazardowymi wśród nastolatków a wydawaniem pieniędzy na loot boxy.
Powyższa wiadomość została podpisana przez CDD, Fairplay oraz trzynaście innych ugrupowań skupiających się na bezpieczeństwie dzieci w internecie. Co ciekawe nie jest to działanie osamotnione. Przed kilkoma tygodniami 20 grup konsumenckich z 18 europejskich państw poprosiło władze o wydanie jasnych przepisów dotyczących hazardu w grach wideo. Na świeczniku pojawiła się FIFA 22, jednak w różnych listach i dokumentach powołano się także na przykład Raid: Shadow Legends od Plarium Games.
Na koniec warto wspomnieć, że na początku marca w Holandii doszło do głośnego rozstrzygnięcia sądowego na korzyść EA Sports. Wówczas w Hadze odwołano pierwotną decyzję, która zdjęła z serii FIFA karę grzywny wynoszącą 10 milionów euro. Cała sprawa również dotyczyła paczek dostępnych w trybie FUT. Holendrzy orzekli jednak, że FIFA Ultimate Team to część całego produktu, a nie „gra poboczna”.
Źródło: Video Games Chronicle