Legion samobójców zapowiedź trailer

Legion samobójców – zapowiedź zdradza, że będzie… dziwnie, ale z rekinami

4 minuty czytania
Komentarze

Legion samobójców doczekał się pierwszej zapowiedzi. Trailer pokazuje, że możemy spodziewać się dużej ilości akcji oraz humoru, który jednak nie każdemu musi przypaść do gustu. Najważniejsze tutaj jest jednak to, kto zasiadł na stołku reżysera. James Gunn odpowiadał wcześniej za Strażników Galaktyki z uniwersum Marvela, a teraz przyszła pora na zmianę barw. I to DC może się bardzo przydać.

Legion samobójców – zwiastun

Pierwszy zwiastun Legionu samobójców aż kipi od żartów i akcji, ale w sumie można się było tego spodziewać. Pierwsza część z 2016 roku nie spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów i krytyków. Ciekawe jest, że Warner Bros. zdecydowało się na taką samą nazwę produkcji, choć u nas pojawi się razem z angielskim odpowiednikiem (Legion samobójców. The Suicide Squad). Tak prezentuje się oficjalny opis produkcji.

Witajcie w piekle, zwanym też Belle Reve. Jest to więzienie z największym odsetkiem zgonów w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Trzymani są tu najgorsi superzłoczyńcy, którzy posuną się do wszystkiego, żeby odzyskać wolność. Nawet do wstąpienia do supertajnej i superszemranej Jednostki Uderzeniowej X. Dzisiejsze zadanie z rodzaju „wykonaj albo zgiń”? Zebrać oddział przestępców, w tym Bloodsporta, Peacemakera, Kapitana Boomeranga, Ratcatcher Drugą, Savanta, King Sharka, Blackguarda, Javelina i ulubioną świruskę każdego, Harley Quinn. Następnie uzbroić ich po zęby i zrzucić (dosłownie) na odludnej wyspie Corto Maltese, na której roi się od wrogów. Oddział, wykonując swoją misję poszukiwawczą, przedziera się przez dżunglę, w której za każdym drzewem czają się bojówkarze i partyzanci. Renegatów okiełznać może jedynie towarzyszący im pułkownik Rick Flag… oraz rządowe implanty w uszach, zdradzające każde ich posunięcie Amandzie Waller. I jak zwykle – jeden nieopatrzny ruch i nie żyją (z ręki przeciwników, współtowarzysza lub samej Waller). Gdyby ktoś chciał pobawić się w hazardzistę, to rozsądek podpowiada, żeby na nich nie stawiać. Na żadne z nich.

Warner Bros. Pictures

Zobacz też: Co nowego trafiło na HBO Go?

Obsada Legionu samobójców

Legion samobójców zapowiedź trailer

Trzeba przyznać, że producentom udało się zaprosić do współpracy całą masę gwiazd. Część z obsady  znamy już z pierwszej części, bo chyba nikt nie wyobrażał sobie Harley Quinn inaczej, niż portretowaną przez Margot Robbie. Pojawią się jednak też nowe twarze, a wśród nich Idris Elba czy John Cena. Co ciekawe, możemy spodziewać się nawet występu samego Sylvestra Stallone, choć zapewne będzie to jedynie krótka wizyta na ekranie. James Gunn doskonale poradził sobie ze Strażnikami Galaktyki, więc jest szansa, że także teraz jego film odniesie sukces komercyjny.

W rolach głównych występują Margot Robbie (Ptaki nocy, Gorący temat), Idris Elba (Avengers: Wojna bez granic), John Cena (nadchodzący serial HBO Max Peacemaker, Bumblebee), Joel Kinnaman (Legion samobójców), Jai Courtney (seria filmów z cyklu Niezgodna), Peter Capaldi (World War Z, serial BBC Doktor Who ), David Dastmalchian (najnowsza Diuna, Ant-Man i Osa), Daniela Melchior (Parque Mayer), Michael Rooker (filmy z cyklu Strażnicy galaktyki), Alice Braga (Elizjum), Pete Davidson (Król Staten Island, program Saturday Night Live), Joaquín Cosio (Spider-Man: Uniwersum, serial Narcos: Meksyk), Juan Diego Botto (Po europejsku), Storm Reid (Niewidzialny człowiek, Pułapka czasu, Euphoria), Nathan Fillion (Strażnicy galaktyki, serial Rekrut), Steve Agee (Brightburn: Syn ciemności, Strażnicy galaktyki Vol. 2), Sean Gunn (filmy z serii Strażnicy galaktyki i Avengers), Mayling Ng (Wonder Woman), Flula Borg (Ralph Demolka w internecie), Jennifer Holland (Brightburn: Syn ciemności, serial HBO Max Peacemaker, którego premiera dopiero nastąpi) i Tinashe Kajese (serial Valor, The Inspectors) oraz Sylvester Stallone (filmy z serii Rocky, Rambo i Niezniszczalni) i Viola Davis (Ma Rainey: Matka bluesa, Legion samobójców).

Warner Bros. Pictures

Premiera Legion samobójców

Nie podano jeszcze dokładnej daty, kiedy film się pojawi, ale za to na końcu trailera do niego widać niepokojącą informację. Produkcja ma być wyświetlana tylko w kinach, a patrząc na to, co się dzieje na świecie, trochę na otwarcie kin jeszcze poczekamy. Niewykluczone jednak, że Warner Bros. zmieni jeszcze zdanie i produkcja pojawi się w streamingu, co w tym przypadku oznaczałoby HBO Max.

Źródło: Warner Bros. / YouTube

Motyw